Witajcie Kochani!
Jak wiecie, od czasu do czasu składam zamówienie w Shein. Zdarzały się już rzeczy lepsze i gorsze, przez co udało mi się wyrobić zdanie na temat tej strony i mniej więcej wiem już, co zamawiać, aby nie być zawiedzionym. Wnioskami na ten temat podzieliłam się również z Wami we wpisie pod tytułem: Co warto zamówić na Shein? Tym razem skusiłam się na sukienkę, która być może jest podobna do kreacji marki Chi Chi London. Ja jestem zauroczona ich sukienkami i posiadam jedną w swojej kolekcji. Czy sukienka z Shein dorównuje tej z Chi Chi London? Przekonajmy się.
Jaka jest sukienka Chi Chi London?
Do sukienek mam olbrzymią słabość. Nie bez powodu mam swój sklep z sukienkami właśnie. Być może na co dzień nie noszę ich zbyt często, ale jeśli tylko mam jakąś ważniejszą okazję, stylizacja z elegancką kreacją jest podstawą.
Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam sukienki Chi Chi London, od razu się nimi oczarowałam. Bardzo szybko zamówiłam sobie jeden z modeli w przepięknym, delikatnym, niebieskim kolorze. Górna część posiada skromną koronkę, która jest wysoko zabudowana, zaś poniżej znajduje się lekka, zwiewna spódnica.
Sukienkę tę nosi się z przyjemnością. Koronka nie gryzie i nie uwiera. Mam jednak wrażenie, że całość poszerza sylwetkę. Niestety posiadam tylko jedno zdjęcie tej kreacji, które nie do końca oddaje jej urok:
Jaka jest sukienka z Shein? Porównanie
Sukienka z Shein jest łudząco podobna do tej z Chi Chi London. Różni się kolorem, ale zamysł jest podobny - koronkowa góra i lekki dół. Niestety efekt jest totalnie inny.
Po pierwsze, po otwarciu paczki musiałam tę sukienkę natychmiast wynieść z domu na balkon i solidnie wywietrzyć, ponieważ wydzielała bardzo nieprzyjemny zapach. Niestety nie udało się go kompletnie pozbyć i nadal jest wyczuwalny na materiale, który jest dziwny w dotyku.
Drugą sprawą jest koronka - gryząca, szorstka. Kiedy tylko założy się sukienkę, wszystko zaczyna drapać.
Materiał zastosowany do wykonania tej kreacji jest bardzo niskiej jakości. Noszenie tej sukienki nie ma nic wspólnego z przyjemnością. Przyznam też szczerze, że ten zapach jest również bardzo odstraszający, bo nie wiem, co tak nieprzyjemnie może pachnieć, a ta nieświadomość jeszcze bardziej zniechęca.
Założyłam tę sukienkę tylko raz - do zdjęć. Zwlekałam z tym długo, gdyż czekałam, aż brzydki zapach minie. Niestety nie zamierzam tego ubrania założyć na siebie ponownie. Jeszcze nie wiem, co z nim zrobię, ale jest to najgorsza rzecz z Shein, jaką do tej pory zamówiłam. A najgorsze jest to, że ta sukienka wygląda całkiem ładnie.
Jak Wam się podoba ta sukienka? :) Miałyście podobne doświadczenia z sukienkami z Shein? :)
Wygląda grobowo :P
OdpowiedzUsuńJest dziwna :P
UsuńSukienka przepiekna. Wlasnie rozpoczelam współpracę z shein i tez myslalam o niej!
OdpowiedzUsuńJa bym jej nie polecała ;)
UsuńObserwuje;-)
OdpowiedzUsuńsukienka nie w moim guście, jednak ty wyglądasz w niej super :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, tysiatestuje.blogspot.de :)
Dziękuję ;)
Usuńładna :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńTotalnie nie moje klimaty :P
OdpowiedzUsuńMoje też nie do końca ;P
UsuńWidać, że sukienka nie jest za dobra jakościowo; za to Ty jesteś śliczna :-) Pozdrawiam serdecznie Angela
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńA oddać do pralni chemicznej, żeby ją właśnie odświeżyli i wypryskali tymi różnymi preparatami sanityzującymi, które mnie zawsze proponują przy praniu marynarek etc ;P?
OdpowiedzUsuńSzkoda jej, bo jest naprawdę ładna!
Niestety zakupy w chińskich sklepach zawsze są obarczone dużym ryzykiem - póki to są ciuchy ze współprac, to jeszcze pal licho, ale za własne pieniądze nigdy bym tam niczego nie zamówiła ;P
Śliczna sukienka, wyglądasz w niej cudownie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńSukienka może nie do końca w moim guście ale na tobie wyglada ok :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba ;)
UsuńOj, coś w tej sukience zdecydowanie nie "gra" :(
OdpowiedzUsuńNiestety :<
UsuńŁadna, choć nie moja długość.
OdpowiedzUsuńMnie też długość nie do końca przypadła do gustu :)
Usuńta sukienka trochę taka smutna
OdpowiedzUsuńhttp://kinasses.blogspot.com/
Nawet bardzo smutna ;P
UsuńSzkoda, że jesteś zawiedziona tą sukienką :(
OdpowiedzUsuńgeneralnie rzeczy z Shein są super, mam wiele od nich, ale też kilka razy przejechalam się :/
no i ten zapach... :O rzeczywiście odstrasza, ja zawsze od razu do miski z płynem do płukania je wkładałam i tak zostawiałam moczące się kilka godzin :P hehe
Nie zawsze uda się trafić :< A ten zapach... okropność!
UsuńWłaśnie dlatego nie lubię tego typu sklepów
OdpowiedzUsuń:<
UsuńSzkoda, że ten materiał taki niefajny i ten zapach :O
OdpowiedzUsuńSzkoda ;<
UsuńEkstra sukienka!
OdpowiedzUsuńNo, no! Jestem pod jej wrażeniem.
Nawet nie wiesz jakbym sobie teraz chciała taką zakupić na najbliższe wesele :D
Pozdrowionka cieplutkie :)
;))
UsuńPomimo tego że materiał nie jest aż taki rewelacyjny to bardzo korzystnie w niej wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy? zacznij i daj znać u mnie ;)
www.jagglam.blogspot.com
Bardzo mi miło :)
UsuńPrzyznam, że ciężko mi ją określić. I mi się podoba, i ma w sobie coś dziwnego :D
OdpowiedzUsuńMam wobec niej podobne odczucia :P
UsuńNie miałam okazji kupować nic w tym sklepie ale mam dużo rzeczy z innych chińskich sklepów i żadna nigdy nie śmierdziała :D
OdpowiedzUsuńA co do samej sukienki... nie wygląda źle, może jest ciut za długa, może na wyższej osobie wyglądałaby lepiej. :D
Ja też pierwszy raz spotykam się z tak nieprzyjemnym zapachem :P
UsuńŁadna :) Ale nie mój gust :/
OdpowiedzUsuń;))
UsuńPiękna<3
OdpowiedzUsuńTaka chyba trochę postarzająca sukienka :( ale Ty i tak bardzo ładna ;)
OdpowiedzUsuńHihi :)
UsuńSzkoda, że sukienka nie spełniła Twoich oczekiwań i że nie mogłaś się pozbyć tego dziwnego zapachu. Widać, że ta koronka u góry nie bardzo się też układa, bo opada w dół. A w sukience z chi chi london, której pokazałaś urywek wyglądasz jak panna młoda :)
OdpowiedzUsuńWiele osób mówi mi, że wyglądałam w niej jak panna młoda ;D
UsuńJak zobaczyłam zdjęcia, to zaczęłam żałować, że jej nie wybrałam podczas współpracy, ale po poczytaniu postu od razu przestałam żałować. Szkoda, że jest taka niefajna, bo wygląda pięknie.
OdpowiedzUsuńBardzo stylowa sukienka, wyglądasz jak chrabinka ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńKoronka piękna, szkoda że sukienka nie nadaje się do noszenia :(
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie da się jej założyć :<
UsuńJakoś nie przypadła mi za bardzo do gustu :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
;))
UsuńZ chęcią zerknę do Twojego sklepu :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, bo rzeczywiście wygląda ładnie :P
OdpowiedzUsuń:))
UsuńTrochę dziwna ta sukienka, ale każdy ma inny gust :D Dawno tutaj mnie nie było ale muszę to napisać - piękne sukienki masz w swoim sklepie! :D
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że się podobają :)
UsuńTa druga jest chyba lekko na ciebie za duża powinna być bardziej obcisła u góry :) Ale tak to jest bardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńPięknego dnia:*
Buziaki:*
WWW.KARYN.PL
Ja nie jestem do niej przekonana :P
UsuńMało zachęcająco ta sukienka wygląda. Ja ogólnie lubię SheIn a w ciągu dwóch lat raz trafiłam na coś, co totalnie mi się nie spodobało.
OdpowiedzUsuńMnie przytrafiło się to tym razem :<
Usuń