Witajcie Kochani!
Dzisiaj mam dla Was luźniejszy wpis wypełniony po brzegi zdjęciami. Możecie na nich zobaczyć, jak spędzam wolne weekendy. Jestem też bardzo ciekawa, co wy robicie w soboty i w niedziele. Koniecznie podzielcie się tymi informacjami w komentarzach, a tymczasem zapraszam Was na mój mix zdjęć.
Weekend na rowerach z bratem
Nowości książkowe, czyli sobotnie zakupy
Pieczenie rogalików
Takiego ciastkowego grzyba wyczarowałam
Fit ciasteczka na drogę
Spacery po lesie z psem
Zdrowe i smaczne śniadanie
Wieczory przy planszówkach z przyjaciółmi
Nowy kubek i rozkoszna kawka
Ciągle w drodze
Sprawdźcie nowości w moim sklepie Catti:
Bardzo lubię takie zdjęciowe posty :) Ja większość weekendów przez ostatnie 3 lata spędzałam na uczelni.. :) A jeśli zdarzał mi się wolny weekend to miałam ogromną ochotę leżeć i nic nie robić, ale zazwyczaj i tak kończyło się jakimś weekendowym wyjazdem :)) Na ten zbliżający się weekend tez już mam zaplanowany city-break :)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam oglądać takie wpisy, dlatego postanowiłam, że ja również będę je przygotowywać ;)
Usuńfajnie spedzony czas :)
OdpowiedzUsuńTen "grzyb" wygląda jak prawdziwy :D
OdpowiedzUsuńTak miał wyglądać :P
UsuńGrzyb mnie rozbawił :D
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia. Cudownie że już wiosna (:
OdpowiedzUsuńTo prawda ;)
Usuńale te ciasteczka pysznie wyglądają:)
OdpowiedzUsuń:))
Usuń