Witajcie Kochani!
Ostatnio w moim życiu bardzo dużo się dzieje, dlatego jestem zdecydowanie rzadziej dostępna w social mediach. Odbija się to również na artykułach na blogu. Planów mam mnóstwo, ale gorzej już z czasem. Nie będę Wam jednak zawracać głowy narzekaniem na to, że brakuje mi dnia, bo myślę, że to nie tylko mój problem.
Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić moje ulubione mydełka do dłoni. Wbrew pozorom, ten jakże zwyczajny kosmetyk, jest niezwykle istotny. Wiele kobiet zmaga się z problemem przesuszonych dłoni, co może być wynikiem stosowania niewłaściwych produktów do mycia. Myślę, że mydełka Dove zna każdy, ale obecnie zdecydowanie częściej stosuje się mydła w płynie. Dlatego też postanowiłam Wam przypomnieć najzwyklejsze mydełka Dove w kostce.
Mydełka Dove w kostce - kremowe i ogórkowe
Moja recenzja: Zacznijmy od tego, że mydełka Dove nie wysuszają skóry dłoni, ponieważ składniki tego produktu składają się w 1/4 z kremu nawilżającego.
Mydełka Dove kupujemy w kartonowym opakowaniu, co jest bardzo eleganckim rozwiązaniem. Po wyjęciu kosmetyku z pudełka, można zobaczyć mydło z wytłoczonym znakiem firmowym marki Dove. Produkt ten jest bardzo ładny i doskonale prezentuje się na łazienkowej umywalce.
Wiele osób stosuje mydełka Dove nie tylko do mycia dłoni, ale i do mycia ciała. Ja jednak ograniczam się wyłącznie do stosowania tego produktu do rąk. Mydło ma bardzo wygodny kształt, dzięki czemu nie wyślizguje się z dłoni. Bardzo dokładnie myje i oczyszcza. Największą zaletą tego kosmetyku jest fakt, że nie przesusza rąk. Pozostawia delikatne uczucie nawilżenia. Nie zauważyłam również żadnego podrażnienia, a zapach kremowego mydełka - uwielbiam.
Mydełka Dove wyglądają elegancko w łazience, dobrze myją dłonie i nie przesuszają ich.
Wolicie mydła w kostce czy w płynie? :) Co sądzicie o mydełkach Dove? :)
Miałam dwa, ale nie wiem czy trafiłam na felerne egzemplarze, ale nic mi się nie pieniły. Dłoni też nie nawilżały.
OdpowiedzUsuńTo pech :<
UsuńBardzo lubię te mydełka. W przeciwieństwie do innych wolę właśnie w kostce :)
OdpowiedzUsuńJa też je bardzo lubię ;)
UsuńKiedyś używałam tylko mydeł w kostce, ale później przestawiłam się na te w płynie. ;) Z braku laku użyję kostki, ale zdarza się to sporadycznie.
OdpowiedzUsuńJakoś nie przepadam za mydłem w kostce, o wiele wygodniejsze jest w płynie :)
OdpowiedzUsuńTo fakt ;)
UsuńJa używam najzwyklejsze mydło z Barwy :)
OdpowiedzUsuńMiałam chyba tylko szampon z Barwy :)
UsuńZ drogeryjnych mydel to tylko Dove wchodzi w rachubę. Jednak wolę naturalne mydła
OdpowiedzUsuńja również zdecydowanie wolę mydła w płynie :)
OdpowiedzUsuńSą z pewnością bardziej praktyczne ;)
Usuń