Ostatnio pisałam Wam o tym, jak moim zdaniem najlepiej usunąć makijaż. Dzisiaj pokażę jeden z produktów, który używałam do tego celu. Jest to żel myjący, peeling i maseczka w jednym kosmetyku. Czy faktycznie żel Kolastyny z serii Young działa? Jak się sprawdza? Zapraszam dalej.
Żel myjący, peeling, maseczka 3 w 1 od Kolastyny
Moja opinia: produkt z serii Young jest umieszczony w wygodnej tubie. To rozwiązanie pozwala na wydobycie właściwej ilości produktu, a także na kompletne jego zużycie.
Kosmetyk Kolastyny to nie tylko żel myjący, ale również peeling i maseczka. Faktycznie konsystencja jest gęsta i bardziej przypomina peeling niż żel, zwłaszcza że w środku występują też drobinki. Produkt nie posiada zapachu. Stosowałam go codziennie jako jeden z punktów demakijażu mojej twarzy. Dobrze oczyszczał buzię usuwając przy tym martwy naskórek. Nie zauważyłam jednak obiecanego przez producenta zmatowienia cery.
W roli żelu myjącego kosmetyk Young Kolastyny sprawdza się bardzo dobrze. Jednak dla osób, które są przyzwyczajone do mocnych peelingów i tak też chciałyby go używać, nie będzie to doskonały produkt. Jako maseczka żel ten spisuje się całkiem nieźle. Mam jednak wrażenie, że lepiej, by pozostał on samym żelem, a nie dodatkowo peelingiem i maseczką, bo jako kosmetyk 3w1 nie jest aż tak wysokich lotów.
Dużą zaletą jest to, że po użyciu żelu Kolastyny nie występuje ściągnięcie skóry, ani też podrażnienie. Moim zdaniem jest to przyjemny żel z lekkim peelingiem, ale pozostaję przy tym, że lepiej, aby coś działało w jednym kierunku doskonale, niż w trzech tak sobie.
Od producenta:
Skład:
Zapraszam Was również na mojego Facebooka:
Jakich żeli używacie do mycia swojej buzi? :) Co sądzicie o produktach 3w1? ;)
Moim ulubieńcem do mycia twarzy jest zdecydowanie pasta Ziaji, aczkolwiek używam jej zazwyczaj tylko wieczorem, rano bardzo lubię czyścić twarz mydełkami Alterry :) Tego produktu Kolastyny nie miałam, może kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńDla mnie niestety ta pasta z Ziaji jest za mocna :<
Usuńno no wygląda zachęcająco :) może się skuszę :P
OdpowiedzUsuńNAHTURAL.blogspot.com
:))
UsuńJa używam najczęściej żelu z ziai seria liście manuka. Z produktów 3w1 stosowałam z garniera i był naprawdę w porządku, jest to fajne rozwiązanie na wyjazdy, zamiast 3 różnych kosmetyków bierzemy jeden ;)
OdpowiedzUsuńMoże też kiedyś wypróbuję ten produkt ;)
UsuńLubię produkty 3 w 1 kiedyś używałam garniera, teraz używam pianki i żelu z NS :)
OdpowiedzUsuńJa też lubię niektóre produkty tego typu :D
UsuńLubię tego typy produkty, choć aktualnie stosuję piankę do mycia twarzy :D
OdpowiedzUsuńJa w sumie jeszcze nie używałam pianki do mycia twarzy :P
UsuńNie słyszałam wcześniej o tym produkcie :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńUżywałam miesiąc temu podobny produkt z BIELENDY 3w1 - żel, peeling, serum i był dosyć tłusty a nie tego się spodziewałam. Mam cerę mieszaną więc szukałam czegoś zupełnie innego, lżejszego. Mimo, że nie obciążał buzi ale też nie matowił na długo to jakoś zupełnie mnie nie przekonał. Pienił się przy większej ilości, co drażniło mój nos. Zdecydowanie nie wrócę do takiego typu produktu 3w1. Przypuszczam, że z opisanym przez Ciebie kosmetykiem miałabym podobnie.
OdpowiedzUsuńTen produkt nie jest tłusty, więc może jednak nie byłoby tak źle ;)
UsuńMiło, że nie występuje ściągnięcie. Mogłabym go wypróbować:)
OdpowiedzUsuń;))
UsuńMoże nie idealny, ale lubiłam go ;)
OdpowiedzUsuńKosmetyki 3w1 jakoś mnie nie interesują aczkolwiek mam próbkę z garniera 3w1 i chyba przetestuje :D
OdpowiedzUsuńCzasami takie kosmetyki potrafią nas zaskoczyć ;)
UsuńNie używam żeli do mycia twarzy, strasznie spinają mi skórę , wolę micele
OdpowiedzUsuńJa nie wyobrażam sobie nie umyć mojej twarzy :P
Usuńdla mnie na pewno nie , przez skład.
OdpowiedzUsuń;)
UsuńNigdy nie stosowałam tego żelu.
OdpowiedzUsuńMoże jeszcze kiedyś trafi w Twoje ręce ;)
UsuńJa też wolę mieć trzy produkty do czegoś innego, niż takie 3 w 1. Tego nigdy nie stosowałam i chyba się nie skuszę.
OdpowiedzUsuń;)
UsuńWygląda zachecająco, a ja dawno nie miałam nic z tej firmy-chyba pora nadrobić zaległości
OdpowiedzUsuńKoniecznie ;)
UsuńKiedyś chyba z Garniera miałam jakieś 3 w 1. Teraz mam delikatną Tołpę do mycia i jestem zadowolona! :) Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że znalazłaś coś, co Ci odpowiada ;)
UsuńNigdy nie stosowałam tego typu żeli, za to mój mąż miał coś podobnego garniera :) Obserwuję i pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńfirma mi bardzo dobrze znana :) ale zelu już nie znam :(
OdpowiedzUsuńMoże jeszcze będziesz miała okazję go poznać ;)
UsuńThis is such a wonderful post! Have a nice weekend:)
OdpowiedzUsuńirenethayer.com
;)
Usuń