Ostatnio zrobiłam przegląd moich zużytych kosmetyków i okazało się, że wybijającą się na tle innych marką jest Delia Cosmetics. Produkty tej firmy poznałam dzięki temu, że mam bloga. Moim faworytem jest scrub, który już zużyłam i zobaczycie go w dzisiejszym denku oraz krem CC, o którym pisałam w artykule: Tani i zaskakujący krem CC z Delia. Dzisiaj chcę Wam pokazać, które kosmetyki tej firmy dobiły u mnie denka oraz nowości, które właśnie do mnie dotarły.
Denko, czyli kosmetyki marki Delia, które ostatnio zużyłam
Kupię ponownieMoże kupię ponownieNie kupię ponownie
Delia, Dairy Fun, Scrub do ciała - przepięknie pachnący scrub, który nie tylko wspaniale wygładza skórę i usuwa martwy naskórek, ale także roznosi przecudny aromat po całej łazience. Jedyny mankament tego produktu, jaki znalazłam to fakt, iż opakowanie niszczy się na skutek działania wody, a jest na tyle ładne, że miałam nadzieję na ponowne jego wykorzystanie. Więcej na temat tego scrubu do ciała możecie przeczytać we wpisie: Peeling Delia, Dairy Fun Blueberry, czyli pielęgnacyjne jagody w musie.
Delia, Tradycyjna henna do brwi, 4.0 brązowy - idealny kolor i bardzo łatwy sposób użycia. Niestety produkt ten jest jednorazowego użytku, dlatego teraz zakupiłam wersję żelową henny, również marki Delia, która lepiej się u mnie sprawdziła.
Delia, Henna ziołowa, 4.0 brąz - niestety ten produkt nie zdał u mnie egzaminu, a bardzo żałuję, gdyż wiązałam z nim dużo większe nadzieje.
Inne artykuły na temat marki Delia, które znajdziecie na moim blogu:
- Peeling Delia, Dairy Fun Blueberry, czyli pielęgnacyjne jagody w musie,
- Tani i zaskakujący krem CC z Delia,
- Suchy szampon Cameleo Delia. Czy przekonałam się do suchego szamponu?
- Kremowa pomadka na wiosnę - Delia, 102 Cream Glam,
- Bardzo zwykły makijaż z użyciem kosmetyków Delia,
- Delia, kolekcja jesień-zima 2015/2016.
Nowości marki Delia
A teraz czas na nowości od marki Delia.
Są to trzy zupełnie nowe tusze do rzęs. Już nie mogę się doczekać, kiedy zacznę ich używać! Szczoteczki, które posiadają wydają się być bardzo innowacyjne i świetnie działające.
ARGAN LASH IDEAL VOLUME&LENGTH
- maskara pogrubiająca i
zwiększająca objętość
- przywraca rzęsom witalność, dzięki dodatkowi drogocennego olejku arganowego,
- dzięki asymetrycznej szczoteczce z włosia nadaje rzęsom zniewalającą długość i objętość,
- zapewnia intensywną, głęboką czerń,
- nie skleja rzęs,
- bezpieczny dla osób noszących szkła kontaktowe.
COLLAGEN LASH SUPER CURL UP
- maskara podkręcająca
- przywraca rzęsom sprężystość, dzięki dodatkowi kolagenu,
- dzięki specjalnie wyprofilowanej silikonowej szczoteczce perfekcyjnie unosi i podkręca rzęsy,
- zapewnia intensywną, głęboką czerń,
- nie skleja rzęs,
- bezpieczny dla osób noszących szkła kontaktowe.
KERATIN LASH MAXI VOLUME
- maskara nadająca maksymalną
objętość
- przywraca rzęsom energię, dzięki dodatkowi keratyny,
- dzięki specjalnie zaprojektowanej silikonowej szczoteczce nadaje rzęsom maksymalną objętość,
- zapewnia intensywną, głęboką czerń,
- nie skleja rzęs,
- bezpieczny dla osób noszących szkła kontaktowe.
Ja zabieram się za używanie nowości, a Was zapraszam na mojego Facebooka, gdzie być może szybciej dowiecie się, jak się sprawdziły :)
Czasami sięgam po kosmetyki tej marki ciekawe tusze 😄
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze się sprawdzają ;)
UsuńScrub widywałam, ale nie miałam okazji stosować. Hennę mam akurat tą ale w czarnym kolorze. A co do nowości to zazdroszczę i życzę miłego testowania :)
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować scrub ;) Dzięki :)
UsuńNigdy nie używałam kosmetyków z marki Delia ,ale chyba wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie, będzie mi bardzo miło jeśli zajrzysz, zaobserwujesz, odpowiadam na obserwację xkroljulianx
Polecam ;)
UsuńNowości wyglądają całkiem przyjemnie:)!
OdpowiedzUsuńTaki scrub muszę sobie kiedyś sprawić, widziałam wielokrotnie, ale jakoś dałam sobie spokój. Jednak coraz częściej czytam, że małym kosztem dostajemy całkiem fajny kosmetyk. Niestety maskary w ogóle mnie nie przekonują :)
OdpowiedzUsuńMaskary bardzo dobrze się sprawdzają ;) Wkrótce napiszę o nich więcej ;)
UsuńUwielbiam opakowania kosmetyków Dairy fun :)
OdpowiedzUsuńSą świetne :)
Usuńchyba się skuszę na ten scrub :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością będziesz z niego zadowolona ;)
UsuńAle cuda! :D
OdpowiedzUsuń<3
UsuńWiesz co, ja dopiero w tym roku bliżej zapoznałam się z Delią i powiem ci że zapowiada się całkiem fajnie, w dodatku mnie w mieście mają szafę Delia więc niedługo chyba wpadnę i kupię kilka kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńJa też niedawno odkryłam Delię na nowo ;)
UsuńChcę ten scrub do ciała! Nie tylko dlatego, że działa dobrze, ale dlatego, że jest po prostu piękny wizualnie. No i ten jagodowy zapach. Jeden z moich ulubionych. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńTen scrub jest idealny pod wieloma względami :)
UsuńJa z Delii znam właśnie tylko hennę
OdpowiedzUsuń;))
UsuńTusze są fajne.
OdpowiedzUsuńPotwierdzam ;)
UsuńTe tusze nieźle się prezentują :)
OdpowiedzUsuńI bardzo dobrze się sprawdzają ;)
UsuńGeeneralnie mam puder z Delii i nie jestem zadowlona :(
OdpowiedzUsuńMogłabys poklikac u mnie w ostatnim ? https://marrstyle.blogspot.com/
Pudru akurat nie używałam :)
UsuńScrub z Delia chętnie bym wypróbowała:)
OdpowiedzUsuńSandicious
Polecam ;)
UsuńPowiem szczerze że nie znałam tych kosmetyków :D
OdpowiedzUsuńJa wcześniej też nie ;)
Usuńrównież dziś otrzymałam taką przesyłkę :) zapakowana cudownie, skradła moje serce :) tuszy jeszcze nie testowałam ale cieszy mnie fakt, iż są przyjazne dla soczewek :D
OdpowiedzUsuńPrzesyłka bardzo miła ;)
UsuńHenne znam bardzo dobrze i lubię. Ostatnio kupiłam też bazę pod makijaż i pomimo tego, że zapach ma niezbyt to sprawdza się super!
OdpowiedzUsuńW takim razie i ja muszę wypróbować tę bazę ;)
UsuńNie znam tej firmy, ale tusze to rzęs wydają się bardzo fajne :) Miłego dnia :*
OdpowiedzUsuńwww.sandina.pl
Świetnie się sprawdzają ;)
Usuńmoja mama używa tej tradycyjnej henny z Delii i sobie chwali :)
OdpowiedzUsuńU mnie niestety trochę krótko się trzyma ;<
UsuńNominowałam Cię do Liebster Blog Award. Więcej szczegółów u mnie na blogu. Zapraszam do udziału :)
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńSkusiłabym się na te tusze do rzęs. :)
OdpowiedzUsuńSą bardzo fajne ;)
UsuńNie znam żadnego z przedstawionych kosmetyków. Ogólnie słabo tę markę znam :)
OdpowiedzUsuńWarto poznać :)
Usuńciekawe te tusze, nie znam zupełnie ich kolorówki
OdpowiedzUsuńJa też od niedawna ją poznaję ;)
UsuńHej, hej :)
OdpowiedzUsuńzbieramy zapisy na kolejne Spotkanie Blogerek w Opolu!
jeżeli masz tylko chęci to zajrzyj na bloga do wpisu :)
Pozdrawiam Kochana :*:*
Super! :)
UsuńWyglądają pięknie, kusząco, trzeba po nie sięgnąć!!! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam tą firme a szczególnie jej peelingi ;)
OdpowiedzUsuńPeelingi są super ;)
UsuńNie miałam jeszcze tuszy tej marki, ciekawe, czy by się u mnie sprawdziły :)
OdpowiedzUsuńTrzeba wypróbować ;)
UsuńZazdroszczę maskar z Delii. Już same opakowania wyglądają zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńSuper się sprawdzają ;)
UsuńOstatnią zauważyłam, że kosmetyki Delia zmieniły opakowania. Prezentują się naprawdę świetnie. Czekam na opinię.
OdpowiedzUsuń:*
Marka pnie się w górę ;)
UsuńSzkoda, że henna się u ciebie nie spisała :(
OdpowiedzUsuńNo niestety ;<
UsuńTen scrub do ciała musi mieć cudny zapach. :)
OdpowiedzUsuńMa obłędny zapach :)
UsuńScrub jest genialny :)
OdpowiedzUsuń