599. Jak przyspieszyć porost włosów? || Drożdże piwowarskie

Witajcie Kochani!

Dzisiaj chciałam trochę powspominać, a przy okazji przypomnieć Wam o jednym z wielu sposobów na przyspieszenie prostu włosów. Metoda ta jest uważana za kontrowersyjną, ale jakiś czas temu sama postanowiłam ją wypróbować. Jeśli kiedykolwiek próbowałyście zapuścić włosy i szło Wam to z dużym trudem, doskonale wiecie, że kobieta jest w stanie przeżyć wiele, byle tylko mogły one urosnąć. Zapraszam Was do dalszej części wpisu, abyście mogły się przekonać, o jakim sposobie mówię.

Do czego wykorzystać drożdże piwowarskie

Drożdże piwne kojarzymy przede wszystkim z wyrabianiem alkoholu. Być może nie każdy zdaje sobie sprawę, że w łatwy sposób można wykonać własne piwo. Należy jednak pamiętać o tym, by ich rodzaj był odpowiedni do gatunku piwa, który chce się uzyskać. Bez użycia tego składnika, nie można uzyskać piwa, dlatego też należy dobrze zorientować się w rodzajach drożdży piwowarskich i zakupić te, których akurat potrzebujemy.

Drożdże piwne na przyspieszenie porostu włosów

Drożdże piwowarskie są produktem ubocznym w produkcji piwa. Mało kto jednak zdaje sobie sprawę z tego, że mogą one przyspieszyć porost włosów. Wszystko to za sprawą niezwykłej ilości witamin, które są zawarte w drożdżach. Można w nich znaleźć: witaminy z grupy B, biotynę, cynk, fosfor, magnez, potas, żelazo, selen czy też chrom. Każdy z tych składników pozytywnie oddziałuje na włosy - stymuluje ich porost, wzmacnia je i zapobiega ich wypadaniu.

2 lata temu bardzo chciałam zapuścić włosy i byłam gotowa na przyjęcie na siebie wielu różnorodnych kuracji. Niestety wiele z nich nie skutkowało. W końcu trafiłam na sposób polecany przez wiele włosomaniaczek. Sposób, który choć ohydny, był uznawany przez wszystkich za skuteczny. Podjęłam próbę. 

Drożdże można spożywać klasycznie (drożdże spożywcze), rozpuszczając je w wodzie lub mleku i wypijając taką miksturę. Metoda ta jest bardzo odpychająca, bo samo wyobrażenie o takim napoju jest nieprzyjemne. W rzeczywistości jednak, drożdże wcale nie smakują tak źle. 

Dla osób, które nie są w stanie się przemóc, jest alternatywa - drożdże piwne w tabletkach. Podobno są one dużo bogatsze w witaminy i równie dobrze działają.

Zdecydowałam się na wypróbowanie pierwszej metody. Muszę przyznać, że zauważyłam wzmocnienie włosów, które były dużo bardziej lśniące i gładkie. Ponadto, znacznie mniej wypadały. Faktem jest, że kuracja drożdżowa nie  należy do najbardziej przyjemnych, ale warto ją wypróbować, jeśli zależy Wam na posiadaniu długich włosów, a inne metody nie przynoszą u Was efektów.

Zapraszam Was na mojego Facebooka oraz na Instagram:

A Wy, z jakich metod na przyspieszenie porostu włosów korzystacie? :) Próbowałyście sposobu z drożdżami? :)