642. Wegańskie przekąski do pracy || Puffins, Pop Crop

Witajcie Kochani!

Ostatnio pokazuję Wam sporo wegańskich produktów. Przede wszystkim kosmetyków, ale wypróbowuję również jedzenie i przekąski, które są zgodne z tą filozofią żywienia. Nie mogę siebie nazwać weganką, a nawet wegetarianką (choć akurat z zostaniem wegetarianką nie miałabym większego problemu), ale staram się ograniczać jedzenie mięsa. W ostatnim czasie bardzo bliska jest mi droga do bycia "zero waste", a właściwie "less waste", bo to tytułowe "zero" jest chyba trudne do osiągnięcia. Uważam jednak, że małymi krokami możemy osiągnąć wiele, dlatego zachęcam Was do wdrażania tej ideologii choć w maleńkim stopniu. Tymczasem jednak chciałabym Wam pokazać przekąski, które możecie kupić i zabrać ze sobą w każde miejsce. Proste i wygodne rozwiązanie, ale czy smaczne? 

Puffins, suszony ananas

Informacje od producenta:

Egzotyczny podróżnik, który nawet w długiej podróży, przez morza i oceany, nie przestaje tracić werwy i zielonych liści. Choć z wierzchu gruboskórny, a w obyciu trochę szorstki, w bliższej znajomości ujawnia prawdziwie słoneczne wnętrze.

Chrupiący Ananas Puffins smakuje wybornie i warto się nim dzielić. Przegryzając go zamiast chipsów i czekolady zyskujesz nie tylko smakowe doznania. Ananas to przecież niezwykły afrodyzjak, dlatego musisz uważać, komu go serwujesz. W końcu niezły z niego ananas.

Skład:

Moja opinia: 

Przekąska Puffins jest zapakowana w kartonowe opakowanie z ładną grafiką. Na stronie producenta znalazłam jednak zdjęcia nowszego i zdecydowanie bardziej ekologicznego rozwiązania, które jak sądzę jest najnowsze. Mój ananas został zakupiony już jakiś czas temu, stąd też z pewnością trafiło mi się stare pudełko. Powiem krótko - zakochałam się w tym smaku! Przepiękny żółty kolor i niewielkie kawałki pysznego ananasa, który wprost rozpływa się w ustach.

Bardzo dużą zaletą tego produktu jest jego naturalność i fakt, że nie zawiera żadnych sztucznych składników w postaci ulepszaczy czy barwników. To zdecydowanie moja ulubiona przekąska w ostatnim czasie, a widziałam również inne wersje smakowe, np. mango, po które z pewnością w najbliższym czasie sięgam. Produkt jest w stu procentach wegański.

 Inne przekąski

Innymi przekąskami, które doskonale nadają się do pracy lub do szkoły są pełnoziarniste piramidki zbożowe lub piramidki kukurydziane marki Pop Crop. 

Informacje od producenta: 

To zdrowe przekąski zbożowe, które podbiły miliony serc i żołądków. Sięgają po nie osoby kochające zdrowe odżywianie, ale też sportowcy, na co dzień dbający o formę. Nasze piramidki to wyrób w 100% naturalny, powstały metodą ekspandowania, dzięki czemu, nie stosując dodatku tłuszczu, zachowujemy dobrodziejstwo całych ziaren. Dzięki obecności mikroelementów, wspomagających prawidłowe funkcjonowanie całego organizmu, każdy dzień będzie pełen uśmiechu. Zawarte węglowodany złożone, będące podstawowym źródłem energii są niezbędne do aktywności zarówno fizycznej, jak i umysłowej. Wysoka zawartość błonnika pokarmowego sprzyja poprawnej pracy układu trawiennego, oczyszczając jelita z toksyn i pomaga w utrzymaniu pięknej, zdrowej sylwetki.

Warto zaznaczyć, że naszymi produktami zainteresowała się Anna Lewandowska, która jest z wykształcenia menedżerem sportu oraz specjalistką do spraw żywienia.

Takie chipsy zbożowe są znakomitym rozwiązaniem dla osób, które lubią słone przekąski, ale próbują zadbać o swoją figurę. Ja zdecydowanie jestem wielbicielką słonego smaku, zaś za słodyczami nieszczególnie przepadam. Takie zastąpienie zwykłych, niezdrowych i kalorycznych chipsów jest dla mnie wygodne i zadowalające.

Zapraszam Was na mojego Facebooka oraz na Instagram:

A Wy, po jakie przekąski najczęściej sięgacie? :) Macie jakichś wegańskich ulubieńców? :)