377. Maseczka-Peeling K+K, czyli o tym, jak złagodzić objawy trądziku

Tak się szczęśliwie złożyło, że mniej więcej w tym samym czasie dotarła do mnie paczka z produktami marki Fitomed, a także z kosmetykami od Costasy, czyli pudrem, podkładem i pędzlem marki Lily Lolo, o których pisałam Wam we wpisie: Makijaż dla cery trądzikowej z kosmetykami mineralnymi, czyli o podkładzie, pudrze i pędzlu Lily Lolo. Osoby, które na bieżąco śledzą mojego bloga wiedzą, że moja cera należy do typu problematycznych i trądzikowych. Z trądzikiem borykam się odkąd pamiętam i przeszłam wiele kuracji różnego rodzaju, aby pozbyć się tego uciążliwego kłopotu. Niestety, niedoskonałości są ode mnie silniejsze. Znalazłam jednak sposoby na zminimalizowanie występowania trądziku na swojej cerze, którymi podzieliłam się z Wami we wpisie: 10 kroków do idealnej cery, czyli jak pozbyć się trądziku. Wówczas, jako jednego z produktów pielęgnacyjnych, używałam peelingu enzymatycznego. Kiedy weszłam na stronę marki Fitomed, moją uwagę niemal od razu przykuła Maseczka-Peeling K+K i napis poniżej: redukuje objawy trądziku. To było oczywiste, że chcę ją wypróbować. Jak się sprawdziła? Zapraszam na moją, mam nadzieję, wyczerpującą odpowiedź :)

Maseczka-Peeling K+K: składniki, działanie, przeznaczenie, stosowanie, właściwości

Składniki: kwas mlekowy 4%, korund.

Działanie: przeciwzmarszczkowe, złuszczające, rozjaśniające

Przeznaczenie: Polecamy stosować maseczkę do cery mieszanej, tłustej i trądzikowej (bez czynnych wykwitów ropnych), oraz do cery tłustej, zmęczonej i dojrzałej. Doskonale sprawdza się w okolicach skroni, spłyca tak zwane „kurze łapki”. Nie zaleca się stosowania do cery suchej, łuszczącej się i naczynkowej, a także pod oczy.

Stosowanie: 

• Cera tłusta i mieszana. Zaleca się stosować raz-dwa razy w tygodniu. Maseczkę nałożyć na twarz i delikatnie wymasować skórę. Przed masowaniem kosmetyk można potrzymać na twarzy ok. 2 minut. Po tych czynnościach dokładnie umyć cerę letnią wodą. Posmarować lekkim kremem odżywczym lub nałożyć maseczkę odżywczą.
• Cera tłusta trądzikowa. Początkowo stosować raz dziennie. Jeżeli zmiany trądzikowe są nasilone, skórę zaleca się tylko delikatnie pocierać, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się wykwitów. Po oczyszczeniu twarzy przypudrować zmiany glinką zieloną, tlenkiem cynku lub talkiem. Gdy stan cery zacznie się poprawiać (po ok. 5-7 dniach), stosowanie maseczki można zmniejszyć do stosowania profilaktycznego, zapobiegającego powstawaniu wyprysków (raz na dwa-trzy dni).
• Cera dojrzała - redukcja „kurzych łapek”. Nałożyć maseczkę na okolice oczu na ok. 1-2 min. w miejscach zmarszczek mimicznych, tzw. kurzych łapek. Delikatnie wymasować i zmyć letnią wodą. Nałożyć krem przeciwzmarszczkowy. Stosować raz w tygodniu.

Maseczka nie jest zaleca do cery naczynkowej, suchej i łuszczącej się.

Właściwości: Maseczka o charakterze naturalnym. Dopuszcza się wahanie w odcieniu maseczki od białej do kremowej oraz nieznacznej różnicy w zapachu w poszczególnych partii kosmetyku. Maseczka nie zawiera sztucznych barwników oraz substancji zapachowych, a wahania koloru i zapachu spowodowane są zastosowaniem składników naturalnych pochodzących z kolejnych serii dostaw. Powyższe różnice w zapachu, barwie i konsystencji nie mają wpływu na jakość pielęgnacyjną maseczki.

Ingredients: Aqua, Korund, Lactic Acid, Glycerin, Hydroxyethyl Acrylate, Sodium Hyaluronate, Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, D-Panthenol, Trilaureth-4-Phosphate Caprylic/Capric Triglyceride, Peg-7 Glyceryl Cocoate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerine.

Czy Maseczka-Peeling K+K działa?

Moja opinia: Maseczka-Peeling K+K marki Fitomed jest umieszczona w białym słoiczku uzupełnionym o skromną szatę graficzną, zawierającą wszelkie niezbędne informacje. Przed użyciem należy odkręcić pokrywkę i zdjąć zabezpieczenie znajdujące się tuż pod nią.

Maseczka-Peeling K+K ma konsystencję lekko żelową i zawiera w sobie drobinki korundu. Produkt posiada zapach, który może drażnić wrażliwe nosy, a także oczy, dlatego należy omijać te okolice. Mnie zapach na szczęście nie przeszkadza. Nakładam jednak kosmetyk z daleka od moich oczu, ponieważ są one niesamowicie wrażliwe.

Początkowo bałam się zastosowania tego kosmetyku, ponieważ moja skóra nie lubi mocnych peelingów i jest raczej przyzwyczajona do tych enzymatycznych. Okropnie zareagowałam na przykład na pastę oczyszczającą z serii liście manuka. Zamiast wspaniałych efektów, które uzyskało wiele dziewczyn, u mnie wystąpił wysyp niedoskonałości. W przypadku Maseczki-Peelingu z Fitomedu wygrała jednak ciekawość i bardzo szybko zdecydowałam się na rozpoczęcie używania tego produktu. Moje obawy szybko okazały się bezpodstawne. Kryształki korundu są drobno zmielone, przez co peeling nie podrażnia naszej cery. Nie można mu jednak odmówić tego, że niezwykle mocno czyści skórę i usuwa wszelkie zabrudzenia.

Przez pierwszy tydzień stosowałam Maseczkę-Peeling K+K zgodnie z zaleceniami producenta. W jeden dzień nakładałam ją i zostawiałam na dłużej na twarzy (maseczka), w kolejny zaś używałam tak, jak peeling. Już po pierwszym zastosowaniu zauważyłam bardzo dokładne oczyszczenie skóry i jej wygładzenie. Najbardziej czekałam na efekty na moje niedoskonałości, które akurat w tym czasie się pojawiły na mojej twarzy. Jak się można domyślić, produkt ten nie usunął ich, ale w trakcie jego stosowania nie wyskoczyły mi żadne nowe wypryski.

Inne zalety tego kosmetyku, jakie dostrzegłam, to rozjaśnienie mojej cery, co zapewne jest skutkiem dogłębnego jej oczyszczenia oraz usunięcia martwego naskórka. Dzięki Maseczce-Peelingowi K+K znacznie lepiej wchłania się krem. Mam też wrażenie, że koloryt mojej skóry jest delikatnie wyrównany. 

Z całą pewnością mogę stwierdzić, że ten produkt jest moim ostatnim kosmetycznym hitem w pielęgnacji twarzy. Nie pamiętam, co ostatnio wywarło na mnie tak duże wrażenie, jeśli chodzi o kosmetyki do cery. Myślę, myślę i wymyślić nie mogę. W ostatnim czasie otrzymuję mnóstwo komplementów dotyczących poprawy wyglądu mojej skóry na buzi, co zawdzięczam zarówno tej Maseczce-Peelingowi K+K, jak i produktom Lily Lolo. O tym jestem przekonana i wspominałam Wam już to we wpisie z minerałami. Nie oznacza to jednak, że moja cera jest idealna, bo nie jest i zapewne nigdy nie będzie. Mimo to, jestem ogromnie zadowolona z tego, jak wygląda w tym momencie. I nie wiem czy uwierzycie, ale wraz z przyjściem do mnie paczki od Fitomed oraz paczki z minerałami Lily Lolo nie używam już korektora.

Jeszcze jednym dowodem na to, że pokochałam ten kosmetyk jest fakt, iż pokusiłam się już o zakup kolejnego opakowania. Co prawda to jeszcze nie jest wykończone, ale przezorny zawsze ubezpieczony. W końcu nie wiadomo, kiedy dojdę do dna :D W każdym razie, polecam Wam bardzo serdecznie Maseczkę-Peeling K+K, szczególnie jeśli macie cery problematyczne i trądzikowe. Myślę, że powinnyście spróbować.

Na koniec zapraszam Was na mojego Facebooka, gdzie tuż po otrzymaniu paczki od Fitomed pokazywałam Wam jej zawartość :)

Więcej informacji na temat tego produktu, a także wielu innych, znajdziecie na stronie Fitomed, a także Fitoteka.pl

Znacie kosmetyki marki Fitomed? :) A może używałyście tej Maseczki-Peelingu K+K? :)