Witajcie Kochani!
Z wielką radością witam Was w Nowym Roku 2019! To już kolejny rok blogowania. Być może 2018 rok nie obfitował u mnie w nadmiar wpisów, ale trochę pozmieniało się w moim prywatnym i zawodowym życiu, co skutkuje niestety mniejszą liczbą publikowanych tu artykułów. Nie zmienia się jednak ciągle to, że uwielbiam to robić i właśnie w pisaniu znajduję relaks i odstresowanie. W 2018 roku napisałam 92 wpisy, co przewyższa moje publikacje z 2017 roku, których było wówczas zaledwie 60. Zaprzestałam publikowania postów na facebooku, na rzecz większej aktywności na Instagramie. Zastanawiam się jednak, czy nie powrócić do tego pierwszego medium. Być może w 2019 roku powrócę do publikowania również na facebooku. Dzisiaj, w pierwszym dniu Nowego Roku, przygotowałam dla Was krótkie podsumowanie minionych wydarzeń. Jest ono oparte właśnie na zdjęciach z
Instagrama, gdzie serdecznie Was zapraszam.
W Nowy Rok z relaksem
W ubiegłym roku spędziłam niezwykłego i wspaniałego Sylwestra nad Morzem Bałtyckim. Polecam Was wyjeżdżanie w tamtym kierunku zimą. Większość osób wybiera wypoczynek w górach i z pewnością jest to bardzo klimatyczne rozwiązanie. Ja jednak jako miłośniczka Tatr, nie zdecydowałam się jeszcze na spędzenie ostatnich dni w roku w górach. Przerażają mnie tłumy przybywające tam z całej Polski. Wolę wyjazdy w miejsca, gdzie jest mniej tłoczno
|
Nadmorskie spa |
|
Spacer po mroźnej plaży |
Rok planszówek
W 2018 rok weszliśmy z planszówkami i tak też nam ten rok upłynął. Zakupiliśmy mnóstwo nowych gier, które umilały nam weekendowe wieczory i spotkania ze znajomymi. Zastanawiam się nad przygotowaniem dla Was artykułu o planszówkach, które posiadamy. Uważam, że to doskonała forma spędzania czasu z bliskimi.
|
Wieczory z grami planszowymi |
Kolejny rok Djanga
Mój pies został w tym roku pięciolatkiem! Dla owczarka niemieckiego to już poważny wiek. Django nadal jest w doskonałej formie. Uwielbia biegać, zimą bawi się ze śniegiem, a jego najlepszą rozrywką jest aportowanie. Cieszymy się, że jest z nami!
|
Mój Django |
Uwielbiam gotować i piec
W 2018 roku przewinęło się przez moją kuchnię mnóstwo ciast i dań. Trzeba w końcu to powiedzieć - uwielbiam piec i gotować. Moją pasję podzielają moi bliscy, którzy z przyjemnością wcinają to, co dla nich przygotowuję. Niektórzy włączają się nawet w proces przygotowywania potraw i słodkości.
|
Apetyczna deska serów |
Nowe wyzwania
Jak w każdym roku, tak i w 2018, stanęły przede mną nowe wyzwania. Niektórym udało mi się podołać, z innymi wciąż jeszcze się zmierzam. Mam jednak wielką nadzieję, że ten Nowy Rok przyniesie mi jeszcze więcej nowości, które pozwolą mi się realizować.
|
Nowe wyzwania |
Góry, ach góry
Na początku 2018 roku wydarzyło się mnóstwo ważnych rzeczy. Nie mogły się one obyć bez gór. Miałam przyjemność odwiedzić Schronisko Smaków Magdy Gessler, które znajduje się w Białce Tatrzańskiej. Odwiedziłam też kilka ulubionych szlaków, które zimą są pozbawione turystów i posiadają zupełnie inny, uroczy klimat. Byłam między innymi: nad Smreczyńskim Stawem, na Kasprowym Wierchu i na Wiktorówkach.
|
Schronisko Smaków Magdy Gessler |
|
Tatrzańskie Wiktorówki |
|
Zimowy Staw Smreczyński |
|
W drodze z Kasprowego Wierchu |
|
Przerwa w drodze |
|
Relaks po mroźnym wędrowaniu |
|
Django też kocha śnieg i zimę |
Nieustanne rozwijanie się
W 2018 roku odbyłam około 12 szkoleń. Poniżej zdjęcie tylko jednego z nich. Mam nadzieję, że w tym roku uda mi się ciągle pogłębiać swoją wiedzę, a przede wszystkim liczę, że będę mogła ją wykorzystać w zawodowej praktyce.
|
Szkolenia, warsztaty |
Słodkości i aktywność fizyczna
Jak już wspominałam, lubię tworzyć nowe potrawy i ciasta. Aktywność fizyczna również jest mi bliska. W 2018 roku próbowałam regularnego uczestnictwa w zajęciach na siłowni, ale mój czas, a raczej jego brak, nie do końca mi to ułatwiał. Jednakże rowerowe przemierzanie świata ciągle jest dla mnie najlepszą formą aktywności fizycznej. Rower towarzyszył mi nie tylko na co dzień, ale również na wakacjach. Miałam przyjemność zwiedzać z nim wybrzeże.
|
Ciasta i ciasteczka - to jest to! |
|
Rowerem przez świat |
|
Podróże w upale |
Lato i urlop
Lato i urlop nie mogłyby się obyć bez gór i Tatr. Tym razem było niesamowicie, a nawet tajemniczo i z małą dozą grozy. Prawie zaliczyliśmy spotkanie z niedźwiedziem (a może tak tylko podpowiadała nam nasza wyobraźnia?) i przeżyliśmy po raz pierwszy burzę na szlaku. Przemokłam do suchej nitki, a odbijające się od gór grzmoty wywoływały we mnie przerażenie.
|
Na Giewont! |
|
Natura najpiękniejsza |
Nasz kawałek ogródka
W 2018 roku założyliśmy swój mały ogródek. Zbiory przerosły nasze najśmielsze oczekiwania. Mnóstwo papryki, ogrom ziół i kilka arbuzów. W tym roku zdecydowanie musimy poszerzyć swoją działalność.
|
Nasz mały kawałek ogródka |
Rok wesel
Nawet nie chcę liczyć, ile wesel w tym roku odwiedziliśmy. To bardzo miłe i piękne, że możemy świętować tak ważne i wesołe okazje. Miejmy nadzieję, że nie zabraknie ich również w tym roku.
|
Wesele za weselem |
|
Widoki Krakowa |
|
Jem zdrowo, żyję zdrowo |
Nasze tygrysy
W 2018 roku do naszej rodziny dołączyły dwa koty. Wiąże się to również niestety z nieprzyjemnym doświadczeniem, które nas spotkało. Pożegnaliśmy pupila, który był dla nas niezwykle bliski. Tygryski zdobyły jednak nasze serca, a jak szybko urosły!
|
Małe tygrysiątka |
|
W zgodzie z naturą |
|
Codzienne kilometry |
|
Porządny wynik |
|
Rosnę zdrowo |
|
Górski przerywnik |
|
Tatry w chmurach |
|
Doszłam, ale idę dalej! |
|
Hmm.. gdzie tym razem? |
|
Ruszamy z samego rana! |
|
Start dzień! |
|
Leniwe popołudnie |
|
Szybciej! |
Urlop nad morzem
Zeszłoroczny urlop spędziliśmy nad morzem. Nie był on zbyt długi, bo wolny czas poświęciliśmy na olbrzymią ilość załatwień. Mimo wszystko, te kilka dni pozwoliły nam się cudownie zrelaksować. Pomogły nam w tym rowery, lenistwo na plaży i zwiedzanie nowych miejsc. Chyba w tym roku wrócimy z podobnym założeniem - rowerem przez wybrzeże.
|
Rowerem przez wybrzeże |
|
Przepiękny zachód słońca |
|
Jedziemy wzdłuż Morza |
|
Dni za szybko się kończą |
|
Mamy arbuza! |
|
Nadeszła jesień |
|
Chyba ktoś mnie rozpieszcza |
|
Arbuz coraz większy |
|
Patriotyczny Kraków |
Boże Narodzenie i Sylwester
W ostatnich latach Boże Narodzenie było przeplatane pracą. Święta 2018 roku spędziliśmy całkowicie rodzinnie. Wyłączyliśmy się z komputerów. Poszły one kompletnie w odstawkę. Polecam każdemu! Sylwester wyszedł dość spontanicznie. Mieliśmy jechać na Słowenię, ale niektóre przeszkody nam to uniemożliwiły. Nie żałujemy jednak, bo czas spędziliśmy ze znajomymi, co również było bardzo miłym rozwiązaniem.
|
Boże Narodzenie 2018 |
|
Święta, święta i po świętach |
Oby 2019 rok był równie dobry, a nawet jeszcze lepszy! Tego sobie i Wam życzę!
A jak Wasz 2018 rok? :) Jak będziecie go wspominać? :)
Widzę, że sporo się u Ciebie działo :) Oby nowy rok obfitował w wiele niezapomnianych przygód :)
OdpowiedzUsuńDziało się bardzo dużo, a w tym roku jeszcze więcej :)
UsuńMi tak szybko minął ten rok że nadal nie mogę uwierzyć że już mamy 2019 :D Widzę że dużo się u Ciebie działo :)Wszystkiego dobrego :)
OdpowiedzUsuńSporo przygód! :) Oby w następnym roku czekało Cię ich tyle samo i to samych dobrych.
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńJednak oby przyszły rok był lepszy :)
OdpowiedzUsuń