21 czerwca 2015

199. Eveline Argan oil, korektor kryjąco-rozświetlający z olejkiem arganowym

Eveline Argan oil, korektor kryjąco-rozświetlający z olejkiem arganowym


W czasie, gdy życie pędzi bardzo szybko i kiedy nie zawsze jest nam dane porządnie się wyspać, z pomocą przychodzi korektor. W mojej kosmetyce nie tak dawno zagościł korektor kryjąco-rozświetlający z olejkiem arganowym marki Eveline. Czy się sprawdził, jak się sprawdził i czy polecam? Zapraszam dalej.




korektor eveline


Od producenta:

Innowacyjny korektor 8 w 1 doskonale maskuje i pokrywa wszystkie niedoskonałości skóry wokół oczu. Odżywcza formuła bogata w olejek arganowy i kwas hialuronowy intensywnie wygładza, długotrwale nawilża oraz chroni naskórek przed wysuszeniem.Ujędrnia i napina delikatną skórę wokół oczu. Koryguje wszystkie rodzaje zmarszczek, drobne linie mimiczne oraz nierówności. Mineralne pigmenty rozświetlające skutecznie maskują oznaki zmęczenia, rozjaśniają cienie pod oczami, niwelując skutki stresu.Natychmiast po zastosowaniu skóra wokół oczu staje się aksamitnie gładka i promienna. Spektakularna redukcja ilości, długości, szerokości i głębokości zmarszczek.




Moja opinia: korektor jest zamknięty w poręcznym opakowaniu z gąbkowym, sztywnym aplikatorem, którym bardzo wygodnie nakłada się produkt. Niestety złote napisy są ładne tylko tuż po zakupieniu korektora, gdyż niezwykle szybko się ścierają i wyglądają mało estetycznie.
Kolor mojego korektora to light i jest on dopasowany do mojej cery, nie odznacza się. Jeśli chodzi o działanie to opiszę ja na podstawie ośmiu gwarantowanych przez producenta efektów.




1. redukuje cienie - niestety mam wrażenie, że nie do końca; jeśli nie macie problemu z siwymi, mocnymi cieniami pod oczami to ten produkt może się u was sprawdzić; w moim przypadku zasinienia nie są na tyle przykryte, bym w pełni była usatysfakcjonowana.

2. pokrywa niedoskonałości - z wypryskami również nie radzi sobie najlepiej, lekko je zakrywa, ale nie maskuje całkowicie; do tego celu zdecydowanie lepiej sprawdza się kamuflaż.

3. nawilża 24 h - nawilżenie jest wyczuwalne, bo produkt ma konsystencję i formułę, która zdaje się nawilżać okolice oczu; nie przypisywałabym mu jednak w tym punkcie jakichś niezwykłych właściwości, bo korektor nie służy głównie do nawilżania, a do zakrywania; poza tym olej arganowy jest umieszczony na samym końcu składu, więc jego ilość z pewnością nie jest zatrważająca.

4. wygładza - zgadzam się z tym punktem; po nałożeniu korektora wyczuwam wygładzenie okolicy oczu.

5. ujędrnia - yy..? dziwny nieco punkt w moim odczuciu; ujędrniający korektor?? 

6. napina - a to nie to samo co ujędrnianie?

7. odżywia - z pewnością ma jakieś działanie nawilżające i odżywiające, większe niż inne korektory, ale on nie spełnia podstawowej funkcji korektora, czyli nie kryje, więc czy odżywianie jest tu tak ważne?

8. regeneruje - nie wiem, w jaki sposób mogłabym to ocenić.




Całkiem polubiłam się z tym korektorem, choć jak dla mnie jest to produkt do użytku codziennego. Na większe wyjścia, kiedy malujemy się mocniej nie wygląda najlepiej. Zdarzyło mi się go nałożyć, kiedy miałam granatowy, ciemny makijaż i niestety cienie były na tyle widoczne pod oczami, że efekt był trochę podobny do tego, jakbym miałam jakieś zasinienia. Na co dzień sprawdza się całkiem dobrze, choć i tak uważam, że krycie powinno być lepsze

Rozświetlenie mi się podoba, lubię taki efekt wiosną i latem. Formuła jest lekka, nie waży się, nie roluje. W kontekście obietnic producenta nie spełniania podstawowej funkcji korektora, pozostałe obietnice producenta wydają się nieco śmieszne. Nie jest to jednak produkt całkowicie zły. Myślę, że do użytku codziennego wielu osobom sprawdzi się dobrze.



Miałyście może ten korektor? ;) Jak się u Was sprawdził? ;)

60 komentarzy

  1. no ujędrnienie przy korektorze to przesadzili hah :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja byłam zadowolona z niego ;) ale ja zawsze mówię że to co jest x w x nie zawsze działa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety nie da się mieć wszystkiego w jednym :D

      Usuń
  3. wczoraj miałam go kupić, ale nie znalazłam odcienia dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No widzisz :D może kiedyś natkniesz się na odpowiedni odcień :) spróbować można i ocenić jak działa na każdym indywidualnie :)

      Usuń
  4. Bardzo ciekawa prezentacja :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie może by się sprawdził, bo nie mam prawie w ogóle cieni pod oczami ;) Może się skuszę ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Czyli przy większych zasinieniach nie ma sensu kupować ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Korektor ujędrniający - ciekawy chwyt marketingowy :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja nigdy nie używałam, w sumie chyba nie potrzebuję, bo nie mam żadnych cieni, ewentualnie piegi, których najchętniej bym się pozbyła :D
    Dziękuję za odwiedziny i komentarz u mnie, teraz mam dużo czasu i w końcu mogę latać po blogach! :D
    Tymczasem zapraszam na nowy wpis o bezpiecznym wybielaniu zębów za mniej niż 10zł :)
    www.camesss.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To szczęściara z Ciebie :D ja też mam piegi, ale akurat je lubię ;)

      Usuń
  9. Ten korektor stał się moim ulubieńcem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No widzisz :) jak widać dla każdego jest dobrego coś innego :))

      Usuń
  10. Czyli u mnie niestety by się ten korektor nie sprawdził, ja niestety mam duże cienie pod oczami i ciężko je czymkolwiek przykryć. :)

    www.Anita-Turowska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety mam wrażenie, że przy większych sińcach one prześwitują :< u mnie niestety tak się dzieje :<

      Usuń
  11. też lubię rozświetlające korektory, ale skoro nie kryje to raczej nie jest produktem dla mnie :)
    blog: optymistka. | fanpage

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No zgadzam się :) przy delikatniejszym makijażu przejdzie, ale przy mocniejszym niestety będzie widać cienie :<

      Usuń
  12. Ujędrnia, napina, tańczy i śpiewa :D. Nie znam, ale ja sporadycznie używam korektorów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Początek Twojego komentarza mnie nieźle ubawił :D ale właściwie taka racja :D

      Usuń
  13. Odpowiedzi
    1. Zawsze jednak warto przekonać się na swojej skórze :D

      Usuń
  14. Odpowiedzi
    1. Właśnie nie widziałam go nigdy w drogerii, więc może to jest powód tego, że wiele osób go nie miało :)

      Usuń
  15. Miałam korektor z Eveline ale nie z tej serii, może wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja nie używam wogóle korektora ;p ale mam takie cienie pod oczami czasem że chyba zacznę;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja niestety mam spore :P mało śpię, więc moje oczy są zmęczone :<

      Usuń
  17. napinający, ujędrniający korektor... dobre sobie :D u mnie by się nie sprawdził :/ mam takie ogromne sińce pod oczami że mało co radzi sobie z nimi :/
    pozdrawiam :))

    http://kisieelqowo.blogspot.com/2015/06/70-new-moje-nowosci-od.html

    OdpowiedzUsuń
  18. Mi on bardzo przypasował. Ale z opisem producent rzeczywiście przesadził - na początku tego nawet nie zauważyłam. Mam pytanko, gdzie go dorwałaś?! Ja go nigdzie znaleźć nie umiem... :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dostałam go na spotkaniu blogerek i też niestety nie widziałam go nigdzie stacjonarnie :<

      Usuń
  19. ja nie mam obecnie na stanie korektora pod iczy ojej musze to nadrobic koniecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli nie masz problemów z cieniami pod oczami to może nie ma takiej potrzeby :)

      Usuń
  20. ja go bardzo lubię, ale.. trochę przesadzają z tym 8w1 :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż, chyba wydaje się, że im więcej w jednym tym lepiej, ale w rzeczywistości to wcale nie przyciąga :P

      Usuń
  21. Punkt 5 i 6 też mnie zaskoczył. :D
    Jestem tu nowa. Obserwuję i zapraszam do siebie. :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Miałam i go lubiłam, za kolor, za gładką skórę, no i na moje sińce pod oczami był wystarczający :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Szkoda, że krycie ma słabe ;/

    OdpowiedzUsuń
  24. Jeszcze nie miałam styczności z tym korektorem, a bardzo lubię kosmetyki Eveline. Obecnie używam korektor z firmy Wibo.
    :*

    OdpowiedzUsuń
  25. Mnie by pewnie po nim wysypało, moja skóra nie lubi się z olejkiem arganowym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co prawda tego olejku nie jest tu niewiele, ale wiadomo, że nie warto ryzykować :)

      Usuń
  26. Ostrożnie podchodzę do tych rewelacji 8w1 czy 100w1 :) Nie wiem po co Eveline tak uparcie stawia na taką "reklamę", której nie jest w stanie dotrzymać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja też raczej z dystansem podchodzę to takiego wszystkiego w jednym :P

      Usuń
  27. Faktycznie nie zakrywa mocnych cieni pod oczami ale na co dzień jest w porządku i za to go lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na co dzień sprawdza się całkiem dobrze :) choć ja osobiście i tak wolę nieco mocniejsze krycie ;)

      Usuń
  28. Ze względu na cienie pod oczami muszę używać korektora. Dzięki Twojej opinii wiem po co nie sięgać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze warto wypróbować jeszcze na sobie, ale przy większych cieniach nie polecam tego produktu ;)

      Usuń
  29. Nie miałam ale bardzo lubię tą markę:) Troszkę dużo właściwości jak na korektor, chyba poniosło ich troszeczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Tego korektora nie miałam, ale miałam wersję bez olejku arganowego i używałam go jako bazę pod cienie do powiek i na strefę pod brwiami. Pod oczy niestety się nie nadawał, bo bardzo wysuszał, ale krył doskonale.

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania i wyrażania swoich opinii :)
Zawsze odwiedzam swoich czytelników.
Jeśli obserwujesz, daj znać w komentarzu :)

NIE SPAMUJ!!!

TOP