Serum ochronne do stóp i paznokci od Kosmed oddałam do testów bratu, ponieważ on często chodzi na basen i jest narażony na działanie różnych bakterii. Ja z różnych względów rzadko bywam w miejscach, gdzie jest woda czy w ogóle w miejscach, gdzie chodzę boso. Zapraszam Was więc dzisiaj na nieco nietypową recenzję, bo właściwie z drugiej ręki.
Serum jest zapakowane w buteleczkę z pędzelkiem podobnie jak lakier do paznokci. Konsystencja płynu jest jednak bardzo mocno wodnista, rozrzedzona. Produkt ma kolor bezbarwny i bardzo niemiły, intensywny zapach.
Serum Nailcare było nakładane głównie na stopy, ponieważ na paznokciach pozostawiało warstwę, która nie wnikała. Główną przeszkodą za każdym razem był zapach, ale w kontakcie z wodą, znikał. Po wyjściu z basenu można było zauważyć, że skóra w posmarowanych miejscach jest delikatniejsza, bardziej nawilżona.
Istotna zmiana także zaszła w wyglądzie stóp. Oprócz właściwości ochronnych, ma to serum także właściwości pielęgnacyjne, które sprawiły, że skóra wygląda na zregenerowaną i odżywioną.
Myślę, że ten produkt będzie świetny dla osób, które często odwiedzają basen, które mają problemy grzybicze lub po prostu boją się bakterii. Jeśli natomiast szukacie czegoś do pielęgnacji stóp i paznokci, nie będziecie zadowoleni z tego serum. Ja próbowałam go używać wyłącznie w tych celach, ale zbyt intensywny i nieprzyjemny zapach sprawił, że zrezygnowałam ze stosowania tego kosmetyku. Zatem ochronnie tak, a wyłącznie pielęgnacyjnie nie.
Produkt kosztuje 11 zł i możecie go kupić na stronie Kosmed:
Widziałam, że ostatnio w Biedronce pojawiły się frezarki i że często odwiedzacie mój stary wpis ich dotyczący. Ja swoją frezarkę z Biedronki mam już dwa lata i jak do tej pory nie zawodzi. Jeśli chcecie coś więcej na jej temat przeczytać, klikajcie w poniższy link :)
Łe, to faktycznie niesympatyczny skoro tak nieładnie pachnie :(
OdpowiedzUsuńA frezarki widziałam, ale mam swoją w domu i nie używam :P
ja nie chodzę na basen, ale wpis przydatny:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że dla osób, które chodzą regularnie może to być przydatny produkt ;)
UsuńNie spotykalam się jeszcze z takim produktem ale widać jest przydatny :-)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nie wiem czy jest dostępny stacjonarnie czy tylko przez Internet :))
UsuńPrzydatny post :]
OdpowiedzUsuńNiestety na basen mam za daleko i z braku czasu nie jeżdżę, nad czym ubolewam niezmiernie, bo uwielbiam się taplać :):):)
OdpowiedzUsuńJa mam blisko, a z kolei czasu brak :P
UsuńSzczerze to przyda mi się latem na basenie (ja wolę zapobiegać nisz leczyć).
OdpowiedzUsuńMyślę, że każdy woli zapobiegać niż leczyć :) Cieszę się, że może się przydać!
UsuńTen zapach brzmi trochę zniechęcająco ;)
OdpowiedzUsuńZapach jest bardzo zniechęcający, ale na szczęście na stopach nie jest aż tak wyczuwalny, zwłaszcza w wodzie :) ja czułam go, gdy na próbę posmarowałam sobie paznokcie u rąk :)
UsuńJak ja dawno na basenie nie byłam :) Na szczęście jeszcze nigdy nie miałam problemu z grzybicą stóp i paznokci :)
OdpowiedzUsuńJa też, ale basenowe płytki mnie zawsze odrzucają :P
UsuńChodze na basen ale nie używam takiego produktu. ;)
OdpowiedzUsuńhttp://mina-doimika.blogspot.com/
nie kupuję takich produktów, za rzadko chodzę na basen, by pamiętać o ich istnieniu ;)
OdpowiedzUsuńja mam frezarke z rossmanna i jestem z niej zadowolona :D
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że Rossmann też ma swoje frezarki :P
UsuńBardzo przydatna rzecz :)
OdpowiedzUsuńTeż mi się tak wydaje :)
UsuńNie czytałam wcześniej o takim serum. Niestety na basenie od czasu do czasu idzie załapać niefajną bakterię :/
OdpowiedzUsuńDlatego lepiej zapobiegać niż leczyć :)
UsuńBardzo przydatny produkt dla osób chodzących na basen, gdzie niestety roi się od grzybów i bakterii
OdpowiedzUsuńDobrze, że wszystkich nie widzimy "gołym okiem" :)
UsuńSuper przydatny wpis. Ja na basen chodzę często i bardzo uważam, żeby nie stawać w podejrzanych miejscach, zawsze mam należyte obuwie ochronne, ale i tak bakterie tam są obecne, choć rzekomo basen odkaża wszelkie miejsca. Dobrze wiedzieć jak się ochronić :) Pozdrowionka! Miłego weekendu życzę :)
OdpowiedzUsuńJa też zawsze pamiętam o klapkach na basen, ale nie dość, że i na nich z pewnością są bakterie to też w pewnym momencie trzeba je zdjąć i na boso poczłapać do wody :) również życzę miłego weekendu :)
UsuńPrzydatny produkt, jeśli ktoś chodzi na basen :)
OdpowiedzUsuńZgadza się :)
UsuńJakoś mnie nie zainteresował ;) a co do frezarek to mam w domu taką salonową i jestem zadowolona, chociaż nie można z nią przesadzać :)
OdpowiedzUsuńOj daaaawno nie byłam na basenie :( A produkt bardzo przydatny i myślę, że nie tylko na basen ;)
OdpowiedzUsuńZ pewnością nie tylko :)
Usuńakurat mi basen nie grozi - nie chodzę bo nie umiem pływać ( wiem pewnie wstyd się przyznawać ale cóż taka prawda..)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny produkt :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńPrzydatne, na pewno bym kupiła :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Mój blog/ KLIK :))
Bardzo przydatny post :)
OdpowiedzUsuńZ miłą chęcią obserwuję i zapraszam do mnie ;)
Pozdrawiam :)
Też myślę, że jest to produkt wart uwagi dla osób, które często korzystają z basenu :)
UsuńNie stosowałam nigdy takich produktów, a w sumie przydałoby się, bo bardzo często podróżuję, mieszkam w hotelach itd...
OdpowiedzUsuńDlatego ja nie lubie chodzić na baseny, raz sie zarazilam i bardzoo trudno mi bylo to wyleczyć, ale to już za mną. :)
OdpowiedzUsuńNigdy o tym produkcie jednak nie słyszałam. :)
Obserwuję. ;)
Blog z artystycznymi i profesjonalnymi sesjami zdjeciowymi. :)
Nowa sesja zdjeciowa- HORSE
http://moooneykills.blogspot.com/2015/05/horse.html
Ostatnio często chodzę na basen, więc trzeba pomyśleć nad takim produktem :)
OdpowiedzUsuńmoja mama go używa;)
OdpowiedzUsuńJa używam ochronki w sprayu, fajna, wygodna do uzytku! Zapraszam: melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńfirmę znam produktu nie ;p
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post :*
OdpowiedzUsuńZapraszam: http://wikis-life.blogspot.com/