Są takie produkty, których długoterminowe używanie pokazuje ich pełny potencjał. Dzisiaj chcę właśnie opowiedzieć o jednym z nich, a mianowicie naturalnym olejku eterycznym. Posiadam w swojej kolekcji dwa z firmy Etja - rozmarynowy i geraniowy, ale póki co na gromkie brawa zasługuje ten pierwszy. Już na wstępie zaznaczę, że będzie to bardzo chwalebna recenzja i zapewne nie jedyna na temat tego właśnie olejku. Zapraszam dalej.
Od producenta: Naturalny olejek otrzymuje się z krzewu rozmarynu. Stymuluje
umysł ułatwiając proces myślenia i koncentracji. Przy pielęgnacji skóry i
włosów z powodzeniem wykorzystuje się jego właściwości antybakteryjne i
przeciwgrzybiczne. Olejek pobudza krążenie, stymuluje pracę serca, reguluje
ciśnienie krwi. Ma pozytywne działanie przy zaburzeniach menstruacyjnych,
zmniejsza celluliti. Wzmacnia układ immunologiczny. Olejek rozmarynowy jest
dobrym środkiem przeciwbólowym. Posiada właściwości rozgrzewające oraz regenerujące,
dlatego stosuje się go przy bólach reumatycznych i masażach zmęczonych,
sforsowanych mięśni. Jako silny antyseptyk stosuje się przy infekcjach dróg
oddechowych, kaszlu, a szczególnie przy schorzeniach skóry. Wzmacnia system
immunologiczny. Tonizuje i pobudza pracę serca, normuje ciśnienie krwi.
Działanie: Antyseptyczne, bakteriobójcze, tonizujące,
antyreumatyczne, antydepresyjne, rozgrzewające, łagodzi bóle głowy i zmęczenie.
Sposób użycia:
- kąpiel - aromatyczna kąpiel z użyciem olejku rozmarynowego rozjaśni umysł ułatwiając proces myślenia i koncentracji. Jago właściwości rozgrzewające dobrze wpływają na bóle reumatyczne i mięśni,
- masaż - w połączeniu z naturalnym olejkiem bazowym pobudza układ krążenia, działa przeciwbólowo i antyreumatycznie, regeneruje zmęczone mięśnie,
- jako dodatek do naturalnych olejów bzowych, mocno ujędrnia skórę,
- inhalacja przy infekcjach górnych dróg oddechowych,
- kompres,
- moczenie stóp - na spuchnięte i obolałe nogi,
- parówka twarzy,
- naturalne aromatyzowanie powietrza,
- do pielęgnacji skóry głowy (silne właściwości antybakteryjne i przeciwgrzybiczne),
- pobudza wzrost włosów, zapobiega ich wypadaniu.
Moja opinia: olejek jest zamknięty w buteleczce o pojemności 10 ml wykonanej z ciemnego szkła. Końcówka umożliwia precyzyjne dozowanie produktu kropelkami. Po raz pierwszy odkryłam działanie tego produktu zimą, kiedy nie mogłam uporać się z ponad dwutygodniowym katarem. Było to bardzo męczące i wydawało mi się, że nigdy mi nie przejdzie. Postanowiłam wtedy dodać kilka kropel olejku rozmarynowego do kominka i odpalić go. Po chwili cały pokój wypełnił świeży aromat, bardzo ziołowy i ekstremalnie odświeżający. Bardzo przypominał mi maść, którą mama smarowała mnie podczas choroby jako dziecko - Vicks. Nie wiem czy uwierzycie w to, co się stało, ale moje drogi oddechowe zostały udrożnione i w końcu mogłam oddychać. Następnego dnia powtórzyłam kurację i moje dolegliwości ustąpiły. W podobny sposób korzystałam z tego olejku podczas sesji, choć bardziej odprężające działanie ma moim zdaniem olejek geraniowy. W celu zrelaksowania lubię czasami dodać kilka kropel do kąpieli - zapach wypełnia całą łazienkę, a ja czuję się zregenerowana i na nowo gotowa do działania.
Moim ulubionym sposobem na wykorzystanie olejku rozmarynowego jest od kilku miesięcy dodawanie kilku jego kropel do kremu na noc. Nie stosujcie olejów eterycznych na dzień, gdyż mogą Wam się pojawić przebarwienia na skórze spowodowane promieniami UV. Najlepszym czasem na taką kurację jest noc, kiedy też olej ma czas wchłonąć się w naszą skórę, a dzięki zapachowi znowu możemy się zrelaksować, ukoić i spokojnie zasnąć. Rozmaryn świetnie działa na cerę problematyczną, trądzikową, co mogłam zauważyć dodając go do kremu poprawiającego strukturę skóry POSE (więcej TUTAJ). Od tamtej pory towarzyszy mi co wieczór.
Ogromną zaletą tego produktu jest jego wszechstronność. Możecie z nim zrobić co dusza zapragnie, ale pamiętajcie, że należy go z czymś rozcieńczyć, ponieważ każdy olejek eteryczny ma silne działanie i nie powinien być stosowany bezpośrednio na skórę. Ponadto jest to produkt niezwykle wydajny, ponieważ dodajemy tylko parę kropel. Ja używam go od zimy, od grudnia (o ile dobrze pamiętam) i ledwo dotarłam do połowy buteleczki.
Moim najnowszym hitem z użyciem tego olejku jest SPA dla stóp, które robimy sobie z mamą co 2 tygodnie. Uwielbiamy ten czas, który spędzamy na plotkowaniu, a dodatkowo możemy się odprężyć przy pachnącym olejku rozmarynowym. Dodatkowo działa on także na spuchnięte, obolałe nogi dając poczucie lekkości.
Nie wierzyłam, że aromaterapia może mieć taką moc, ale już wierzę :D Nie wypróbowałam go jeszcze do masażu i zapewne do wielu, wielu rzeczy, do których by się świetnie sprawdził, ale mam nadzieję, że jeszcze będę mieć taką szansę.
Produkt kosztuje 7.60 zł, więc myślę, że tym bardziej warto! Przed przystąpieniem do używania koniecznie przeczytajcie zasady stosowania olejków eterycznych, możecie je znaleźć TUTAJ. A po więcej szczegółów dotyczących olejku rozmarynowego odsyłam Was TUTAJ.
Jestem totalnie zachwycona działaniem naturalnego olejku eterycznego rozmarynowego. Bardzo polubiłam też olejek geraniowy, ale opiszę go osobno, bo jak widzicie ten wpis nie jest krótki. Chciałabym także zwrócić Waszą uwagę na działanie tego produktu na włosy, ale na ten temat powstanie osobny wpis. Wrzucę wtedy kilka przepisów i pomysłów do tego, jak można się tym olejkiem bawić. I znowu okazuje się, że "olejowa" ze mnie dziewczyna... :D
Znacie olejki eteryczne? Lubicie? ;)
czekam na te wpis o włosach, bardzo mnie ciekawi :D
OdpowiedzUsuńJuż się za niego zabieram, ale jest trochę pracochłonny, więc pewnie jeszcze trochę trzeba będzie na niego zaczekać :)
UsuńJaka rewelacyjna recenzja! :) Ja wczoraj pisałam o olejkach eterycznych i pytałam, który jeszcze warto kupić, bo zamarzył mi się rozmarynowy i teraz już znam odpowiedź:)
OdpowiedzUsuńSzczerze polecam rozmarynowy :))
UsuńBardzo lubię wszelkiego rodzaju olejki :) Uwielbiam je dodawać właśnie do kąpieli :) Nie dość, że fajnie działają, to jeszcze umilają czas :)
OdpowiedzUsuńMuszę się zgodzić :))
UsuńChętnie bym spróbowała na wzrost włosa.;)
OdpowiedzUsuńW następnym wpisie na temat tego olejku będą przepisy :))
Usuńjestem ciekawa, jak się zachowuje z włosami :D Czekam na wpis!
OdpowiedzUsuńBędzie, będzie! :)
UsuńOooo to ja poczekam z kupnem do wpisu o włosach i zdecyduję czy warto :)
OdpowiedzUsuńHaha, okej :)
UsuńTy to zawsze masz takie wynalazki, że szczęka opada. Wygląda na super produkt :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.simplethingsbyjok.com/
Haha :D tanie wynalazki, a takie przydatne i dające świetne efekty :)
UsuńPo tego typu olejki jeszcze nigdy nie sięgałam. Podoba mi się to, że są wielozadaniowe :)
OdpowiedzUsuńOj, spełniają mnóstwo funkcji :))
UsuńOlejków eterycznych mało używam :), ciekawa jestem ich wykorzystania na włosy :)
OdpowiedzUsuńWkrótce o tym napiszę ;)
Usuńja uwielbiam zapch olejku rozmarynowego
OdpowiedzUsuńOlejek rozmarynowy na pewno kiedyś kupię. Bardzo wierzę w takie naturalne metody.
OdpowiedzUsuńPolecam, pięknie pachnie i świetnie działa ;) ja też wierzę w takie metody i sprawdzam je na sobie ;)
Usuńznam ich oleje,jak dla mnie swietne i niedrogie
OdpowiedzUsuńZgadzam się :) dodałabym jeszcze, że są bardzo wydajne ;)
UsuńNo to musze sobie jakiś Sprawić ;-)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie ;)
UsuńHej, zaprosiłam cię do zabawy Liebster Blog Award, jeżeli masz ochotę to zapraszam po szczegóły na mój blog. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJuż lecę :)
Usuńprzyznam szczerze że jeszcze o tych olejkach nie słyszałam;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że możesz o nich przeczytać u mnie ;)
Usuńsuper recenzja, nigdy nie słyszałam o tych olejkach, ale chętnie bym je wypróbowała :D
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto spróbować :)
UsuńCiekawią mnie te olejki :]
OdpowiedzUsuńJa mam ochotę także na inne :D
UsuńLubię takie olejki,rozmarynowy jest świetny;)
OdpowiedzUsuńNajlepszy :)
UsuńTego cuda jeszcze nie miałam okazji wypróbować, a zachęcasz i to bardzo :)
OdpowiedzUsuńhttp://fashionelja.blogspot.com
Nie jest drogi, a działa wspaniale, więc będę zachęcać :D
UsuńUwielbiam :) Właśnie ze względu na mnogość zastosowań :)
OdpowiedzUsuńJa również;)
Usuńnie korzystam z eterycznych olejków
OdpowiedzUsuńPolecam spróbować ;P
UsuńChyba się skuszę na taki olejek:)
OdpowiedzUsuńWarto!
Usuńja mam od nich miętowy i cytrynowy:) uwielbiam się nimi sztachać:D
OdpowiedzUsuńZapachu mięty nie lubię, ale cytrynowy już kupiłam :D
UsuńLubię te olejki, ja je stosuje do kominków najczęściej :)
OdpowiedzUsuńDo kominków też ich używam :D
Usuńja się zastanawiam nad takimi olejkami
OdpowiedzUsuńMusisz koniecznie spróbować ;)
UsuńWiele dobrego czytałam o olejku rozmarynowym, ale jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie to jeden z tych produktów, który bezwzględnie warto mieć ;)
UsuńRewelacja. Uwielbiam olejować włosy. Dotychczas używałam kokosowego, konopnego i z pestek mango. Skoro polecasz, rozejrzę się za rozmarynowym :)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam :) konopnego i z pestek winogron jeszcze nie próbowałam :P
Usuńja bardzo lubię takie olejki ;))
OdpowiedzUsuńI ja również ;))
Usuńuwielbiam je oba :) choć mam z innej firmy :)
OdpowiedzUsuńHey very interesting blog!
OdpowiedzUsuń