15 lipca 2015

210. Testowanie z Beauty of dreams - błyszczyk Bell Royal Glam, trwały błyszczyk z aloesem 063






Uwielbiam intensywne kolory pomadek, zwłaszcza czerwienie, ale latem czasami mam ochotę mieć na ustach coś lżejszego. Takim produktem jest błyszczyk. W testowaniu z blogiem Beauty of dreams dostałam jeden z nich. Nigdy wcześniej nie miałam błyszczyka z Bell. Jak się sprawdził? Zapraszam dalej :)

Testowanie z Beauty of dreams
[źródło: Beauty of dreams]



błyszczyk Bell Royal Glam, trwały błyszczyk z aloesem 063

Od producenta: Komfortową aplikację błyszczyka Royal Glam gwarantuje specjalny, spłaszczony kształt aplikatora, który równomiernie i niezwykle gładko rozprowadza szlachetne kolory kosmetyku na ustach.
Formuła błyszczyka typu `long lasting` pozwala cieszyć się ulubionym odcieniem i aksamitnym efektem dłużej, nawet przez kilka godzin.
Dodatek aloesu wyraźnie wpływa na poprawę kondycji ust. Zmiękcza naskórek, regeneruje spierzchnięte usta i działa pielęgnująco.
Oferowany w 5 pastelowych kolorach.

dobry błyszczyk


Moja opinia: błyszczyk Royal Glam, czyli trwały błyszczyk z aloesem zamknięty jest w plastikowym opakowaniu, które wygląda ładnie i zachęcająco. Aplikator, którym nakłada się produkt jest płaski i giętki.

recenzja błyszczyka

Konsystencja produktu jest kremowa. Błyszczyk z łatwością można zaaplikować, co dodatkowo upraszcza giętka końcówka. Po nałożeniu na usta produkt staje się nieco lepki, co mnie osobiście nie przeszkadza, a ponadto ma wydłużać trwałość kosmetyku. Niestety w tym przypadku się to nie sprawdza. Błyszczyk bardzo szybko zjada się z ust, nawet gdy się nie je i nie pije. Przy włączeniu tych czynności nałożenie błyszczyku jest bezsensowne, bo i tak zniknie.

Zaletą tego produktu jest fakt, iż dzięki zawartości aloesu nawilża on usta.
Kolor nr 63, który posiadam to śliczna brzoskwinka. Na ustach odcień ten jest widoczny w bardzo subtelny sposób, mocniej podkreślony jest połysk.

Zapach jest bardzo przyjemny, ale jak to bywa w produktach tego typu - znika tuż po nałożeniu go na usta.

Podsumowując, podoba mi się jego nawilżenie, jego kolor i połysk, ale nie spełnia obietnicy, którą zawiera w swojej nazwie - Bell Royal Glam, trwały błyszczyk z aloesem. Formuła long lasting, którą zapewnia producent nie występuje w tym produkcie, pomimo tego, że wyczuwa się charakterystyczną dla długo utrzymujących się na ustach błyszczykach. 

błyszczyk bell




Znacie ten błyszczyk? ;) Lubicie jakieś produkty Bell? ;)

80 komentarzy

  1. Kolor ma świetny. Ja jakoś nie wierzę w błyszczyki, które długo utrzymują się na ustach :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja trafiłam na jeden taki błyszczyk, z Mary Kay, ale jego cena to chyba ok. 60 zł :P

      Usuń
  2. błyszczyki to nie moja bajka ;) Z bell miałam róż i fajny był :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właściwie, gdy byłam młodsza to używałam tylko błyszczyków, a teraz zdecydowanie bardziej lubię szminki :) jednak latem lubię czasem nałożyć coś lżejszego :)

      Usuń
  3. Szkoda, że się nie utrzymuje dłużej na ustach, bo kolor faktycznie jest prześliczny ;)
    Pozdrawiam, CapelliSani.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też żałuję, bo kolor mi się bardzo podoba ;)

      Usuń
  4. Jeszcze nie miałam przyjemności testowania produktów firmy Bell.
    Kolor błyszczyku jest ok :)
    Ja nie za bardzo przepadam za kleistymi ustami :) Jestem ciekawa jakby się sprawdził u mnie krem BB od Bell :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie kleiste usta nie przepadają, jeśli tylko błyszczyk utrzymuje się długo :) tu niestety nie zachodzi ta zależność, więc nie wiem dlaczego usta są lepkie, a produkt szybko znika :< kremu BB nie widziałam, bo jakoś rzadko zatrzymuję się przy szafie Bell :P

      Usuń
  5. Błyszczyk prezentuje się bardzo ładnie. Produkty Bell lubię tylko denerwuje mnie, to że wszystko (albo prawie wszystko) jest w kartonikach, testery pomieszane i już raz czy dwa kupiłam to czego nie chciałam... Np. białą kredkę zamiast czarnej itp... Jakieś oczko by się przydało w tych kartonikach albo kolor oznaczony na opakowaniu....

    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja rzadko kupuję ich rzeczy, więc nie miałam takich przypadków, ale domyślam się, że to musiało być bardzo denerwujące :P

      Usuń
  6. fajny kolor gratuluje wspolpracy!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatnio kupiłam dwa błyszczyki tej firmy, ale mi nie pasowały. Tego nie miałam, ale raczej też by mi nie odpowiadał, nie lubię kiedy lepią się usta i sam fakt, że szybko znika powoduje, że nie mam na niego ochoty. Mimo wszystko, kolor jest ładny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie ta lepkość nawet nie przeszkadza, bardziej wkurza mnie brak trwałości :/ dobrze, że chociaż nawilża :)

      Usuń
  8. Kolorek ładny, ale nie przepadam za błyszczykami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dawniej nałogowo ich używałam, ale od jakiegoś czasu jestem zakochana w szminkach ;))

      Usuń
  9. Nie jestem fanką błyszczyków, od Bell lubię korektor pod oczy i róż :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Z Bell miałam rok temu fuksjowy błyszczyk. Nawet dobrze się trzymał.:) Polecam też ich róże i pastelowe lakiery do paznokci. Reszty kosmetyków niestety nie znam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolejna osoba poleca róże :) chyba będę musiała spróbować :)

      Usuń
  11. Szczerze powiem, że z produktami firmy "Bell" nie miałam jeszcze nigdy styczności ;) Sam kolor błyszczyku prezentuje się bardzo ciekawie i zachęcająco! :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko w nim jest świetne, poza trwałością :(

      Usuń
  12. Dawno nie miałam żadnego błyszczyka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja od czasu do czasu jakiś używam :) miewam dni, kiedy lubię nałożyć na usta coś lżejszego i delikatniejszego ;))

      Usuń
  13. Ładny kolorek. Lecz nie lubię błyszczyków. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie sądziłam, że tak wiele osób nie przepada za błyszczykami :P

      Usuń
  14. Powiem szczerze, że Bell kojarzę tylko z pomadek mojej babci :) Sama jeszcze nie testowałam produktów tej firmy, ale dużo dobrego słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja akurat jakiś czas temu się zawiodłam na ich podkładzie i od tamtej pory mam do nich dystans :P

      Usuń
  15. Szkoda, że tak szybko znika z ust :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba jedyny jego mankament, ale u mnie niestety to go skreśla :<

      Usuń
  16. Nie znam, nie przepadam za błyszczykami :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jakaś epidemia :D kolejna osoba nie przepada za błyszczykami :)

      Usuń
  17. Kolorek jest bardzo ładny, jak nawilża to też coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie wkurza to, że jest tak słabo z trwałością :<

      Usuń
  18. Nie miałam nigdy tego produktu, ja tylko na swoich ustach uznaję kolory cieliste ;) nie umiem nosic i malowac, ale mysle ze z takim blyszczykiem mnie roboty niz ze szminką ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z błyszczykiem jest zdecydowanie mniej roboty, ale jednak efekt jaki daje szminka jest nie do pobicia :) choć to też zależy od tego, co kto lubi :))

      Usuń
  19. Nie miałam jeszcze okazji testować tego błyszczyku, ale ja generalnie błyszczyki omijam szerokim łukiem, bo u mnie sprawdzają się szminki. Nie lubię u siebie błyszczących ust, chociaż u innych bardzo mi się podobają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też sprawdzają się szminki, ale błyszczące usta mi nie przeszkadzają :) od czasu do czasu lubię coś lekkiego, zwłaszcza latem, a myślę, że błyszczyki są dużo delikatniejsze i lżejsze od szminek :P

      Usuń
  20. Szkoda, że szybko znika....ładny jest, ale póki co wykończam to co mam i nic nowego nie kupuję :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielka szkoda :< gdyby był bardziej trwały mógłby być ideałem :)

      Usuń
  21. ta firma ma dobre błyszczyki, długo się trzymają :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie lubię jakoś błyszczyków ;)

    Zapraszam :
    unnormall.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetny kolor błyszczyka ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie miałam ale kolorek jest bardzo ładny i delikatny :-)

    OdpowiedzUsuń
  25. szkoda, że się nie spisuje :P ale fajny ma kolor :d

    OdpowiedzUsuń
  26. zawiera aloes coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie miałam nigdy błyszczyka tej marki, rzadko używam błyszczyków w ogóle :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja w ogóle uważam, że Bell to fajna firma. Szczególnie cenię tą hypoalergiczną kolorówkę, która ratuje moją Mamę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze nie dotarłam do tej serii, ale widzę, że powinnam :P

      Usuń
  29. błyszczyka mam tylko jednego:D

    OdpowiedzUsuń
  30. Ładny kolor, ja wolę szminki od błyszczyków.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybym miała wybierać to pewnie też powiedziałabym, że wolę szminki :)

      Usuń

Zapraszam do komentowania i wyrażania swoich opinii :)
Zawsze odwiedzam swoich czytelników.
Jeśli obserwujesz, daj znać w komentarzu :)

NIE SPAMUJ!!!

TOP