Ostatnio lato rozpieszcza nas ogromnymi upałami. Słońce świeci, pogoda dopisuje. W taką aurę szczególnie potrzebujemy nawodnienia. Doskonale jednak wiem, że wypicie 2 l wody czasami graniczy z cudem. Sama mam z tym ogromny problem, a wiem, że oprócz lepszego samopoczucia i przeciwdziałaniu odwodnieniu naszego organizmu, woda wpływa na naszą cerę i skórę. Mam nadzieję, że dzisiejszy wpis zachęci Was do sięgnięcia po jeszcze jedną szklankę wody, a może po jakieś zamienniki i ulepszacze. Zapraszam dalej :)
Picie wody przede wszystkim jest niezbędne, aby nawodnić nasz organizm. Latem bardzo dużo się pocimy. Co więcej, woda powstrzymuje apetyt, dlatego często zaleca się wypicie szklanki wody przed posiłkiem. Mówi się, że ma ona działanie odchudzające, a to dlatego, że powoduje uczucie sytości. Wiele kobiet próbuje uporać się z cellulitem - kiedy już jest, nie ma na niego lekarstwa, ale można próbować go zredukować różnymi kremami i masażami. Warto do takiej terapii dołożyć wodę, która również pomaga w tej walce.
Jak wiadomo, to co wewnątrz od razu widać na naszej skórze, dlatego jeśli dużo pijemy i dobrze nawadniamy organizm, nasza skóra jest mocniej nawilżona, a tym samym bardziej elastyczna i lepiej wyglądająca. Umycie twarzy zimną wodą powoduje jej przebudzenie, ale także wypicie wody sprawia, że zwalczamy zmęczenie i dodajemy naszemu organizmowi nowej energii.
Kiedy latem boli nas głowa często sięgamy po tabletki przeciwbólowe. Warto jednak najpierw spróbować wypić szklankę wody, bowiem za małe nawodnienie organizmu może powodować bóle głowy. Zaleca się także picie podczas nauki, gdyż poprawia to koncentrację i pamięć.
JAK ULEPSZYĆ WODĘ?
1. Woda z miętą i cytryną schłodzona z lodem
Jeśli nie przepadacie za czystą wodą polecam wam dodanie do niej kilku listków mięty i cytryny. Za samą wodą też nie przepadam, ale z takimi dodatkami ją uwielbiam. Cytryna i mięta dodatkowo regulują pracę jelit, a także doskonale oddziałują na cerę. Cytryna pomaga leczyć wszelkie problemy skórne dzięki zawartości witaminy C, a dzięki zawartości potasu wodę z cytryną zaleca się także do picia na wysokie ciśnienie.
2. Woda z dodatkiem 100% soków z owoców
- 100% sok z owoców żurawiny
Dodatek tego soku oczyszcza organizm i zapobiega nadmiernemu odkładaniu się wody. Co więcej jest jeszcze większym "wspomagaczem" do redukcji cellulitu. Sok z Oleofarm wam bardzo polecam, ma delikatnie cierpki smak, ale polubiłam go. Co więcej, wydaje mi się, że zmniejszał pragnienie w czasie największych upałów. Soki te są dostępne w Rossmannie.
- 100% sok z owoców czarnego bzu
Kolejny pyszny sok z Oleofarm, który można dodawać do wody czy też do koktajlów. Także posiada delikatnie cierpki smak, przez co zaspokaja pragnienie. Dodatkowo powoduje orzeźwienie i pobudzenie organizmu do działania. Czarny bez posiada działanie oczyszczające z toksyn, a także wspomaga pracę jelit. Jest też stosowany w różnych nerwobólach. Sięganie zimą po taki sok wspomaga leczenie bolącego gardła. Produkt ten jest również dostępny w Rosmannie.
3. Sok z brzozy
Pozyskiwany z pnia z brzozy zawiera witaminy i sole mineralne. Ma działanie przeciwnowotworowe, wspomaga walkę z anemią, zalecany do picia na choroby sercowe, reumatyczne i wzmacnia odporność. Według mnie smak jest podobny do wody z cytryną. Oleofarm oferuje czysty sok z brzozy lub sok z brzozy z dodatkiem soku z jabłek. Obydwa bardzo mi smakują. Lubię je nosić w torebce i pić w ciągu dnia zamiast wody.
Jak zachęcić się do picia wody?
Samej ciężko jest mi się zachęcić do picia dużej ilości wody i specjalnie się nie zmuszam, bo uważam, że mój organizm wie, ile jej potrzebuje. Jednak latem czasami zdarzy mi się pić więcej, mimo że może nie mam na to specjalnej ochoty. Aby pić więcej:
- piję wodę w szklance,
- posiadam aplikację w telefonie, na której zaznaczam, ile wody wypiłam. Może się to wydawać głupie i infantylne, ale jest to świetny, mobilizujący pomysł. Odhaczanie wypitych szklanek wody motywuje do sięgania po kolejne. Aplikację pokazała mi koleżanka i jestem z niej bardzo zadowolona,
- zawsze mam zapas wody. Najczęściej kupuję zgrzewki, a nie pojedyncze butelki, zawsze duże, a nie małe.
Jak jest w przypadku Waszego picia wody? :) Nie macie z tym problemu? ;)
ja lubię pić wodę i nie mam problemy z wypiciem 2 litrów na dzień:D
OdpowiedzUsuńJa niestety mam z tym problem :P
UsuńJa piję tylko wodę, jakoś od roku, też za nią kiedyś nie przepadałam ale teraz nie wyobrażam sobie zastąpić jej herbatą czy słodzonymi napojami . Myślę że to też kwestia wyboru wody mi np smakuje Muszyna średnio gazowana a za takimi źródlanymi albo niskozmineralizowanymi nie przepadam :) Ale takie dodatki zawsze mogą komuś umilić picie wody :D
OdpowiedzUsuńJa nie znoszę słodzonych napojów, ale herbatę kocham :D
Usuńja na szczęście nie mam problemu z piciem wody, uwielbiam ją
OdpowiedzUsuńczasem wzbogacam ją sobie o plasterek cytryny i parę listków mięty :)
świetnie ochładza w upalne dni :) no i parę witaminek więcej ;)
pozdrawiam :)
Ja bardzo lubię wodę z cytryną i miętą, ale do wypicia 2 l nadal mi jeszcze daleko :P
UsuńU mnie świetnie się sprawdza aplikacja na telefon ,,water your body''. Przypomina mi o tym, że muszę wypić wodę i naprawdę działa:)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o ulepszanie wody to lubię dodawać do dzbanka lub butelki kilka cząstek melona, garść borówek i kilka listków mięty lub melisy. Pycha!
Też mam tę aplikację i bardzo mi pomaga :) owoce w wodzie też uwielbiam :)
UsuńA ja mam to szczęście, że woda mi smakuje i dwa litry dziennie to dla mnie pikuś :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę :P
UsuńRewelacyjny wpis:) Ja do codziennego picia wody przekonałam się ponad 5 lat temu. Czasem wrzucam plaster cytryny, czasem pomarańczy. O patencie z sokiem z brzozy będę pamiętać:)
OdpowiedzUsuńWarto spróbować :) ja przekonuję się cały czas, ale jakoś słabo mi wychodzi :(
Usuńczasem nie lubie pić wody ale pije
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój blog --> klik
Dobre podejście ;)
UsuńW upały najbardziej lubię pić wodę z lodem, limonką, świeżą miętą i ogórkiem :)
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować w końcu tego połączenia z ogórkiem :P nie wiem dlaczego się go tak boję ;P
UsuńStaram sie duzo pic:D
OdpowiedzUsuńJa się też staram, ale niestety nie wychodzi za dobrze ;P
UsuńSoku z brzozy jeszcze nie piłam.
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o wodę, to w taką pogodę chętnie piję lekko gazowaną prosto z butelki :) mineralna latem o dziwo schodzi w domu szybciej niż coco cola, za to zimą jest odwrotnie ;D
Polecam spróbować soku z brzozy :) nawet ze zwykłej ciekawości :P
UsuńJa z piciem wody nie mam problemu,kiedyś uważałam to za dziwne ale od jakiegoś czasu nauczyłam się pić i nie wyobrażam sobie teraz dnia bez butelki wody :)
OdpowiedzUsuńNo ja niestety mam problem :< mam nadzieję, że kiedyś nastąpi taki dzień, że też nie będę sobie wyobrażała dnia bez butelki wody :P
UsuńJa piję wodę litrami :)
OdpowiedzUsuńJa nigdy tak nie miałam :P
UsuńTo prawda, picie wody (szczególnie latem) jest ważne. Sama piję samą wodę albo z sokiem z cytryny. :)
OdpowiedzUsuńPs. Jak nazywa się ta aplikacja? ;)
Water your body :)
UsuńPiję smakowe wody z Żywca, bo za zwykłymi przepadam średnio ale jak już to tylko gazowane :)
OdpowiedzUsuńJa akurat smakowych nie lubię, bo smakują dla mnie zbyt sztucznie :P
Usuń2 l wody dziennie jest niemożliwe w moim przypadku, chociaż podczas tych upałów staram się jak najbardziej zbliżyć do 1,5/2 litrów. ;]
OdpowiedzUsuńJa nie wiem czy nawet do takiego wyniku się zbliżyłam :P
Usuńświetny post! ;) ja już od kilku lat pijam tylko wodę a jakieś napoje okazjonalnie ;) gorzej bywa z tą wymaganą ilością min.1,5l ale nauczyłam się z rana pić duży pół litrowy kubek herbaty :D
OdpowiedzUsuńJa chyba nawet nie dochodzę do granicy tej wymaganej ilości :P herbaty piję zdecydowanie więcej :P
Usuńja w ten gorący okres poję duuużo wody
OdpowiedzUsuńI tak powinno być :D
UsuńWoda z mięta i cytryną to mój hit lata :D
OdpowiedzUsuńMój też :) nawet nie tylko lata ;D
UsuńJa też nie lubiłam pić wody, ale jakiś czas temu chłopak mnie do tego przekonał. Najpierw były wody smakowe z żywiec zdrój a teraz piję czystą wodę i szczerze mówiąc ostatnio piłam sok z Hortexu i w ogóle mi nie smakował :D Także u mnie woda na pierwszym miejscu :)
OdpowiedzUsuńTo świetnie :) tylko zazdrościć :)
Usuńja wam tez dam rade. nie zachecajcie sie tylko pijcie !
OdpowiedzUsuńBuziaki ;)
Caroline z http://imacharlatan.blogspot.com/
Haha :D najlepsza z możliwych rad :D to idę sobie nalać :D
Usuńja uwielbam pić wodę i hmmm da się od tego uzależnić ;D
OdpowiedzUsuńMnie ciężko jest się uzależnić :< ale popracuję nad tym bardziej :D
Usuńuwielbiam wodę z miętą i cytryną :)
OdpowiedzUsuńTę wersję też bardzo lubię ;)
UsuńJa uwielbiam wodę z cytryną, limonką , miętą i bazylią. Co do soków z butelek jestem negatywnie nastawiona bo zawierają bardzo dużo cukru i sztucznych substancji, ale kompotem mojej mamy - nie pogardzę! :) Zapraszam, melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńZ bazylią? :) A to ciekawe połączenie, jeszcze o takim nie słyszałam :P
UsuńJa nie mam problemu z piciem czystej wody-zawsze w sklepie zwracam uwagę, żeby wybrać mineralną a nie źródlaną.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że ja kiedyś też nie będę mieć takiego problemu :)
Usuńja piję dużo, bardzo dużo wody ale tylko gazowanej a po niej ostatnio drapie mnie w gardle, poza tym muszę chyba zainwestować w dzbanek filtrujący bo wody mineralne zawierają fluor a tyle się teraz złego o nim mówi
OdpowiedzUsuńJa gazowaną już odstawiłam dawno :) też kiedyś nie wyobrażałam sobie pić niegazowanej, ale przekonałam się do tego i gazowana już mi wcale nie smakuje ;P
UsuńJa mam bardzo duzy problem by zmusic sie do picia wody.dla mnie jest bez smaku dlatefi czesto siegam po gazowana smakowa,co nie koniecznie jest zdrowe.
OdpowiedzUsuńJa do smakowych się nie umiem przekonać, bo właśnie uważam, że są bardzo niezdrowe :P ale ogólnie mam taki sam problem jak Ty :<
UsuńTo dobrze, że nie tylko ja mam taki problem z wypijaniem odpowiedniej ilości, bo już myślałam, że jestem jedyna :P
OdpowiedzUsuńJa filtruje w dzbanku. Kupowanie butelek doprowadza mnie do szału. Zawsze zapominałam kupić w sklepie i później nie miałam co pić. A woda w kranie zawsze jest.
OdpowiedzUsuńJa przez bardzo długi czas nie piłam wody, bez końca dudniłam soki o różnych smakach, ale od początku wakacji piję znów wodę jak oszalała, a soku piję jedną lub dwie szklanki na dzień :]
OdpowiedzUsuńCiekawe czy jak wrócę do szkoły to przetrwam z piciem wody :'D
http://bywikkis.blogspot.com/2015/08/nie-masz-prawa-mi-go-odebrac.html
Bardzo dobry artykuł! Niestety nie każdy ma świadomość jak ważne dla zdrowia jest picie wystarczającej ilości wody. Odpowiednie nawodnienie ma ogromny wpływ na zdrowie.
OdpowiedzUsuńSuper artykuł! Uświadamia, poucza i zachęca do picia czystej wody bez różnicy czy z dodatkami takimi jak cytryna czy mieta czy bez!!! Ale oprócz tego należy też pamiętać o jej przefiltrowaniu i oczyszczeniu. Ja to stosuję wg instrukcji strony kunasystem i urządzeń.
OdpowiedzUsuń