Niedawno pokazywałam Wam moje pierwsze zamówienie z Dresslink (szczegóły TUTAJ). Znalazły się w nim m. in. dwa zestawy pędzli - pierwszy liczył 10 pędzli i były to słynne puchacze oraz mniejsze pędzle, a drugi liczył wyłącznie małe; te same, które znalazły się w zestawie dziesięciu. Jakiś czas temu o chińskich akcesoriach do makijażu zaczęło być bardzo głośno. Czy faktycznie warto kupić te pędzle? O tym dowiecie się w dzisiejszym wpisie, więc zapraszam :)
PĘDZLE DO OCZU
1. Pędzel stożkowaty, najbardziej precyzyjny z całego zestawu. Doskonale nadaje się do aplikowania cienia w zewnętrznym kąciku lub też przyciemniania załamania. Nadaje się także do dokładnego roztarcia korektora pod dolną linią rzęs.
2. Ścięty, puchaty pędzel z półokrągłym zakończeniem. Bardzo dobrze rozciera cienie pozostawiając delikatną chmurkę.
3. Pędzel ścięty prosto, puchaty, zaokrąglony. Doskonały do rozcierania cieni oraz do tworzenia przejść między kolorami.
4. Pędzel puchaty, prosto ścięty. Najlepszy do tworzenia delikatnej chmurki cieni oraz rozcierania ich.
5. Skośny, puchaty pędzel prosto ścięty. Może posłużyć do tych samych zadań, co poprzedni, ale można go również użyć do zaaplikowania cienia na całą powiekę.
PĘDZLE DO TWARZY
6. Pędzel zaokrąglony, jeden z najmocniej zbitych pędzli z całego zestawu. Bardzo lubię go do nakładania pudru ruchem wklepującym w strefie "T", ale dobrze się sprawdza do aplikacji bronzera, szczególnie gdy chcemy dokładnie wykonturować twarz.
7. Pędzel skośny, zaokrąglony. Stosuję go do nakładania różu na policzki, bo dzięki swojemu zakończeniu pozwala na subtelny efekt.
8. Pędzel typu flat top. Jest on mało zbity, ponieważ jego włosie jest dość długie. Dzięki temu jest giętki i nadaje się do omiatania twarzy pudrem. Nie używam go do aplikacji podkładu, ponieważ z uwagi na fakt, że ma mało zbite włosie, pochłania zbyt dużo produktu i pozostawia smugi.
9. Pędzel ścięty płasko. U mnie najczęściej pracuje z bronzerem.
10. Pędzel stożkowaty, najmocniej zbity ze wszystkich pędzli. Najbardziej lubię go nakładania rozświetlacza. W tej kwestii sprawdza się idealnie, jest precyzyjny, ale pozwala też na roztarcie produktu i nadanie efektu tafli.
Moja opinia: teoretycznie pędzle, które zamówiłam miały mieć czerwony kolor trzonków, ale na zdjęciach miały dokładnie taki sam, jaki otrzymałam, więc nie mogę tego rozpatrywać jako wadę. Włosie jest dość miękkie, zwłaszcza u pędzli, które są mniej zbite. Uwielbiam ten, o którym pisałam, że omiatam twarz pudrem, jest niezwykle przyjemny. Ogólnie pędzle do twarzy są świetne i dla każdego można znaleźć zastosowanie. Doczepić można się do pędzli do oczu, które są zdecydowanie za duże i nie nadają się raczej do precyzyjnych makijaży. Wszystkie sprawdzą się do rozcierania granic między cieniami czy też nałożenia jednego koloru i rozblendowania go od razu. To, co jest w nich najlepsze to, że dają bardzo delikatny efekt i nadają się do szybkich, dziennych makijaży. Z pewnością można z nimi popracować przy nakładaniu korektora.
Pędzle posiadają włosie syntetyczne, które niestety z nich wystaje. Nie ze wszystkich, ale widać, że nie są obcięte równo. Na zdjęciach można również zauważyć wystające dłuższe, pojedyncze włoski. Pocieszający jest fakt, że odstające włosie nie wypada z pędzli. Piorą się bardzo szybko i bardzo dobrze. Schną tak samo długo, jak pędzle innych marek. Po wyschnięciu wracają do swojego kształtu.
Ostatnio zdarzył mi się wypadek - podczas mycia pędzli dwa z nich upadły mi na podłogę. Od tamtej pory delikatnie ruszają się trzonki, czyli najprawdopodobniej klej delikatnie puścił. Na szczęście nic nie pękło, więc są one dość wytrzymałe, choć klej jest średni jakościowo.
CZY WARTO KUPIĆ CHIŃSKIE PĘDZLE?
Zdecydowanie tak! Nie są one najwyższej jakości, ale za tak niską cenę warto je kupić. Z drugiej strony ich jakość też nie jest najniższa. Są dużo lepsze od niejednego zestawu oferowanego na allegro. Myślę, że świetnie sprawdzą się dla osób, które dopiero zaczynają z makijażem. Ja je uwielbiam pomimo tego, że może nie są idealne - cieszę się, że je mam! :))
Znacie te pędzle? :) Co sądzicie o chińskich zestawach?:)
Ja szczerze mówiąc zbieram się do zakupu dużego pędzla, ale zestawu bym nie kupiła, bo mi zwyczajnie nie potrzebna taka ilość :)
OdpowiedzUsuń* do tej pory makijaż twarzy robię gąbeczką i jednym pędzlem :p
Ja się lubię bawić makijażem, więc taka ilość pędzli mi się podoba, ale wiadomo, że jeśli ktoś nie potrzebuje to nie ma sensu kupować :) lepiej zainwestować w jeden porządny ;)
UsuńJak dotąd używam najtańszych i najbardziej tandetnych pędzli, więc chyba czas na nowe. bardzo fajny post i zachęciłaś mnie do zakupu :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :) te również są bardzo tanie :)
UsuńPoklikane :) ten komplet 5 sztuk bardzo się teraz opłaca bo kosztuje 0,25$ i darmowa wysyłka aż się nad tym zastanowię :)
OdpowiedzUsuńTo nie ma się co zastanawiać - warto kupić :)
UsuńCzyli jest szansa ,że będę zadowolona. Ja czekam na pędzle z Dresslink , będą to moje pierwsze :)
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam Twoją recenzję :))
UsuńWyglądają porządnie,przynajmniej na fotkach :) No i z opisu wnioskuję,że całkiem sobie radzą :) Poklikałam.
OdpowiedzUsuńSą całkiem niezłe, choć trochę denerwujące jest to odstające włosie, ale za taką cenę to jednak mimo wszystko warto ;)
UsuńWyglądają bardzo ładnie;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :))
woman-with-class.blogspot.com
Wolałabym mieć je ze złotą skuwką, ale akurat nie było :<
UsuńMnie strasznie kręcą pędzle Zoeva - muszę je w końcu dorwać :) Na aliexpress widziałam pędzle Zoeva, ale nie wiem czy to oryginalne? Są prawie połowę tańsze niż w mintishop.
OdpowiedzUsuńMnie też bardzo kręcą, ale ostatnio stwierdziłam, że wystarczy mi w zupełności ta ilość pędzli, którą już zgromadziłam i póki co nie kupuję nowych :P
UsuńZamierzam je zamowic juz od jakiegos czasu :)
OdpowiedzUsuńNie ma co czekać :) są teraz w bardzo atrakcyjnej cenie :)
Usuńfajne pędzle, wyglądaja porządnie :)
OdpowiedzUsuńSą całkiem porządne :)
UsuńMam te pędzle tylko w innym kolorze i uwazam, ze jak na swoją cenę są bezbledne!
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńNa pewno są lepsze niż te oferowane przez Donegala czy jemu podobne marki z drogerii.
OdpowiedzUsuńJa mam jeden pędzel z AnnCo, to jeden z pierwszych pędzli, które kupiłam, liczy już chyba 5 lat i jest w nienaruszonym stanie, więc czasami można trafić na dobrą sztukę :)
Usuńwidziałam na wielu blogach te chińskie pędzle i zawsze zastanawiałam się czy rzeczywiści warto je zakupić.
OdpowiedzUsuńSandicious
Warto :)
UsuńWyglądają bardzo ładnie, ale jakoś nie mam zaufania do chińskich firm "noname" .
OdpowiedzUsuńTo jest firma Dresslink :)
UsuńZbieram się z zamiarem dokupienia kilku modeli w sumie myślałam o już znanych markach jak np. Hakuro ale oczywiście jako sknera rozważam też tańsze opcje ;D te odstające włosie jednak mnie trochę zniechęca akurat od tych.
OdpowiedzUsuńZapraszam : http://ullencemakeup.blogspot.com
Hakuro mam i jestem bardzo zadowolona :)
Usuńdzięki Tobie je zamówiłam, czekam na przesyłkę!! :)
OdpowiedzUsuńSuper! :) Koniecznie daj znać, jak się sprawdziły :)
UsuńOstatnio wszędzie są te pędzle ;d Ja też je chce ;d
OdpowiedzUsuńTo zamawiaj :)
Usuńfajne :) podobają mi się
OdpowiedzUsuń:))
UsuńMuszę kiedyś wypróbować ;))
OdpowiedzUsuńKlikniesz w linki w nowym poście będę wdzięczna ;)
Jasne ;)
Usuńczekałam na ten post! szkoda, że nie ma możliwosci dodania go do ulubionych, a byłby pierwszy i nie jedyny z Twojej kolekcji na liście <3
OdpowiedzUsuńchyba zainwestuje w takie zestawy, tylko poszukam na polskich stronach, jakoś boję się kupowania rzeczy zza granicy :(
pozdrawiam :)
Cieszę się, że moje wpisy Ci się podobają :) może znajdziesz je na polskich stronach, ale pewnie będą droższe :<
Usuńchciałabym się dowiedziec od ciebie na temat kupna tych pędzli, jednak sie zdecydowałam :) mogę napisac maila? w razie czego daje mów dla potwierdzenia : marek.katarzyna@interia.eu
Usuńmam je i całkiem fajnie sie sprawują
OdpowiedzUsuńMnie również :)
UsuńMnie również :)
UsuńJa też mam chińskie pędzle z ebaya tylko inny rodzaj bo czarne i używam tylko kilku bo są średnie niektóre ;P
OdpowiedzUsuńJa akurat tych używałam już wszystkich :P
UsuńJeśli tylko się sprawdzają to warto wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie ;)
UsuńDo mnie idą tylko te do oczu. Zobaczymy jak się sprawdza :) Już kilka razy czytałam o nich, że są za duże, ale ja cudów na oku nie robię... Może sprawdzą się do szybkiego nałożenia jednego koloru ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie daj znać jak się sprawdziły :) do nakładania i roztarcia są niezłe, choć mogłyby być ciut mniejsze ;P
UsuńWarto :) Mam kilka i jestem bardzo z nich zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńJa też jestem zadowolona ;)
UsuńCiekawiła mnie właśnie jakość tych pędzli :). Bardziej z samej ciekawości, bo na ten moment nie potrzebuję kolejnych :)
OdpowiedzUsuńJa już też póki co zamykam swoją kolekcję ;P
UsuńMam je i jestem zadowolona :))
OdpowiedzUsuńWyglądają zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńI są zachęcające ;)
UsuńChciałabym te pędzle! :-)
OdpowiedzUsuńTeraz jest darmowa wysyłka, więc warto je kupić :)
Usuńnie znam tych pędzli, używam innych, a co do pędzli do oczu to rzeczywiście są dosyć duże...
OdpowiedzUsuńMogłyby być trochę mniejsze :)
Usuń;))
OdpowiedzUsuńi ten różowy cieszy oko!:D
OdpowiedzUsuńPoklikałam, poklikaj proszę też u mnie;)
Robi się :)
UsuńŚliczne,różowe :) i widać na foto,że są całkiem dobrej jakości
OdpowiedzUsuńSprawdzają się bardzo dobrze ;)
UsuńMam podobny zestaw pędzli i jak dotąd jestem z nich zadowolona.
OdpowiedzUsuńOczywiście poklikałam.
;*
To super ;) dzięki :))
UsuńFajne pędzle dla nie - wizażystek:) Wahałam się pomiędzy nimi a SM:)
OdpowiedzUsuńnie znam się na pędzlach i makijażu ale podobają mi się ;)
OdpowiedzUsuń