401. Jak dobrze zabezpieczyć końcówki włosów? Olejek nabłyszczający do włosów || EQUILIBRA

Olejek do zabezpieczania końcówek to jeden z tych kosmetyków, do których przykładam ogromną wagę. Dbam, by produkty, które nakładam na tę część włosów nie zawierały alkoholu, który mógłby je przesuszyć i wpłynąć na ich zniszczenie. Od dłuższego czasu już używam Olejku nabłyszczającego do włosów Equilibra, który według obietnic producenta ma nawilżać, odżywiać i zmiękczać włosy. Marka posiada całą gamę produktów opartych na aloesie. Miałam już okazję używać żelu łagodzącego ugryzienia, który smarowałam sobie, gdy ukąsiła mnie osa. Faktycznie po zastosowaniu tego preparatu nastąpiła ulga, a obrzęk po kilkakrotnym zaaplikowaniu lekko się zmniejszył. Jak sprawdził się natomiast olejek nabłyszczający? Zapraszam dalej.

Olejek nabłyszczający do włosów Equilibra

OLEJEK NABŁYSZCZAJĄCY DO WŁOSÓW zawiera specjalny kompleks roślinny PHYTOSYNERGIA (aloes + olejek Arganowy + keratyna z protein pszenicznych), który odżywia, nawilża i odbudowuje trzon włosa. Unikalna formuła preparatu z naturalnymi olejkami odżywia i chroni włosy przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi.

ZAWIERA:

► Olejek Arganowy: odżywia włosy

► Olejek z kiełków pszenicy: zmiękcza włosy

► Aloes: nawilża włosy

► Olejek z siemienia lnianego: odbudowuje strukturę włosa

► PHYTOSINERGIA: kompleks roślinny o działaniu regenerującym w jego skład wchodzi: Aloes, Olejek Arganowy, Keratyna.

Sposób użycia: stosowany na suche włosy ożywia je, stosowany po umyciu na wilgotne włosy chroni je w trakcie stylizacji, stosowany na świeżo wysuszone włosy dodaję im blasku.

NIE ZAWIERA SZTUCZNYCH BARWNIKÓW►NIE ZAWIERA ALERGENÓW►NIE ZAWIERA PARABENÓW

INCI: 

• Cyclopentasiloxane - lekki silikon lotny, emolient,
• Cyclohexasiloxane - lekki silikon lotny, emolient,
• Dimethiconol - łagodny silikon, 
• Linum Usitatissimum Seed Oil - olej z lnu zwyczajnego,
• Argania Spinosa Kernel Oil - olej arganowy,
• Triticum Vulgare Germ Oil - olej z kiełków pszenicy, 
• Helianthus Annus Seed Oil - olej z nasion słonecznika, 
• Aloe Barbadensis Leaf Extract - wyciąg z aloesu,
• Parfum - zapach.

Jak działa olejek nabłyszczający Equilibra?

Moja opinia: olejek nabłyszczający do włosów Equilibra umieszczony jest w butelce z białego szkła. Niezwykle wygodnym rozwiązaniem jest pompka, dzięki której można wydobyć taką ilość produktu, jaka akurat jest potrzebna. Płyn jest przezroczysty, ma dosyć rzadką, oleistą konsystencję. Kosmetyk ma przepiękny, świeży, aloesowy zapach, który przez niedługi czas utrzymuje się na włosach.

Na samym początku należy zwrócić uwagę na przepiękny, wprost wymarzony skład olejku, który zasługuje na uznanie. Bazę produktu stanowi silikon lotny, który po czasie odparowuje z włosów. W tego typu kosmetykach nie unikam silikonów, gdyż tworzą one barierę ochronną przed potencjalnymi zniszczeniami włosa. Dodatkowo, olejek nabłyszczający świetnie sprawdza się w pielęgnacji, gdyż zawiera w sobie mieszankę oleju z lnu, oleju arganowego, oleju z kiełków pszenicy, oleju z nasion słonecznika oraz wyciąg z aloesu.

Produkt ten nakładałam na moje włosy po ich umyciu, kiedy były jeszcze wilgotne, ale także podczas ich stylizowania przed wyjściem z domu, gdy były suche. W obu przypadkach olej sprawdzał się bardzo dobrze. Należy jednak stosować zaledwie jedną pompkę, aby kosmetyk mógł dobrze wniknąć we włosy. 

Faktycznie można stwierdzić, że nazwa tego produktu jest uzasadniona, ponieważ rzeczywiście nabłyszcza on włosy. Co więcej, mam wrażenie, że moje końcówki, które nigdy nie są wystarczająco nawilżone, otrzymują od tego olejku dodatkową dawkę tego, czego brakuje im najbardziej. Włosy są również miękkie w dotyku i wygładzone.

Jeśli chodzi o odbudowanie struktury to zapewne w przypadku poniszczonych włosów ten cud się nie zdarzy. Jeżeli jednak szukacie kosmetyku, który będzie zapobiegał zniszczeniom, sięgnijcie po olejek nabłyszczający Equilibra.

Z mniej istotnych zalet tego produktu należy nadmienić, że jest niezwykle wydajny, a jego zapach bardzo przypadł mi do gustu. Pachnie świeżością i aloesem. 

Jest to zdecydowanie najlepszy olejek na końcówki, który do tej pory używałam (a trochę się ich już u mnie przewinęło). Z całą pewnością ma najlepszy skład, który nikomu nie wyrządzi krzywdy, a może także wspomóc. Ja jestem ogromnie z niego zadowolona i myślę, że będę do niego wracała, bo jak na razie nie znalazłam nic lepszego i bardziej naturalnego.

Wszystkich, którzy jeszcze nie odwiedzają mnie na Facebooku serdecznie tam zapraszam :)

Znacie olejek nabłyszczający do włosów Equilibra? :) Jakie kosmetyki do zabezpieczania końcówek używacie na co dzień? :)