399. Denko 4/2016

Nadszedł czas wyjątkowych porządków. Do ich zrobienia miałam wyjątkową motywację, bo właśnie jestem w trakcie przeprowadzki i zależało mi na zużyciu wszystkich tych kosmetyków, które otwarłam, ale jeszcze z jakichś powodów nie wykończyłam. Zapraszam Was zatem na prezentację zużytych kosmetyków.

Kupię ponownie
Może kupię ponownie
Nie kupię ponownie

1. Balsam do ciała, Balea, White Passion - nie mam dostępu do kosmetyków Balea, a ten produkt wygrałam w jakimś rozdaniu. Był całkiem przyjemny, bardzo dobrze nawilżał i ślicznie, bo delikatnie pachniał. Można powiedzieć, że to idealny balsam na noc, który koi zmysły i dzięki swojej subtelności uspokaja. Podobał mi się, ale już pewnie nigdy nie będę go miała u siebie, bo nie mam dostępu do tych produktów, a poza tym z tego co widziałam to była to wersja limitowana.

2. Farmona, Jantar, Mgiełka do włosów nawilżająco-ochronna - zużywałam ją dość długo, więc była bardzo wydajna. Więcej na jej temat mogliście przeczytać we wpisie: Farmona, Jantar, Mgiełka nawilżająco-ochronna do włosów, czyli jak chronić włosy przed słońcem?

3. Gloria, Emulsja do włosów - bardzo przyjemna odżywka z krótkim składem. Kosmetyki Gloria doceniłam po wodzie brzozowej tej marki, o której pisałam we wpisie: Jak poradzić sobie z wypadaniem włosów? Tani i sprawdzony sposób i myślę, że będę do nich jeszcze wracała.

4. Balea, Krem do rąk 2w1 - bardzo fajny krem, który daje przyjemne nawilżenie. Niestety do marki Balea nie mam dostępu na co dzień, ale i tak mam innego ulubieńca w dbaniu o dłonie.

5. Avon, Antyperspirant w kulce - ładny zapach, dość dobra ochrona.

6. Kallos, Keratin, Maska do włosów - maski Kallosowe bardzo lubię i ta również mnie nie zawiodła, choć nie jest dla mnie tak wielkim hitem, jak to niektórzy opisują. Zazwyczaj po wykończeniu połowy opakowania, pozostałą część zużywam do mycia włosów na długości.

7. Avon, Paradise - przepiękny flakonik cudnie pachnących perfum. Z pewnością jeszcze nie raz zagoszczą na mojej toaletce.

8. Macadamia, Healing Oil Treatment - świetny olejek na końcówki, o którym wszystkie informacje możecie znaleźć tutaj: Macadmia Healing Oil Treamtent od hairstore.pl - na ratunek suchym końcówkom!

9. Płatki kosmetyczne - kolejna seria płatków kosmetycznych z Biedronki.

10. Avon Naturals, Sugar Plum & Vanilla - jeden z moich ulubionych zapachów mgiełek z Avonu. Zużywam już nałogowo te butelki.

Jak Wasze zużycia tego miesiąca? :)  U mnie część rzeczy i tak nie zostanie pokazana, bo w pośpiechu przeprowadzki wyrzucałam wszystko bez uprzedniego zrobienia zdjęć :)