30 sierpnia 2015

232. Maska Dream mask anti-damage od Artego. Czy warto kupować profesjonalne kosmetyki?

Maska Dream mask anti-damage od Artego



Maskę Dream mask anti-damage z firmy Artego używałam cały maj (aktualizacja TUTAJ). Jest to produkt profesjonalny; myślę, że możecie go z powodzeniem spotkać u swojego fryzjera. Ja myślę jednak, że warto mieć w swojej kosmetyczce jakąś profesjonalną maskę, którą raz na jakiś czas warto nałożyć na włosy. Ale czy działa i dlaczego warto ją mieć? :) Tego dowiecie się poniżej :)



 Czy warto kupować profesjonalne kosmetyki?

Informacje ze strony producenta:

Seria Dream:
  • Zabieg odbudowujący włosy,
  • Dzięki działaniu keratyny i protein jedwabiu zawartych w aktywnych składnikach włosy będą lśnić jak nigdy dotąd


Cechy:
  • Maska o intensywnym działaniu odżywczym
  • Proteiny jedwabne przywracają nawilżenie włosów oraz tworzą ochronny film
  • Włosy stają się mocniejsze i mniej podatne na uszkodzenia mechaniczne
  • Sylikony najnowszej generacji przedłużają trwałość koloru i wypełniają ubytki w strukturze włosów
Sposób użycia:
  • Na uprzednio umyte włosy zaaplikuj maskę, używając w tym celu grzebienia o szerokim rozstawie zębów
  • Odczekaj 5-15 minut
  • Następnie spłucz włosy ciepłą wodą

Składniki aktywne:

Składniki fitoterapeutyczne:
  • Olejek jojoba - ma działanie oczyszczające i ochronne, a jednocześnie wzmacnia włosy
  • Olejek z awokado - działa wygładzająco i odżywiająco na skórę głowy i włosy
  • Wasabi - działa łagodząco na skórę głowy i poprawia trwałość koloru włosów
  • Serycyna - Tworzy warstwę ochronną, która nadaje uczucie miękkości, gładkości oraz sprawia, że włosy mają zdrowy i aksamitny wygląd

Składniki aromaterapeutyczne:
  • Cynamon - ma działanie tonizujące i rozgrzewające; dostarcza siły i wigoru
  • Olejek ylang-ylang - rozgrzewa, daje pewność siebie i pozwala pokazać „kobiecą” stronę naszej natury; łagodzi stres i obniża bezsenność
  • Wanilia i toffi - zapach uspokajający i relaksujący; wprowadza umysł i ciało w stan harmonii





maska silikonowa



Analiza składu:
  • Aqua - woda,
  • Myristyl Alcohol - substancja konsystencjotwórcza i pianotwórcza; owocowo-kokosowy zapach,
  • Cetearyl Alcohol - emolient tłusty; pozyskiwany z oleju kokosowego; tworzy warstwę okluzyjną chroniącą przed utratą wilgoci,
  • Behentrimonium Chloride - substancja myjąca; ułatwia rozczesywanie, wygładza włosy, zapobiega elektryzowaniu,
  • Bis-Hedroxyethoxypropyl Dimethicone - emolient,
  • Persea Gratissima Oil - olej z awokado; emolient tłusty; tworzy warstwę okluzyjną, zmiękcza włosy,
  • Simmondsia Chinensis Seed Oil - olej jojoba; odżywia, zmiękcza, natłuszcza, nawilża, koi,
  • Hydrolyzed Silk - jedwab; tworzy film, zatrzymuje wodę, nawilża, zmiękcza, wygładza,
  • Parfum - zapach,
  • Hydrolyzed Sericin - serycyna; wyodrębniana z jedwabiu; nawilża, zmiękcza, wygładza, zapobiega elektryzowaniu,
  • Bis-Isobutyl Peg/Ppg-20/35/Amodimethicone Copolymer - silikon,
  • Cetyl Ethylhexanoate - emolient tłusty,
  • Acrylamidopropyltrimonium Chloride/Acrylates Copolymer - silikon, pochodzący z glikolu (?)
  • Polysorbate 80 - emulgator, tworzy emulsję,
  • Tetrasodium Edta - konserwant; zwiększa trwałość kosmetyku; EDTA w dużym stężeniu może być substancją drażniącą;
  • Dmdm Hydantoin - konserwant,
  • Butylene Glycol - nawilża, zmiękcza, wygładza,
  • Phosphoric Acid - regulator pH,
  • Benzyl Benzoate - składnik kompozycji zapachowych, potencjalny alergen,
  • Hexyl Cinnamal - składnik kompozycji zapachowych (zapach jaśminu), potencjalny alergen,
  • Eugenol - składnik kompozycji zapachowych (zapach goździków), potencjalny alergen,
  • Benzyl Alcohol - składnik konserwujący, składnik kompozycji zapachowych (zapach jaśminu), potencjalny alergen,
  • Methylchloroisothiazolinone - konserwant,
  • Phenoxyethanol - konserwant,
  • Cl 14720 - barwnik,
  • Cl 16255  
  • Cl 19140 
  • Cl 28440 
  • Cl 73015
  • Methylisothiazolinone - konserwant
  • Ethylhexylglycerin - konserwant.

maska artego

Moja opinia: zacznijmy od opakowania, które jest bardzo poręczne. Bardzo podoba mi się umieszczenie maski w tubie, co ułatwia aplikację. Wystarczy wycisnąć pożądaną ilość i nałożyć na włosy. Ponadto przypadła mi do gustu również szata graficzna. Jest ona dość minimalistyczna, a jednocześnie elegancka. Lubię takie opakowania, ponieważ to właśnie one wybieram do postawienia w reprezentatywnym miejscu w łazience. Może i nie jest to najważniejsza kwestia, ale taka, na którą kobiety zwracają uwagę. 

Konsystencja maski jest dość zbita, ale bardzo dobrze rozprowadzająca się. Po nałożeniu na włosy można odczuć na dłoniach film, co jest wynikiem zawartości silikonów w produkcie. Zapach kojarzy mi się z profesjonalnymi kosmetykami, nie potrafię go jednoznacznie opisać, jest lekko kwiatowy.

Przejdźmy do działania. Maskę nakładałam na włosy po każdym ich umyciu w maju, czyli około dwa razy w tygodniu. Dzięki dużej ilości silikonów ułatwiała ona rozczesywanie włosów i wygładzała je. Nie były przyklapnięte, ale gładkie i miękkie. Moje włosy są w bardzo dobrym stanie, więc ciężko jest mi określić na ile ten produkt je nawilżał, ale wydaje mi się, że raczej tworzy on warstwę ochronną na włosach, dba o to, aby nie odparowywała z nich woda, a nie wnika jakoś głęboko w strukturę, aby je odżywić. Myślę, że do tego służą kosmetyki z bardziej naturalnym składem. Tutaj mamy do czynienia z czymś zupełnie innym. Więc dlaczego moim zdaniem warto mieć tę maskę? Jeśli szykujecie się na jakieś większe wyjście, a wasze włosy nie są w najlepszej kondycji, ten produkt sprawi, że będą wyglądać na piękne, lśniące i odżywione. Taki efekt dają właśnie silikony. Jest to jednak efekt krótkotrwały i złudny, który przetrwa do następnego mycia

Nie należy też z tą maską przesadzać, czyli lepiej nie nakładać jej zbyt często, ponieważ może lekko napuszać włosy, czyli wywoływać całkowicie przeciwne działanie.

Polubiłam się z tym produktem i chętnie do niego wracam od czasu do czasu. Nie używam jej już po każdym myciu włosów, ale co kilka myć, aby poczuć miękkość, lekkość i gładkość moich włosów. I w takim właśnie wydaniu polecam Wam ten produkt. 

Maskę Dream mask marki Artego możecie kupić internetowych hurtowniach, a także w niektórych salonach fryzjerskich.

maska dająca natychmiastowy efekt


Znacie ten produkt? :) Co myślicie o takich profesjonalnych kosmetykach? :)

65 komentarzy

  1. nie znam i nie miałam nigdy profesjonalnych kosmetyków ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Maska maską, ale jak Ty to robisz, że myjesz głowę tylko 2 razy w tygodniu? Też tak chcę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sporo czasu mi zeszło, żeby dojść do takiego wyniku :) najbardziej pomogła mi odżywka-wcierka z serii Rzepa z Joanny :))

      Usuń
  3. Ja jeszcze nigdy nie miałam do czynienia z takimi kosmetykami :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakoś do mnie nie przemawia ta maska, dla swoich włosów szukam czegoś, co podziała na dłuższą metę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie doraźne działanie jest dobrym wyjściem wtedy, gdy efekt potrzebny jest natychmiast :) nadaje się bardzo dobrze do stosowania od czasu do czasu, ale na regularny użytek raczej jej nie polecam :)

      Usuń
  5. Silikony mi nie straszne, a działanie jej mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie silikony też nie są straszne, choć wiadomo - co za dużo to niezdrowo :)

      Usuń
  6. Lubię profesjonalne kosmetyki, choć działają bardziej doraźnie niż faktycznie odżywiają. Ja zwykle przeplatam takie i naturalne produkty. To się chyba nazywa złoty środek :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie kojarzę marki ale teraz coś podobnego by mi się przydało bo moje włosy są nie najlepszym stanie. :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na dłuższą metę i tak by to za wiele nie zdziałało :<

      Usuń
  8. nie miałam ale ciekawy produkt:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja mam włosy miękkie same w sobie. Raczej lubię jak produkt mi je odrobinę obciąży :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak czytam o tym produkcie to myślę że bardzo przydałby się moim włosom... mam duże kłopoty z rozczesywaniem po myciu ;/
    Gdzie można ją kupić i za ile?
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam DOBROSZKA.BLOGSPOT.COM

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że najlepiej byłoby ją zamówić na http://lokikoki.pl/product-pol-4173-Easy-Care-T-Dream-Mask-maska-odbudowujaca-150-ml-Artego.html za 38,90 zł :) ewentualnie można jej też szukać w jakichś salonach fryzjerskich albo hurtowniach fryzjerskich :)

      Usuń
  11. Nie próbowałam nigdy profesjonalnych kosmetyków do włosów chyba :)

    OdpowiedzUsuń
  12. lubię czasem zaszaleć i kupic jakiś profrsjonalny kosmetyki ale do włosów dawno nie miałam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam :) raz na jakiś czas można sobie na taki pozwolić :)

      Usuń
  13. Nie znam jej, ale prezentuje się nieźle ;))

    OdpowiedzUsuń
  14. Pierwszy raz o niej słyszę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. czesto mam w sumie profesjonalne kosmetyki, ale mimo to nadal wracam do zwyklego fructisa, jakos mi najlepiej pasuje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każda z nas najlepiej wie, co odpowiada naszym włosom :)

      Usuń
  16. Ja raz na czas ,,szaleje" i kupuję jakąś droższą maskę do włosów i tak jak Ty uważam że warto mieć coś takiego na specjalne wyjścia

    OdpowiedzUsuń
  17. nie mam problemu z włosami, wiec w sumie nie używam tego rodzaju kosmetyków, ale warto wiedzieć :)
    buziaki, Monia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie mam problemu z włosami, ale lubię o nie dbać :)

      Usuń
  18. Nie używałam nigdy czegoś takiego, ale może warto spróbować.

    OdpowiedzUsuń
  19. nie miałam tej maski jeszcze nigdy

    OdpowiedzUsuń
  20. Niestety nie znam tej maski :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie miałam nigdy profesjonalnych kosmetyków do włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  22. ja nie stosuję takich profesjonalnych kosmetyków ;) uważam, ze jest dużo tańszych i równie skutecznych ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Uwielbiam zapachy profesjonalnych kosmetyków do włosów :) sama nigdy takich nie kupowałam. Trochę ceny mnie odstraszają

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też je bardzo lubię :)) przy takim używaniu "od czasu do czasu" ceny wydają się adekwatne :P

      Usuń
  24. Z profesjonalnych kosmetyków spotkałam zarówno buble jak i hity. Moją ukochaną marką jest Pravana, polecam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak wszędzie, tak i w przypadku profesjonalnych kosmetyków można trafić na buble :) pewnie wypróbuję :))

      Usuń
  25. Dawno nie miałam profesjonalnej maski :P

    OdpowiedzUsuń
  26. Oj przydałaby się na moje włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Pierwszy raz spotykam się z tą maską. Uwielbiam kosmetyki do włosów, więc chętnie wypróbowałabym tą maskę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem uzależniona od kosmetyków do włosów :))

      Usuń
  28. Czasem warto wydać więcej na profesjonalny produkt, on często jest dużo lepszy niż taki drogeryjny... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że profesjonalne kosmetyki są stworzone do używania raz na jakiś czas :) do pielęgnacji i zadbania o włosy nadają się bardziej naturalne produkty :))

      Usuń
  29. Znam tą firmę,ale nie miałam tej maseczki,fajnie wygląda:),chętnie bym ją wypróbowała:)

    OdpowiedzUsuń
  30. ja ostatnio mam czas i nakładam sporo masek :) podobno nie należy używać zbyt dużo profesjonalnych kosmetyków bo bardzo odciążają

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twoje włosy są Ci zapewne bardzo wdzięczne :) zgadzam się z tą opinią, że nie należy ich nadużywać :)

      Usuń
  31. A ja polubiłam ich lakier do włosów bardzo i jest to jeden z nielicznych lakierów, które nie sklejają moich włosów :P dzięki <3

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania i wyrażania swoich opinii :)
Zawsze odwiedzam swoich czytelników.
Jeśli obserwujesz, daj znać w komentarzu :)

NIE SPAMUJ!!!

TOP