Witajcie Kochani!
W ostatnim wpisie na temat moich wakacji (do przeczytania: Jak zaplanować wymarzone wakacje? cz. 1 || Spontaniczność kontra planowanie) pisałam Wam o tym, że jestem osobą, która lubi mieć wszystko skrupulatnie zaplanowane. Zastanawiałam się również nad tym, czy lepiej do tematu wakacji podejść spontanicznie, czy też planując i nie pozwalać sobie na margines luzu. W artykule tym wspomniałam, że zdecydowaliśmy się na podróż samochodem. Mieliśmy zwiedzić część Europy przejeżdżając z państwa do państwa i oglądając najciekawsze miejsca. Niestety nasze plany musiały szybko się zmienić, ponieważ już na początku naszej drogi, w Ostrawie, samochód odmówił nam posłuszeństwa. Obiecałam Wam, że napiszę Wam coś więcej na temat technicznej strony planowania wakacji samochodem. Jeśli jesteście tym tematem zainteresowani, zapraszam Was dalej.
Co załatwić, jadąc na wakacje samochodem?
Wakacje samochodem wydają się być dosyć prostą formą podróżowania. Na pierwszy rzut oka ma się wrażenie, że wystarczy zabrać ze sobą bagaże, trochę pieniędzy i dobre nastawienie i z takim przygotowaniem można ruszać w świat. To jednak tylko pozory. Podróżowanie samochodem wiąże się z dużymi udogodnieniami, ale bywa też sporym utrudnieniem. Dużą zaletą wakacji z autem jest możliwość bycia niezależnym i swobodnego przemieszczania się bez konieczności ponoszenia dodatkowych opłat za inne środki transportu. Z drugiej strony jednak, samochód może się zepsuć, a podczas postojów musi być gdzieś zostawiony. Jak zatem przygotować się do wyjazdu samochodem?
Po pierwsze, dobrze jest zrobić przegląd techniczny auta. Przed daleką drogą warto sprawdzić, czy wszystko działa, aby uniknąć usterek. W naszym przypadku przegląd nie pomógł, choć był zrobiony zaledwie kilka dni przed wyjazdem.
Kolejnym krokiem jest zakupienie bądź uzupełnienie apteczki. Chociaż teoretycznie nie jest ona obowiązkowa, warto ją mieć na wypadek jakichś niespodziewanych problemów. Do wyposażenia należy dołożyć również kamizelkę odblaskową. Radzę Wam sprawdzić, jakie kolory kamizelek są akceptowane w kraju, do którego się wybieracie, ponieważ my zakupiliśmy żółte i omal nie dostaliśmy mandatu. Jak się okazuje, w niektórych krajach żółte kamizelki mogą nosić wyłącznie funkcjonariusze policji, zaś pozostali użytkownicy powinni posiadać pomarańczowe.
Jeśli wybieracie się w podróż poza Unię Europejską, zakupcie także naklejkę "PL".
Rzeczą najważniejszą jest wykupienie ubezpieczenia, które będzie obejmowało koszty holowania, a także ewentualne leczenie. W naszym przypadku takie ubezpieczenie okazało się bardzo przydatne. Pamiętajcie jednak, by zwrócić uwagę na to, do ilu kilometrów, w razie konieczności, odholuje Was laweta.
Dużo gorzej jest w przypadku wypadków komunikacyjnych. W takich sytuacjach warto skorzystać z fachowej pomocy. Odszkodowania komunikacyjne niejednokrotnie wymagają długotrwałych negocjacji. Jeśli zatem wysokość odszkodowania nie jest satysfakcjonująca, warto skorzystać z pomocy. Spotkania w sądzie nie są dla nikogo komfortowe. Aby nie tracić czasu na formalności, można skorzystać z oferty Automobilis, czyli specjalistów, którzy mogą wypłacić dodatkową rekompensatę.
Jakie rzeczy warto mieć ze sobą podróżując autem?
O posiadaniu kosmetyczki wyposażonej w miniaturowe produkty napisano już wiele. Dlatego też, ja powiem Wam dzisiaj o rzeczach, które każdy kierowca powinien zabrać ze sobą w drogę:
- zapasowe żarówki,
- zapasowe koło,
- nawigacja,
- mapy samochodowe,
- olej,
- bezpieczniki,
- gotówka w obowiązującej w danym państwie walucie,
- gaśnica,
- ładowarki USB,
- apteczka,
- kamizelka odblaskowa.
Polacy na drogach
Prawo drogowe w krajach poza granicami Polski jest bezwzględne i należy mieć świadomość, że za jego złamanie grożą bardzo surowe kary. Przykładem jest w Szwajcaria, w której na autostradach można poruszać się z prędkością max. 120 km/h, a przekroczenie choćby o 3-5 km/h grozi już wysokim mandatem.
Najlepszym rozwiązaniem jest przestrzeganie przepisów ruchu drogowego kraju, w którym się znajdujemy. Większość kierowców danego państwa jeździ wolno i nikt nie łamie obowiązujących zasad.
Warto też przygotować się na dodatkowe opłaty. Większość autostrad jest płatne i obowiązują na nie specjalne winiety, których koszt jest zależny od czasu, który spędzicie w kraju, do którego się wybieracie. Na przykład w Szwajcarii winieta na rok kosztuje 40 CHF, co nie jest wcale zawrotną ceną. Dużo droższe są autostrady we Włoszech, które opłaca się w bardzo często pojawiających się bramkach.
Przed wyjazdem warto również zorientować się, jak wygląda parkowanie w danym państwie czy też mieście. Oprócz tego, że jest to związane ze sporymi kosztami, mieszkańcy mogą mieć różne obyczaje. W naszym przypadku okazało się, że w Mediolanie, Włosi zostawiają samochody na luzie i przepychają je, aby móc zaparkować kolejne auto. W ogóle, sposoby parkowania Włochów są dość specyficzne, dlatego bądźcie na to przygotowani.
Nie wybierajcie się też na wakacje bez klimatyzacji w samochodzie. Temperatury w szczycie sezonu mogą Was zabić, jeśli nie posiadacie tego wynalazku.
Odwiedźcie też mój sklep Catti.pl, gdzie możecie znaleźć Sukienki:
Lubicie podróżować samochodem? :) Mieliście jakieś problemy podczas podróżowania samochodem? :)
Ja za granicę wolę podróżować bez auta. Często pozornie się oszczędza jadąc własnym autem, a do tego nierzadko dochodzą nerwy no i zmęczenie związane z podróżą - szczególnie dla kierowcy.
OdpowiedzUsuńJuż wolę wynająć samochód za granicą w danym miejscu i pozwiedzać okolice :) Oczywiście wszystko zależy też od typu wycieczki, jak objazdówka w 100% to bez auta się nie obejdzie :D
My wybraliśmy się właśnie na taką objazdówkę, ale koniec końców, wyszło inaczej :)
UsuńNigdy nie jedże autem na zagraniczne wakacje, wolę samolot!
OdpowiedzUsuńTo zależy, jaki rodzaj wycieczki się wybiera ;)
UsuńAch, chyba od zawsze uwielbiałam podróże, choć czasem się ociągam z pakowaniem ;)
OdpowiedzUsuńLatem - najwygodniej z klimatyzacją właśnie.
To jest teraz taka podstawa, choć pamiętam jak w dzieciństwie się podróżowało bez niej ;)
Pozdrawiam poniedziałkowo :)
Ja już przyzwyczaiłam się do pakowania, bo robię to bardzo często :)
UsuńLubie takie posty :) Zawsze mozna się doczekać czegoś nowego ;) sama z mężem podróżujemy autem tu i tam i fakt wygodnie. Często śpimy w aucie :D
OdpowiedzUsuńJa akurat nie byłabym w stanie spać w aucie ;P Czułabym się strasznie połamana ;P
UsuńPodróżowanie autem jest na pewno wygodniejsze, ale i bardziej odpowiedzialne :)
OdpowiedzUsuńCiężko się z tym nie zgodzić :)
UsuńPrzydatny poradnik ! Ja bardzo lubię podróżować samochodem ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że coś się przydało :)
UsuńŚwietnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń