495. Denko 6/2017

Witajcie Kochani!

Najwyższa pora na kolejne denko, czyli kolejne dziesięć produktów, które zużyłam w ostatnim czasie. Jesteście ciekawi, co właśnie pożegnałam? No to chodźcie zobaczyć.

Kupię ponownie

Może kupię ponownie

Nie kupię ponownie

Farmona, Tutti Frutti, balsam do rąk - Kupię ponownie

Bardzo przyjemny balsam, który świetnie mył, pięknie pachniał i delikatnie nawilżał dłonie. Więcej na jego temat możecie przeczytać w artykule pod tytułem: Nowoczesne rozwiązania, ale czy działają? || FARMONA.

Garnier, Ultra Doux, odżywka do włosów - Kupię ponownie

Odżywka, której chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Lubię ją przede wszystkim za nawilżające działanie na moje włosy, ale również za zapach i za cenę. Kiedyś używałam jej regularnie, ale teraz stosuję ją na zmianę z innymi produktami. Niemniej jednak, zawsze chętnie do niej powracam.

Biotanic, Argan Oil - Kupię ponownie

Olejek marki Biotanic otrzymałam na spotkaniu blogerek we Wrocławiu, o którym mogliście przeczytać we wpisie pod tytułem: Spotkanie blogerek urodowych we Wrocławiu - relacja. Bardzo polubiłam ten produkt. Był przede wszystkim wielofunkcyjny. Służył końcówkom moich włosów, które świetnie nawilżał. Często dodawałam go również do masek, które następnie nakładałam na włosy. Zdarzało mi się również używać tego olejku do mojej twarzy. W każdym zastosowaniu produkt ten był znakomity i z przyjemnością sięgnę po niego ponownie.

Lirene, peeling enzymatyczny - Kupię ponownie

Peeling enzymatyczny od Lirene jest ze mną już od kilku lat. Nieprzerwanie do niego wracam, ponieważ ze wszystkich tego typu produktów, ten działa najlepiej. Pokazywałam go w materiale pod tytułem: 10 kroków do idealnej cery, czyli jak pozbyć się trądziku.

Vellie, hair'Up, szampon przeciwłupieżowy - Kupię ponownie

Bardzo dobry szampon dla osób, które posiadają farbowane włosy, a jednocześnie chcą pozbyć się łupieżu. Szczegółowo na temat tych produktów mogliście przeczytać w artykule: Jaki szampon przeciwłupieżowy wybrać? || VELLIE hair' Up by V.LABORATORIES.

Barwa, Szampon piwny - 

Może kupię ponownie

Szampon, który nie wywarł na mnie olbrzymiego wrażenia. Mył włosy, ale jego konsystencja była dość rzadka, dlatego nie był zbyt wydajnym produktem.

Delia, tusz do rzęs, curling - 

Może kupię ponownie

Maskara, którą użyłam w makijażu pokazywanym we wpisie pod tytułem: Bardzo zwykły makijaż z użyciem kosmetyków Delia. Tusz ten dawał bardzo delikatny i subtelny efekt. Sprawdzi się u osób, które lubią lekkie makijaże.

Lovely, Tusz do rzęs, Pump Up - Kupię ponownie

Do tego tuszu powracam zawsze. Aktualnie jest chyba moim ulubieńcem. Mogę nim uzyskać dokładnie taki efekt, jaki lubię.

Equilibra, Aloesowy żel do higieny intymnej - Kupię ponownie

Nie mam zwyczaju poruszać na blogu tematów higieny intymnej, ale o tym produkcie muszę Wam powiedzieć. Ten aloesowy żel jest po prostu genialny. To najlepszy tego typu kosmetyk, jaki do tej pory używałam. Bardzo, bardzo Wam polecam. Ja zamierzam z nim zostać na dłużej. Warto też wspomnieć o niezwykle praktycznym aplikatorze z pompką, który ułatwia nakładanie żelu.

Biedronka, Płatki kosmetyczne - Kupię ponownie

Zapraszam Was serdecznie na mojego Facebooka oraz na Instagram:

Wskakujcie też do mojego sklepu Catti.pl, gdzie właśnie dotarły nowości - Kombinezony na jesień:

A jak Wasze zużycia z tego miesiąca? :) Znacie jakiś z produktów, który pokazałam? :)