Bardzo często zdarza mi się, że moje koleżanki pytają mnie o to, "jaki szampon jest dobry do włosów?", "jaki szampon wybrać?".
Przyznam Wam szczerze, że jeśli chodzi o pielęgnację moich włosów, to szampon jest najsłabszym i również, w moim odczuciu, najmniej istotnym ogniwem. Nie przywiązuję do niego takiej uwagi, jak do odżywek, masek czy serów.
Szampon to produkt, który ma oczyszczać nasze włosy z brudu i osadzających się na nich silikonów i innych składników, które uniemożliwiają wniknięcie w strukturę włosa komponentów go odżywiających i nawilżających.
Z tego też względu skład szamponów zawiera bardzo często detergenty, które mają usuwać zbędne elementy z naszych włosów.
Tymi czynnikami myjącymi włosy są SLS (Sodium Lauryl Sulfate) i SLES (Sodium Laureth Sulfate), które wywołują obecnie spore zamieszanie na blogach. Czy używać szampony z ich zawartością czy ich unikać?
Z pewnością nie powinniśmy zupełnie wyeliminować z naszej pielęgnacji szamponów z SLSami. Osobom, które piszą do mnie, że mają słabe włosy, które wypadają, polecam sięgnąć po delikatne szampony, ale raz w tygodniu użyć dobrze oczyszczającego z SLSami właśnie.
Należy pamiętać, aby tych składników unikać w produktach myjących dla dzieci.
Na rynku mamy bardzo bogaty wybór szamponów. Aby wybrać dla siebie jak najlepszy, powinniśmy kierować się typem włosów, jakie posiadamy:
- WŁOSY ZNISZCZONE
- WŁOSY PRZETŁUSZCZAJĄCE SIĘ
- WŁOSY FARBOWANE
- WŁOSY SUCHE
- DO WALKI Z ŁUPIEŻEM
- WŁOSY CIENKIE I BEZ OBJĘTOŚCI
- 2w1 z ODŻYWKĄ
Takich punktów można mnożyć. Półki sklepowe zasypują nas propozycjami typów włosów, jakie posiadamy. Nic, tylko szukać odpowiedniego szamponu dla siebie. Prawda jest jednak jedna: żaden szampon nie odżywi Waszych włosów, nie naprawi, nie nada im cudownej objętości.
Główną rolą szamponu, o której mam wrażenie, że zapominają producenci, ale i kupujący, jest oczyszczanie włosów. Oczywiście, może on wpływać lepiej lub gorzej na nasze włosy, na ich przetłuszczenie czy też występowanie łupieżu. Dlatego też każdy z nas powinien indywidualnie dopasować taki szampon, jaki mu odpowiada. Ja wiem, że na moich włosach nie sprawdzają się tego typu ziołowe kosmetyki i zupełnie zrezygnowałam z ich stosowania.
Patrzmy w składy kosmetyków! Starajmy wybierać się szampony, które mają najmniej składników. Operujmy pomiędzy delikatniejszymi, oczyszczającymi i głęboko oczyszczającymi. Nie zapominajmy, że taka jest główna rola szamponu.
W jakim celu Wy używacie szamponów? Macie jakieś ulubione szampony? :))
Przypominam, że dzisiaj macie ostatnią szansę na zgłaszanie się do październikowej akcji!!!
Ja szampony wybierałam po opakowaniu, czy mi się podobają :D. Teraz już czytam przeznaczenie i skład ale SLS mi nie przeszkadza :)
OdpowiedzUsuńSłuszne uwagi. Ja juz od jakiegoś czasu używam szamponu babydream, a do oczyszczania jakiś sls
OdpowiedzUsuńJa tez większa uwagę przywiązuje do odzywek:) a szampony wybieram rożne, z lepszym lub gorszym skutkiem :)
OdpowiedzUsuńbardzo przydatny post :)
OdpowiedzUsuńJa uzywam szamponu w celu po prostu umycia wlosow/skory głowy a do odżywienia to odzywek i masek ;)) Swoj ulubiony mam z fructis garnier ;)
OdpowiedzUsuńJa używam wygładzającego szamponu CHI z keratyną - jedyny wygładzający, po którym nie mam łupieżu.
OdpowiedzUsuńbardzo przydatny post :) przez dlugi czas uzywalam delikatnych szamponów i to bardzo pomogło moim włosom :)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post. Ja teraz szukam dobrego szamponu do przetłuszczających się włosów, mam dosyć mycia włosów każdego dnia:/
OdpowiedzUsuńUżywam tylko w celu oczyszczenie. W cuda typu większa objętość nie wierzę ;)
OdpowiedzUsuńNa mnie czeka właśnie nowiutki szampon Khadi :) Idę myć ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie również szampon powinien przede wszystkim oczyszczać włosy i skórę głowy. Szampony 2w1 z odżywką są moim zdaniem trochę nieporozumieniem (ale rzecz jasna niektóre się sprawdzają). O pielęgnacje włosów powinno się zadbać używając odżywek, masek, olejów etc. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńja używam szamponu dla dzieci ponieważ żaden zwykły szampon się u mnie nie sprawdzał :))
OdpowiedzUsuńPoklikałabyś w link Sheinside w poście ? Z góry dziękuję <3
stay-possitive.blogspot.com
Ja jeszcze nie znalazłam idealnego drogeryjnego szamponu, póki co używam babydream.
OdpowiedzUsuńMi SLS w szamponach nie przeszkadza, a testuję bardzo różne szampony z ciekawości :) Ale zdarzają się po drodze mali ulubieńcy :)
OdpowiedzUsuńFajny wpis ;)
OdpowiedzUsuńhmm w sumie to się nad tym nie zastanawiałam ;D
OdpowiedzUsuń2w1 nie lubię ;p
OdpowiedzUsuńmi również sls w szamponach nie przeszkadzają bo nie widzę negatywnych skutków po nich ;)
OdpowiedzUsuńTakże uwazam ze szum dotyczący sls jest nadmuchany, owsze, kiedyś pisalam u siebie o ograniczeniu sls w kosmetykach myjacych do twarzy...ale dlatego bo byla zima i mialam naprawdę przesuszoną skórę na twarzy. Ale co do szamponów i zeli do mycia ciała po prostu sls musi byc i koniec! Inaczej czuje sie po prostu brudna. Rozumiem jeśli ktoś ma atopowa skórę, wtedy nie powiem, lepiej je ograniczać. Ale w szamponach ...w 100% zgadzam się z tym co piszesz!
OdpowiedzUsuńJa uzywam szamponu do wlosow blond, z ekstraktami z cytryny , lawendy, rumianku, zeby dodatkowo niwelowaly zolty odcień moich włosów (bo mam tendencje) ale nie wymagam (bo nie otrzymam tego) od szamponu zeby odzywial i nawilzal albo sprawial z wlosy będą jak, prosto od fryzjera ( kity wciskane m.in przez pantene czy elseve)
W sumie to używam czego popadnie, na skład nie patrzę :)
OdpowiedzUsuńZa to ostatnio bardzo przypadła mi do gustu i moim włosom odzywka Nivea prostująca włosy :)
W sumie dzięki temu nie używam prawie w ogóle prostownicy :)
http://anettexstuff.blogspot.com/
Ja obecnie używam baby dream i timotei oczyszczający i jestem zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńMoim ulubionym szamponem jest Schwarzkopf pokazany w projekcie denko :)
OdpowiedzUsuńJa na szczęście dzięki Bogu mam mocne włosy:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie:)
Obserwujemy?
Ja już od dłuższego czasu jestem wierną fanką "AUSSIE Miracle Moist"- to szampon, który naprawdę bardzo polubił moje włosy z wzajemnością ;))
OdpowiedzUsuńDlatego też ja staram sie wybierać szampony które nie puszą mi włosów, ale dobrze oczyszczają. Miałam szampony które na prawdę pogorszyły kondycję moich włosów np. Seboradin z nafta kosmetyczną albo Avon dodający objętości. Teraz mam szampon Tresemme i jestem zadowolona.
OdpowiedzUsuńMam nivea z estratem z akacji i jestem zadowolona choć jest dużo negatywnych opinii na jego temat :D
OdpowiedzUsuńRównież nie przykładam zbyt dużej uwagi do szamponów, jednak są takie, których moje włosy wgl nie tolerują ;/
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych, http://poburzywyjdzieslonce.blogspot.com/
Ja stosuję różnych szamponów. Nie mam ulubionego :)
OdpowiedzUsuńCzęsto zmieniam szampony, nie mam ulubionego, też uważam że szampon ma umyć włosy, nie plątać a do odżywienia służą maski i odżywki :) Pozdrawiam i obserwuję :)
OdpowiedzUsuńJa najczęściej używam delikatnego Białego Jelenia z chlorofilem oraz Isany do włosów rudych. Żaden szampon nie przedłużył mi jeszcze świeżości włosów, więc po takie nawet nie sięgam ;)
OdpowiedzUsuńBardzo, i to baaardzo przydatny post!
OdpowiedzUsuńfoiietreves.blogspot.com
Mega przydatny post. Dodam do zakładek. :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie chcę skończyć mój szampon z Garniera i kupić Green Pharmacy albo jakiś dla dzieci. :)
Świetny post i blog, będę wpadać częściej ;-)
OdpowiedzUsuń