W ten piękny niedzielny dzień przychodzę do Was z wpisem o tym, jak w prosty i przyjemny sposób można wykonać muffinki, babeczki, kule do kąpieli. Ja swoje wykonałam dla własnego użytku i na prezent dla przyjaciółki, który mam nadzieję przypadł jej do gustu :)
Składniki:
- 2oo g sody oczyszczonej
- 1oo g kwasku cytrynowego
- 2 łyżki skrobii ziemniaczanej
- łyżka oliwy z oliwek
- łyżka oleju kokosowego
- barwnik
- zapach
- dekoracje
- foremki
Zamiast skrobii ziemniaczanej możecie dodać mleko w proszku, które wpływa na zmiękczenie skóry.
Do zabarwienia Waszych babeczek, kul, muffinek do kąpieli można wykorzystać zwykłe barwniki spożywcze. Ja korzystałam z tych płynnych i muszę tutaj zaznaczyć, że w ich przypadku musicie bardzo szybko wymieszać wszystkie składniki, ponieważ ze względu na ich konsystencję, całość zaczyna musować. Jeśli pozwolilibyście na taką reakcję, możliwe, że kule nie musowałyby podczas kąpieli. Możecie jednak wykorzystać naturalne barwniki, które znajdziemy np. w sokach.
Jeśli chodzi o oleje to tutaj znowu panuje całkowita dowolność. Ja akurat dodałam moje ulubione, ale możecie wybrać te, które wy lubicie. Oleje sprawą, że woda będzie tłusta, a nasza skóra nawilżona i nie będzie konieczności smarowania się jeszcze balsamem. Uwielbiam ten efekt!
W kwestii zapachów znowu można wykazać się inwencją twórczą. Ja wykorzystałam wanilię i aromaty do ciast. Można jednak posłużyć się także sokami, które także posiadają piękny zapach lub innymi dowolnie wybranymi składnikami.
Moimi dekoracjami były kolorowe posypki, perełki i czekoladowe literki. Możecie wykorzystać wszystko, co rozpuści woda ;)
Babeczki zostawcie na noc, niech sobie odpoczną w foremkach. Po nocy sięgnijcie po nie i wyjmijcie. Będą już twarde i gotowe do użycie :))
Lubicie babeczki do kąpieli? :)) Robiłyście kiedyś własne? :))
WOW!! Jakie kozackie! :D Nigdy bym nie wpadła na to żeby zrobić w domu takie babeczki :) Na początku myślałam w ogóle, że to jednak babeczki do jedzenia :P hehe
OdpowiedzUsuńWow ale super to wyszło! Muszę wypróbować i zrobić :>
OdpowiedzUsuńPycha :D
OdpowiedzUsuńTez używam tego kwasku^^
Pozdrawiam ;*
Miśka
♥miska-grabowska.blogspot.com♥
Pycha?
UsuńSuper pomysł, choć ja nie lubię produkcji własnej:D
OdpowiedzUsuńja robiłam tylko te jadalne ;) tych do kąpieli nie robiłam ale ciekawy to pomysł , szkoda że nie posiadam wanny ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Nawet nie wiedziałam, że takie kule można zrobić w domu. Kiedyś na pewno wypróbuje. :)
OdpowiedzUsuńojejku ale slodko wyglądaja :) jeśli będę miała chwilke czasu to skorzystam z przepisu :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł, ale mi do kąpieli nie chce się szykować nic ponad mieszankę ziołową :P.
OdpowiedzUsuńAle świetny pomysł! Muszę koniecznie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńWyglądają super :) Może kiedyś spróbuję, ale ciężko mi się zebrać do tworzenia czegoś kosmetycznego :)
OdpowiedzUsuńjakie cudeńka :D
OdpowiedzUsuńTe babeczki wyglądają cudnie :D Moja znajoma robi podobne i miała nieprzyjemną przygodę z syntetycznym olejkiem jako zapachem (brzydkie uczulenie ją dopadło), także trzeba uważać na zapachy :)
OdpowiedzUsuńAle cudowne!
OdpowiedzUsuńNiestety nigdy nie robiłam :D
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają, aż szkoda wrzucić do wanny, już kiedyś takie robiłam, ale Twoje jak do tej pory inne widziałam najbardziej mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńfashion-and-lifestyle99.blogspot.com
Muffinki wyszły cudownie, chętnie bym ich spróbowała. Pięknie wyglądają w tym zakapowaniu :)
OdpowiedzUsuńWow pierwsze słyszę o czymś takim :)
OdpowiedzUsuńKurczę, szczerze powiedziawszy pierwsze słyszę o babeczkach do kąpieli :) hehe
OdpowiedzUsuńAle czad! :)
Jutro mam wolne, więc może wypróbuję :) hehe
Pozdrawiam :)
Daria
Przepiękne! :))
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie przetestować, a i przepis podrzucam przyjaciółce, która ostatnio chciała zrobić takie babeczki :)
OdpowiedzUsuńWow, pomysłowe te babeczki! Genialne na prezent :)
OdpowiedzUsuńMusiałabym uprzedzić męża, że one nie są do jedzenia :) bo wyglądaja bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie: justhappyintheclouds.blogspot.com
Będzie mi miło jeśli zostawisz po sobie ślad w formie komentarza:)
Bardzo fajny pomysł , cudownie wyglądają nigyd o czymś takim nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńhttp://anettexstuff.blogspot.com/