04 marca 2015

148. Cień? Róż? Universe J 310 z JOKO





Na spotkaniu blogerek w Głogowie otrzymałam pojedynczy cień JOKO z serii Universe. Mój nr to J 310. Nie jestem niestety fanką cieni wypiekanych, więc początkowo poszedł w odstawkę. Jak się sprawdził?

cień JOKO universe



Jestem jedną z tych osób, które lubią mieć kilka róży do policzków i używają różnych w zależności od pory roku, pogody czy nastroju. I właśnie pewnego dnia spojrzałam do mojego pudełka i dostrzegłam odstawiony cień Joko w przepięknym kolorze różowym. Stwierdziłam, że warto wypróbować jak sprawdzi się w funkcji innej niż ta, do której został przeznaczony i nałożyłam go na swoje policzki.


cień róż joko


Cień jest bardzo duży i zamknięty w czarnym plastikowym opakowaniu. Jest ono wygodne i dobrze się otwiera (zazwyczaj mam problem z otwieraniem paletek czy cieni, niektóre są w tej kwestii tragiczne).


róż rozświetlający


Moja opinia: Tak jak już wspominałam nie lubię cieni prasowanych, bo mam z nimi złe doświadczenia. Tutaj jednak okazuje się, że nie wszystko co prasowane jest beznadziejne i tępe w nakładaniu. Ten produkt ma bardzo przyjemną konsystencję, lekką i wydaje się miękki, bo cienie prasowane zazwyczaj sprawiają wrażenie twardych jak kamień. 
Można zauważyć drobinki, ale dają one delikatny połysk, rozświetlenie, nie są nachalne. Cień dobrze nakłada się palcami czy pędzlem, zarówno na sucho, jak i na mokro
Bardzo spodobał mi się w funkcji różu, ponieważ wspaniale rozświetlał moją twarz. Po jego użyciu wydaje się ona promienna i zdrowa. Jako cień nakładałam go na środek powieki wklepując zazwyczaj palcem, aby ożywić spojrzenie.

cień róż rozświetlający


Nie udało mi się znaleźć go na stronie producenta, ale wizaż pokazuje, że jego cena to 22 zł. Czy warto? Zważając na pojemność i bardzo ładny kolor, który możemy uzyskać, a także na delikatny i subtelny efekt choćby na policzkach myślę, że warto zwrócić uwagę na ten produkt.


róż z drobinkami


Przyznam szczerze, że nie widziałam Joko nigdzie stacjonarnie i nie mam pojęcia, gdzie można dostać ich kosmetyki. Podejrzewam, że najprościej będzie je spotkać w Internecie. Podlinkuję Wam stronę,na której możecie przyjrzeć się bliżej ofercie Joko i Virtual:





Miałyście jakieś kosmetyki JOKO? :)) Jakie są Wasze kosmetyki, które używacie w więcej niż jednej funkcji? :))


41 komentarzy

  1. Wolę matowe róże. A jak tak pomyślę, to chyba z Joko, nie miałam jeszcze tego typu produktów :O

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny kolorek! :)
    Z chęcią nałożyłabym go na policzki :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Prezentuje się bardzo fajnie. Z firmą miałam do czynienia ale już dawno temu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo lubie taki kolorek a z joko nic jeszcze nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja Joko niestety nie znam mimo, że często słyszę dobre opinie o ich cieniach.
    Dobrze, że jednak ten okazał się dla Ciebie odpowiedni :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowny kolor! Uwielbiam!

    www.lifestylerule.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Jkai smieszny nietypowy kolor ;D ciekawa jestem jak wygląda na buzi :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny kolorek :)
    Kosmetyki JOKO widuję czasami w małych drogeriach. Bardzo lubię ich lakiery do paznokci ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kolor bardzo ładny i zastanawiam się czy mu by pasował :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ładnie wygląda. Aż żałuję, że nie pasują mi takie kolory.

    OdpowiedzUsuń
  11. kolor ma bardzo ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pokaż jak wygląda na powiece bo kolorek nawet mi się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wygląda interesująco, z joko jeszcze nigdy nic nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Od dawna podobają mi się ich róże :

    OdpowiedzUsuń
  15. Jaki ładny kolor, chociaż w różach się nie lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetny ma odcien ;)
    http://xblueberrysfashionx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Look like a great product!

    Would you like to follow each other ?

    Kisses

    Emily from PTT

    OdpowiedzUsuń
  18. Szczerze mówiąc nie znam żadnych kosmetyków Joko :-P Kolor przepiękny. Chętnie zobaczyłabym jak prezentuje się w makijażu.

    OdpowiedzUsuń
  19. Na co dzień nie używam różu, natomiast na imprezę nie pogardzę ;)
    Mi również tak jak dziewczynom powyżej nie udało się wypróbować firmy JOKO.
    Pozdrawiam S.

    OdpowiedzUsuń
  20. Nigdy nie słyszalam o tej firmie. Kolor bardzo ładny.
    KLIK :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Moim kosmetykiem wielofunkcyjnym jest matowa paletka cieni, który służy mi również do malowania brwi ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. ten kolor nie każdemu pasuje, ale mi i owszem ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja również ostatnio używam cienia w roli różu :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękny odcień;) również używam cienia jako różu ;)
    A także odwrotnie;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Podoba mi się i to bardzo! :) Chciałabym mieć taki egzemplarz u siebie w kuferku :) Kocham kosmetyki wielofunkcyjne :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja widziałam joko jedynie na allegro :/

    OdpowiedzUsuń
  27. Kolor ładny, ale dla mnie za błyszczący jak na róż :)

    OdpowiedzUsuń
  28. bardzo ladny kolor!!!! ja osobiscie nie mialam jeszcze stycznosci z kosmetykami firmy Joko!

    OdpowiedzUsuń
  29. Ładny ma kolor, też raczej użyłabym go jako różu niż cienia ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie używam kosmetyków tej firmy , ale kolor cieni bardzo mi się podoba !
    http://www.khatstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo ciekawy produkt:)
    http://koooty-za-ploty.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  32. Zupełnie nie mój kolor. Mam cień z tej serii w odcieniu stalowym, ale przyznam się, że jeszcze nie miałam okazji go używać.

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania i wyrażania swoich opinii :)
Zawsze odwiedzam swoich czytelników.
Jeśli obserwujesz, daj znać w komentarzu :)

NIE SPAMUJ!!!

TOP