Witajcie Kochani!
Manicure wykonywany lakierami hybrydowymi jest obecnie jednym z najpopularniejszych, a jednocześnie najbardziej trwałych. Osobiście bardzo lubię ten sposób malowania paznokci, ponieważ mogę go zrobić sama w domu. Cenię sobie również fakt, iż dzięki lakierom hybrydowym nie muszę dużo czasu poświęcać na robienie manicure. Wystarczy, że dwa razy w miesiącu usiądę na godzinę, by pomalować swoje paznokcie. To niezwykle wygodne rozwiązanie, które sprawdzi się u kobiet, które są estetkami, ale również u osób zabieganych. Kiedy kupowałam swój starter do robienia manicure lakierami hybrydowymi, najpopularniejszą marką był Semilac. Od tego czasu wszystko jednak się zmieniło. Na rynku pojawiło się wiele nowych marek, które oferują różnorodne gadżety oraz lakiery do robienia manicure hybrydowego. W gąszczu tych nowości można się pogubić i ciężko zdecydować, po jakie produkty najlepiej sięgnąć. W moich zasobach jest kilka różnych marek, dlatego dziś postaram się Wam doradzić, jakie lakiery hybrydowe najlepiej wybrać.
Jakie lakiery hybrydowe wybrać?
Semilac
Nikogo chyba nie dziwi fakt, że w moim zestawieniu pojawia się marka Semilac. To właśnie od niej zaczęłam swoją przygodę z manicure hybrydowym. Do tej pory korzystam z lampy UV tej marki, a liczba lakierów, które posiadam mówi sama za siebie - to bardzo dobre produkty.
Lakiery są umieszczone w ciemnych butelkach o pojemności 7 ml. Cena jednego produktu to około 30 zł. Konsystencja jest idealnie wyważona - ani za rzadka, ani za gęsta. Pędzelek jest dość gruby i płaski, dzięki czemu z łatwością można zaaplikować lakier na paznokcie.
Pigmentacja i trwałość lakierów jest w znacznej mierze uzależniona od koloru. Mam wrażenie, że jaśniejsze odcienie są słabiej napigmentowane i w ich przypadku trzeba nanieść trzy cienkie warstwy, aby uzyskać pełne krycie. Kolory ciemniejsze są intensywne i wystarczy dwukrotnie pomalować nimi płytkę.
Trwałość, jak już wspomniałam, zależy też od koloru. Zauważyłam tendencję, że jaśniejsze odcienie Semilac częściej odpryskują i krócej utrzymują się na paznokciach.
W mojej kolekcji nie mogło zabraknąć koloru białego.To podstawowa baza, którą koniecznie trzeba mieć w swoich zasobach. Odcienie Sleeping Beauty i Biscuit to wariacje na temat różu. Doskonałe na co dzień, jeśli lubicie delikatne kolory na paznokciach. Kolor żłółty Banana nie będzie z pewnością dla każdego, ale jest na tyle radosny i wiosenny, że ja chętnie po niego sięgam.
Czerwień to mój ulubiony kolor, a do tego klasyka. Marka Semilac również o tym pomyślała i do starterów do robienia manicure hybrydowego dołączała lakier My Love - soczystą czerwień. Ja czasami mam jednak ochotę na coś ciemniejszego, dlatego dokupiłam odcień Classic Wine. Jestem też fanką fuksji, stąd słynna Mardi Grass. Czasami jednak chciałabym sięgnąć po coś pomiędzy czerwienią i różem, więc wybrałam kolor Berry Nude - jestem jego olbrzymią fanką. Plum to lakier w kolorze śliwki, który jesienią często gości na moich paznokciach.
Zimą przychodzi czas na coś niebieskiego, ale z drugiej strony na sporą dawkę błysku. Stąd też w mojej kolekcji wziął się lakier brokatowy oraz połączenie odcienia granatowego z kolorowymi, połyskującymi drobinkami, czyli Night in Venice.
Ponadczasowa szarość - Stylish Gray to idealny lakier, który pasuje do wszystkiego. Ostatnio zapragnęłam jednak zieleni i zakupiłam odcień w numerze 150.
Długo szukałam lakieru uniwersalnego, który nie będzie podbijał odrostu. W końcu trafiłam na lakier Perfect Nude, który doskonale spełnia moje oczekiwania.
Semilac posiada w swojej ofercie lakier Hardi, który umożliwia przedłużenie paznokci, a także dodatkowo je wzmacnia. To już kolejna buteleczka tego produktu, ponieważ używam go w wielu sytuacjach - kiedy mam ochotę na dłuższe paznokcie, gdy złamie mi się paznokieć i tak dalej. Warto mieć ten lakier w swojej kosmetyczce.
Bardzo przydatną nowością w ofercie Semilaca jest top i baza w jednym. Dzięki takiemu rozwiązaniu oszczędzamy pieniądze i miejsce, ponieważ jeden produkt zastępuje nam dwa.
Więcej:
Pyłki do zdobień
Mój manicure hybrydowy często urozmaicają różnego rodzaju pyłki. Dają one zróżnicowane efekty, które sprawiają, że zwykły lakier zamienia się w coś wyjątkowego i unikatowego.
Naklejki wodne
Innym sposobem na wykonanie oryginalnego manicure jest zastosowanie naklejek wodnych. Są proste w użyciu, a dają świetny efekt.
NeoNail
Kolejną marką, która dorównuje popularnością Semilacowi, jest NeoNail. Oferta tej firmy jest bardzo bogata i stale poszerzana. Lakiery są nieco mniejsze, gdyż ich pojemność to 6 ml i kosztują około 29 zł.
W swojej kolekcji posiadam dwa kolory marki NeoNail - Parisian Blue oraz Sensitive Princess. Do obydwu mam olbrzymią słabość, gdyż są przepiękne, choć każdy jest z innej bajki. Trwałość tych produktów oceniłabym na jeszcze lepszą niż lakierów Semilac. Ich usunięcie z płytki przysparza nieco kłopotu, ponieważ produkty te trzymają się bardzo mocno.
Zarówno konsystencja, jak i pigmentacja, są bez zarzutu. Z całą pewnością zakupię jeszcze inne kolory lakierów NeoNail, ponieważ bardzo polubiłam jakość, jaką reprezentują.
Bluesky
Lakiery Bluesky nie są już tak popularne, jak poprzednio omawiane. Posiadają zupełnie inny kształt butelki, ale ich kolorystyka nadal oscyluje wokół czerni. Gama kolorystyczna tych produktów jest bardzo rozbudowana, choć ja posiadam jedynie dwa odcienie. Lakiery Bluesky mieszczą się w opakowaniach 10 ml. Ich koszt to około 30 zł.
Więcej:
Makear
Makear to marka lakierów hybrydowych, która oferuje produkty do użytku profesjonalnego. Lakiery umieszczone są w ciemnych butelkach ze złotymi napisami, a dodatkowo wkładane są do kartonowych pudełek. Marka Makear posiada bardzo dużo kolekcji, które wyróżniają się oryginalnymi produktami.
Lakiery mają trochę rzadką pigmentację, przez co należy nałożyć kilka warstw, by uzyskać pełne krycie. Ich trwałość oceniam na bardzo dobrą. Ciężko je usunąć z paznokci, co rekompensuje pracę włożoną w ich aplikację.
Więcej:
Victoria Vynn
Marka Victoria Vynn przygotowała lakiery hybrydowe, których formuła opiera się na nieco innych składnikach, przez co ich usuwanie jest możliwe bez zastosowania acetonu. Kolory, które posiadam są pastelowe. Bardzo lubię nosić je wiosną i latem. Uwielbiam pędzelki tych lakierów - są idealnie ścięte, płaskie, ale też grube. Nakładanie lakieru to sama przyjemność. Trwałość tych produktów jest dobra, ale czasami przy dłuższym kontakcie z wodą lub po noszeniu rękawiczek lateksowych, paznokcie się rozmiękczają i stają się elastyczne. Niemniej jednak, lakiery te są bardzo wysokiej jakości i lubię ich używać.
Więcej:
Peggy Sage
Lakier Peddy Sage, który posiadam jest niezwykłym lakierem hybrydowym, ponieważ łączy w jednym produkcie: bazę, kolor i to. To bardzo wygodne rozwiązanie, które przydaje się w podróży i w momencie, kiedy zależy nam na wykonaniu szybkiego manicure.
Gdzie kupować lakiery hybrydowe?
Z kupowaniem lakierów hybrydowych nie ma obecnie żadnego problemu. Kiedyś można było je dostać przede wszystkim w Internecie, obecnie, można je znaleźć nawet w supermarkecie. Nigdy nie kupowałam tego typu produktów w zwykłym sklepie, więc nie wiem, jaka jest ich jakość. Widziałam też, że niektóre marki drogeryjne pokusiły się o stworzenie swojej linii lakierów hybrydowych. Na ich temat też nie mogę się wypowiedzieć.
Faktem jest, że najlepiej kupować lakiery stacjonarnie, by widzieć na próbniku lub na butelce, z jakim kolorem mamy do czynienia. Niestety wiele z przedstawionych przeze mnie produktów jest dostępnych wyłącznie w sieci. Czasami w większych galeriach handlowych można spotkać wyspy, na których sprzedawane są akcesoria i lakiery do manicure hybrydowego. Ich ceny bywają jednak czasami dużo wyższe niż w sieci.
Moim zdaniem, dobrze jest zrobić rekonesans w sieci, aby zorientować się w cenach lakierów, a także dowiedzieć się, gdzie w okolicy można kupić te produkty stacjonarnie. Wówczas będzie można z łatwością podjąć decyzję, gdzie lepiej zrobić zakupy.
Ja mam to szczęście, że nie jestem uczulona na składniki zawarte w hybrydach, ale wiem, że wiele osób nie może używać lakierów, na przykład Semilac. W takim przypadku warto rozejrzeć się za mniej popularnymi markami, które mogą okazać się dużo łagodniejsze. Oprócz przedstawionych przeze mnie firm, na rynku dostępne są inne, na przykład Hi Hybrid, które są coraz częściej wybierane przez klientów. Ja z całą pewnością będę próbować jeszcze innych lakierów, z innych marek. Hi Hybrid jest pierwsze na mojej liście.
Zapraszam Was również na mojego Facebooka oraz na Instagram:
Sprawdźcie nowości w moim sklepie Catti:
A Wy, lubicie wykonywać manicure hybrydowy? :) Po jakie lakiery sięgacie najczęściej? :)
Ja mam Escala i sprawdzają się bardzo dobrze, chociaż lampa jest za słaba, po utwardzeniu muszę jeszcze czekać, aż lakier zastygnie ;)
OdpowiedzUsuńMoja lampa na szczęście daje radę ;)
UsuńMam ten 1Lak i fajnie się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńTeż go lubię ;)
UsuńNajbardziej lubię Victorya Vynn :D
OdpowiedzUsuńTo bardzo dobre lakiery ;)
UsuńGorąco polecam lakiery marki CND Shellac.
OdpowiedzUsuńJeszcze ich nie próbowałam :)
UsuńMam po kilka lakierów z różnych firm, ale nie korzystam z Semilaców. naczytałam się zbyt dużo o uczuleniach.
OdpowiedzUsuńMnie na szczęście nie uczulają :)
UsuńMi się spodobały własnie naklejki wodne :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię Semilaca, zawsze się u mnie fajnie sprawdza ;) Miłego poniedziałku Kochana!
OdpowiedzUsuńja też zaczęłam swoją przygodę od semi i neonail i wszystko było okay, ale po dłuższym czasie się okazało, że HARD to największe zło i mega mi zniszczyło płytkę paznokcia :( potem się przeniosłam na bazę indigo protein base i było lepiej, a także na kolory z innych marek np la femme, ale paznokcie nawet po manicure japońskim się nie odbudowały. teraz już nie mogę hybryd :( jak paznokcie w końcu przestaną się łamać to idę na tytan chyba :)
OdpowiedzUsuńobserwuję i zapraszam do siebie, a także do wspólnej obserwacji :)
http://zakamarki-szafiarki.blogspot.com/
Mnie hard też bardzo zniszczył paznokcie. Kompletnie musiałam go odstawić :<
UsuńNigdy nie używałam ale moja koleżanka z bloga używa i jest zadowolona.
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM DO ODWIEDZIN I OBSERWOWANIA MOJEGO BLOGA ❤
Serdecznie zapraszam na mojego BLOGA.
Serdecznie zapraszam na mojego INSTAGRAMA.
:))
UsuńNie lubię lakierów z semilaca wolę neo nail i ich bazę kolorów
OdpowiedzUsuńNeonail też bardzo lubię :) To bardzo trwałe lakiery ;)
UsuńJa bardzo lubię monolakiery, bo ogólnie jestem leniem;) i nie chce mi się bawić z bazą i topem. Czy próbowałaś mono hybrydę oluschakiss?
OdpowiedzUsuńNie próbowałam :) Ale tę monohybrydę, którą mam bardzo lubię ;)
Usuńja robiłam hybrydy semilackiem i neo nails :)
OdpowiedzUsuńSandicious
;))
UsuńNa rynku taki wybór że nie wiadomo na co się zdecydować 😊
OdpowiedzUsuńDokładnie ;)
UsuńUwielbiam lakiery z modeny i neonail :)
OdpowiedzUsuńKlikniesz w linki w nowym poście bede wdzięczna:)
Modeny w ogóle nie kojarzę :)
UsuńLubię Victoria Vynn 8 NC Nails mają świetne pigmentacje i kolorki!
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńUwielbiam lakiery hybrydowe <3 Kiedyś malowałam paznokcie zwykłym lakierem do paznokci, ale odkąd robię hybrydy nie wróciłabym się już nigdy do zwykłych lakierów do paznokci :)
OdpowiedzUsuńMamy podobnie ;)
UsuńLakierów hybrydowych na rynku jest bardzo dużo. Dlatego też jak zaopatruje się w sprawdzonej hurtowni lakierów hybrydowych. Dzięki temu mogę zaoszczędzić i wzbogacić swoją kolekcję lakierów.
OdpowiedzUsuńmocno inspirujący wpis!
OdpowiedzUsuń