283. BLOGMAS (4): Lakiery hybrydowe Bluesky - czy warto je kupić?

Ostatnio mogliście zobaczyć przegląd produktów marki Bluesky. Są to głównie lakiery hybrydowe, ale także akcesoria pomagające wykonać takie manicure. Jak też wtedy wspominałam jestem w posiadaniu bazy, topu i dwóch kolorów marki Bluesky. Dzisiaj chciałam Wam pokazać pierwszy z tych kolorów - miętowy, delikatny odcień. Tym samym też chciałabym Was wprowadzić w zimowe zdobienia na paznokciach. Jeśli chcecie zobaczyć to zdobienie i poznać moją opinię na temat lakierów Bluesky, zapraszam dalej :)

Moja opinia: kolor, który otrzymałam od marki Bluesky to przepiękna, delikatna mięta. Zarówno lakier, jak i top oraz baza, są umieszczone w ciemnych buteleczkach. Konsystencja bazy jest mocno wodnista, zaś top jest zdecydowanie bardziej gęsty. Kolor natomiast jest dość rozrzedzony, przez co, aby uzyskać idealne krycie, trzeba nałożyć kilka warstw. Aplikacja przebiega bezproblemowo, a prawidłowo wykonane mani utrzymuje się do 3 tygodni. Po około 2 tygodniach można zauważyć delikatne przetarcia na końcówkach paznokci, ale nie są to odpryski. Nie jest to mocno widoczne, ale dopiero po przyjrzeniu się z bliska można to zauważyć. Jeśli chodzi o ściąganie lakierów to top tak solidnie trzyma się na paznokciach, że należy go delikatnie spiłować, aby bez przeszkód usunąć kolor. Po zdjęciu lakieru paznokcie nie są zniszczone. Są osłabione, jak po każdym lakierze hybrydowym, ale nie ma w tym winy produktów Bluesky. Jestem zadowolona z koloru miętowego i bardzo podoba mi się, jak prezentuje się na paznokciach. Baza i top są niezwykle solidne, przez co gwarantują długotrwały minicure, który będzie przepięknie wyglądał.

Za kilka dni pokażę Wam drugi kolor, który właśnie przetestowałam na swoich paznokciach.

Dajcie znać, jak podoba Wam się ten kolor? :) Znacie produkty marki Bluesky? Chciałybyście je wypróbować?:)