Pod koniec ubiegłego roku stworzyłam swoją włosową wishlistę, którą mogliście zobaczyć TUTAJ. Kończy się rok 2015 i postanowiłam, że przed stworzeniem kolejnej takiej listy napiszę Wam, co udało mi się kupić i wypróbować z poprzedniej.
1. Masażer do skóry głowy - kosztował grosze, miał pobudzać krążenie, które z kolei miało przyspieszyć wzrost włosów. Starałam się, bardzo się starałam korzystać z tego gadżetu, ale po kilku dniach masowania skóry przez 15 min. trochę się poddałam. Teraz jednak spróbuję do tego wrócić, bo zauważyłam, że faktycznie takie masowanie może wspomóc zapuszczanie włosów. Po kilku minutach masażu czuć ciepło, które rozchodzi się po całym skalpie.
2. Kosmetyki rosyjskie - nie udało mi się wypróbować akurat serii Natura Siberica, ale używałam produkty z Banii Agafii. Mogę spokojnie stwierdzić, że są to bardzo dobre kosmetyki. Sama używałam maseczki do twarzy, a także słynną maskę drożdżową do włosów. Co do niej, mam mieszane odczucia, ale głównie dlatego, że szybko się kończy, jeśli jest nakładana na całe włosy. Postaram się Wam napisać coś więcej na jej temat.
3. Olej Khadi - stosunkowo dosyć drogi olej, który ma przyspieszać wzrost włosów. Kupiłam, używałam i jestem z niego zadowolona. Będzie coś więcej na jego temat z pewnością. TUTAJ pisałam Wam o tym, jak rozpoznać oryginalny olej Khadi, bo niestety w sieci można naciąć się na podrobione sztuki.
4. Seria Macadamia - miałam przyjemność wypróbować olejek do zabezpieczania końcówek z tej serii - Macadamia Healing Oil Treatment, o którym mogliście przeczytać szczegółową recenzję TUTAJ. Pięknie pachnie, bardzo ładnie nawilża włosy i jego cena nie jest taka przerażająca.
5. Szczotka z włosia dzika - nie kupiłam i póki co nie zamierzam. Nasłuchałam się opinii, że strasznie plącze włosy, po czym stwierdziłam: "po co mi kolejna szczotka do włosów?". W ubiegłym tygodniu otrzymałam niesamowity prezent - nową, innowacyjną szczotkę do włosów, za której testowanie się właśnie zabieram, więc sądzę, że niekoniecznie potrzebuję czegoś jeszcze.
1. Prostownica do włosów Remington - prostownicy nie używam i nie mam od kilku lat. Stwierdzam jednak, że najwyższy czas ją zakupić i od czasu do czasu użyć stosując się do kroków zabezpieczających włosy przed wysoką temperaturą (Jak bezpiecznie prostować włosy? 5 skutecznych porad).
2. Turban termiczny - ręcznik, turban z żelowymi wkładkami, które się podgrzewa. Dzięki wytwarzanemu ciepłu wzmacnia działanie olejków czy też masek. Muszę go mieć!
3. Produkty Kerastase - wiele dobrego czytałam na temat kosmetyków tej marki i chętnie jakieś wypróbuję.
4. Dopinki włosów - nie wiem, jak to wyjaśnić, ale dopinki chodzą mi po głowie już od kilku lat. Być może zdecyduję się na nie w tym roku.
5. Czas - kluczowa sprawa nie tylko w przypadku włosowym kwestii. Ostatnio najmniej mam właśnie czasu. To oczywiście wpływa na pewne zaniedbania w dbaniu o moje włosy. Mam nadzieję, że będę mogła znaleźć go więcej, a być może po prostu jeszcze lepiej organizować i planować swoje wolne chwile.
Udało Wam się zrealizować marzenia z zeszłorocznych list? :) Co znalazło się na nich w tym roku? ;)
czas też by mi się przydał, ostatnio nawet odżywki nie mam czasu nałożyć ;/
OdpowiedzUsuńNo niestety :< to jest największa przeszkoda we wszystkim :<
UsuńMiałam olejek khadi i również jestem z niego bardzo zadowolona , ciekawe rezenzje postaram się z nich skorzystać. :)
OdpowiedzUsuńaslongaspossible.blogspot.com
Cieszę się, że się spodobały :)
UsuńŻyczę dużo czasu i szybkiego odhaczenia listy :) Szczęśliwego nowego roku :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Dorotko i wzajemnie ;)
UsuńMnie też ciekawią produkty Kerastase. Kiedyś miałam szampon i odżywkę z zielonej serii, ale totalnie się nie sprawdziły ani u mnie ani u mamy.
OdpowiedzUsuńW takim razie zielonej serii będę unikać :)
UsuńŻyczę by wszystkie rzeczy z listy trafiły do Ciebie:) Szczęśliwego Nowego Roku:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i również życzę szczęśliwego Nowego Roku :)
UsuńO nie! Ten masażer do głowy łaskocze! Na sam widok przypomniało mi sie to uczucie :D
OdpowiedzUsuńTo prawda! Ale co najdziwniejsze łaskocze wszystkich, którzy próbowali, ale mnie nie ;P
UsuńŻyczę szybkiej realizacji :) Szczęśliwego nowego roku :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) wszystkiego najlepszego :)
UsuńFajna sprawa z tym masażerem jeśli naprawdę wspomaga przyrost włosów :)
OdpowiedzUsuńJeśli jest się sumiennym i się masuje to efekty mogą być super ;)
UsuńMasażer do skóry głowy i turban muszę sobie koniecznie kupić <3 Szczęśliwego Nowego Roku kochana <3
OdpowiedzUsuńNo to nasze plany się pokrywają :)
Usuńpowodzenia w realizacji nowej listy!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńWspaniała prostownica <33 Szczęśliwego Nowego Roku :)
OdpowiedzUsuńhttp://anna-and-klaudia.blogspot.com/
Like me on FACEBOOK
Szukam obecnie właściwej dla mnie ;)
UsuńŚwietny post! Prostownicę Remingtona i ja posiadam - nie ma lepszych :) Wszystkiego dobrego Kochana w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)) I również życzę wszystkiego, co najlepsze w Nowym Roku :)
Usuńjak zawszę fajny wpis :) Podoba mi się:)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńTurban termiczny? Nie wiem co to ale muszę mieć :D :D
OdpowiedzUsuń;))
UsuńO taki turban to i ja muszę mieć :)
OdpowiedzUsuńUżywam tej prostownicy chyba od 2 lat i jest niezawodna !;)
OdpowiedzUsuńwspaniały wpis
OdpowiedzUsuń