08 listopada 2014

85. Pingwin na paznokciu, czyli prezimowe mani







Jak wiecie, zapuszczałam i poprawiałam stan moich paznokci. TUTAJ pokazywałam Wam efekty kuracji Eveline. Cały czas jednak odżywiam je również od środka, zażywam suplement diety Biosil i piję ziołowe herbatki.

Wprost nie mogłam się doczekać, kiedy w końcu uda mi się nadać kształt moim paznokciom i jakoś je z ciekawie pomalować. W końcu wczoraj mi się to udało! Z czego jestem ogromnie szczęśliwa.

Chciałam Wam przygotować tutorial w zdjęciach, jak wykonać zdobienie, ale niestety padła mi bateria. Jeśli będziecie zainteresowane takim wpisem, dajcie znać w komentarzu, a ja z pewnością taki dla Was przygotuję :)


Stan paznokci 26.09.2014 r.





























Stan paznokci 08.11.2014 r.:










































































Do wykonania tego mani użyłam:

- odżywka Eveline, Paznokcie twarde jak diament,
- LEMAX, hot mini, różowy,
- Simple Beauty mini, nr 323,
- Mini Max, czarny,
- Editt, biały,
- Miss Sporty, nr 320,
- WIBO, lakier o wysokiej trwałości i połysku, bezbarwny, top coat



























Przypominam Wam o kodzie rabatowym do Born Pretty Store, ja wybrałam płytki do zdobienia paznokci, może Was też zainteresują (płytki z Born Pretty Store):



Przypominam Wam też o moim facebook'u, chętnie polubię także Wasze fanpage :))




Jak Wam się podobają moje paznokcie? :) Chcecie post krok po kroku? :))


16 komentarzy

  1. Ale masz piękne paznokcie po tej kuracji :O!! I bardzo szałowo wygląda to zdobienie ja bym chętnie zobaczyła jak powstawało krok po kroku bo nie ukrywam sama też bym tak chciała ładnie ozdobić moje paznokietki:)

    U mnie nowy wpis, zapraszam!!:)
    http://www.lady-emi.blogspot.com/2014/11/jesien-sezon-kawy-i-seriali.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś używałam odżywki Eveline 9w1 i chyba muszę do niej wrócić, bo odkąd przestałam to mam strasznie łamliwe i rozdwajające się paznokcie, ale twoje są prześliczne ;) Najbardziej podoba mi się ten paznokieć z piórkiem, świetnie ci to wyszło :))

    Zapraszam do mnie:
    www.Anita-Turowska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. podoba mi się to malowanie czarne w białe kropki :) urocze ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. ja w ogóle nie mam talentu do zdobień:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja próbuję, ale wielkim talentem też nie grzeszę :P

      Usuń
  5. hehe fajny ten pingwinek :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow ale zmiana paznokci :) super!
    Pingwin świetny :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyszło super! Paznokcie masz śliczne!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie również odżywki z Eveline uratowały paznokcie, dzięki nim moje pazurki się nie rozdwajają i nie łamią. Troszkę boje się ich składu.. Więc używam ostrożnie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Kropeczki też fajnie wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fantastyczna różnica w stanie paznokci: )

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne pazurki! Ja też zapuszczam d 17.09 :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wow, piękne pazurki! Ja też zapuszczam od 17.09 :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne masz te paznokcie :)). Też zapuszczam, tyle ze z moim zapuszczaniem jest tak, ze nie mialam robic więcej żeli, a jakoś mnie skusiło i znowu je mam tyle, że na naturalnej płytce :))

    Zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania i wyrażania swoich opinii :)
Zawsze odwiedzam swoich czytelników.
Jeśli obserwujesz, daj znać w komentarzu :)

NIE SPAMUJ!!!

TOP