Już dwukrotnie opisywałam Wam żele z serii Natural Oils of the World (TUTAJ i TUTAJ) z V. Laboratories. Była mowa o żelu z olejem arganowym oraz o żelu z olejem marula. Dzisiaj chciałam Wam przedstawić żel z tej samej serii, ale zawierający olej macadamia. Jego właściwości mają wzmacniać skórę. Czy faktycznie działa? :) Zapraszam dalej.
Informacje od producenta
Od producenta: Seria VELLIE COSMETICS żele pod prysznic została opracowana z myślą onawilżaniu skóry podczas kąpieli. Specjalnie
wyselekcjonowane składniki aktywne odżywiają i nawilżają skórę czyniąc kąpiel jeszcze
przyjemniejszą. Każdy produkt z serii wzbogacony został naturalnym ekstraktem. Produkty posiadają zmysłowe zapachy umilające kąpiel.
Produkty posiadają neutralne pH dla skóry, zostały przebadane dermatologicznie.
Jaki jest wzmacniający żel pod prysznic z olejem Macadamia?
Moja opinia: żel znajduje się w dużej, plastikowej butli. Dużym atutem opakowania jest pompka, która w znacznym stopniu ułatwia wydobywanie produktu. Konsystencja jest dość gęsta. Zapach jest słodki, trwały, ponieważ jeszcze po kąpieli można wyczuć go na skórze. Skład tego produktu jest dokładnie taki sam, jak w przypadku dwóch pozostałych żeli. Jedyna różnica tkwi w oleju, tutaj występuje olej macadamia. Niestety podobnie, jak w opisywanych wcześniej kosmetykach z tej linii, olej znajduje się bardzo daleko w składzie. Mimo wszystko, żel ten nie szkodzi skórze, nie przesusza jej i dobrze myje. Dobrze się pieni i świetnie sprawdza się także w roli płynu do kąpieli. Po użyciu tego produktu nie występuje ściągnięcie skóry czy też podrażnienie. Dodatkową zaletą jest niska cena, którą trzeba zapłacić za bardzo dużą pojemność, bo aż 500 ml. Myślę, że jest to zwykły żel pod prysznic, który nikomu nie zrobi krzywdy, ale też nie powali z nóg.
Zapraszam Was także do polubienia mojego profilu na Facebook'u, aby być na bieżąco z wszystkimi nowościami :)
Znacie tę serię żeli pod prysznic? :) Po jakie produkty do mycia sięgacie najczęściej? :)
Tej serii żeli pod prysznic nie mam , ale na pewno wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie, będzie mi bardzo miło jeśli zajrzysz, zaobserwujesz xkroljulianx
Zatem wypróbuj ;)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńmacadamia na pewno ma zbawienne działanie. Ja głównie stawiam na piękny zapach jeśli chodzi o pielęgnację ciałą pod prysznicem :)) A tej serii nie znam.
OdpowiedzUsuńCzy mogłabyś poklikać w moim nowym poście? mam szanse pierwszej współpracy :)
http://thebalanceofmylife.blogspot.com/2016/02/dresslink-wishlist.html
Jeśli stawiasz na piękny zapach to ten produkt mógłby Ci się spodobać :)
UsuńLubię kosmetyki z olejem makadamia.
OdpowiedzUsuńSą bardzo fajne :)
UsuńCiekawie się prezentuje, opakowanie rzuca się w oczy :-)
OdpowiedzUsuńSzata graficzna jest bardzo ładna :)
UsuńBardzo lubię jesli kosmetyki pozostawiają po sobie zapach jeszcze po kąpieli, ciekawie recenzujesz produkty. Podoba mi sie to :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam serdecznie do siebie, zachęcam do wspólnego obserwowania :)
Ja też to bardzo lubię :) dziękuję :) bardzo się cieszę, że komuś się to podoba ;)
UsuńSuper przyjemność, gdy czuję jeszcze zapach żelu po kąpieli :) Muszę przyznać, że nie używałam jeszcze żadnego produktu z tej serii...
OdpowiedzUsuńhttp://labeauteofblondes.blogspot.com/
Ja też lubię czuć zapach jeszcze po kąpieli :)
UsuńObecnie mam żel pod prysznic z Polmolive ;) Pięknie pachnie miodem i mlekiem :)
OdpowiedzUsuńLubię żele z Palmolive :) Niedawno skończyłam kolejne opakowanie :)
UsuńSzkoda, że faktycznie nie nawilża, ale zapach kusi :)
OdpowiedzUsuńOj kusi :D
UsuńMusi mieć cudowny zapach :)
OdpowiedzUsuńTaki właśnie ma ;)
UsuńNajważniejsze, że robi co powinien - myje i nie przesusza :)
OdpowiedzUsuńNo i to jest właśnie najważniejsze ;)
UsuńTakich zwyklaków jest na pęczki; jak człowiek kupuje kosmetyk , czyta opis to się zazwyczaj spodziewa się sprawdzi , ale często jest inaczej
OdpowiedzUsuńOpakowanie jest piękne, ale zawartość już czasem zaskakuje niemiło :<
UsuńPierwszy raz widze
OdpowiedzUsuńnie znam ich, ja zwykle stosuję żele pod prysznic - obecnie Luksje :D
OdpowiedzUsuńLuksję też lubię od czasu do czasu :)
Usuń