23 stycznia 2016

325. Carmex Mint - fenomen od ponad 70 lat


Nawilżanie ust jest równie ważne jesienią, zimą, wiosną i latem. Kosmetykiem, który świetnie sprawdza się w każdej porze roku jest Carmex. Dzisiejszy bohater ma miętowy zapach i smak, który daje lekkie uczucie chłodzenie na ustach, dlatego myślę, że więcej osób kupuje go latem. Ja jednak lubię używać go także zimą. Zapraszam Was po więcej informacji na jego temat.





carmex mint recenzja


Od producenta: 

pomadka do ust ochronna


Moja opinia: Carmex Mint jest umieszczony w tubce z wygodnym aplikatorem. Konsystencja jest gęsta, ale łatwo rozsmarowuje się na ustach. Przyjemnie, miętowo pachnie i tak też smakuje. Po nałożeniu można odczuć delikatne mrowienie i schłodzenie. Produkt świetnie nawilża usta, a dodatkowo zapewnia im ochronę przed słońcem dzięki zawartości SPF15. Jest to tani, ogólnodostępny balsam do ust, który będzie świetnym ratunkiem dla suchych, spierzchniętych ust, a także ochroną przed chłodem, mrozem czy słońcem i skwarem. Polecam.

ochrona ust przed mrozem i upałem


A Wy czym chronicie swoje usta?: )

49 komentarzy

  1. Zimą najczęściej stosuję wazelinę. Chętnie wypróbowałabym ten produkt ale o innym zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Również używam carmexa ale w wersji klasycznej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też go bardzo lubię :D ale ciężko na niego trafić bo szybko schodzi :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, zwłaszcza w sezonie jesienno-zimowym :<

      Usuń
  4. Aktualnie używam oliwkowej Isany. Daje radę. Za Carmexem nie przepadam. Miałam wersję wiśniową i używałam właściwie przez przymus :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam wersję wiśniową i akurat bardzo ją lubię ;)

      Usuń
  5. lubie carmex ;) mialam klasyczny, wisniowy a moj chlopak uzywal mietowego jak mial taka potrzebe :) kazdy lubie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja na usta najczęściej nakładam Balmi malinowe albo BabyLips z Maybelline. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żadnego z tych produktów nie miałam u siebie :P

      Usuń
  7. Nie przepadam za Carmxem, zdecydowanie bardziej wolę masełka Nivea ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja niestety jestem z tych przeciwników Carmexu - ale to tylko ze względu na to, że nie lubię tego efektu chłodzenia na ustach, poza tym nie mam mu nic do zarzucenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię właśnie ten efekt szczypania w usta :)

      Usuń
  9. U mnie ta forma się nie sprawdziła, lubię pomadkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie widziałam jeszcze tego produktu. Ja używam pomadki ochronnej Nivea

    OdpowiedzUsuń
  11. znam i lubię;) obecnie mam balsam nivea.
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam kilka pomadek Carmex i jak dotąd sprawdzają się. Zwłaszcza teraz w okresie zimowym.
    :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam carmex!!! Ale miętowego jeszcze nie miałam, muszę wypróbować! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie Classic aktualnie :D

    OdpowiedzUsuń
  15. my się z carmeksem miętowym się nie polubiliśmy
    Zapraszam na bloga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Domyślam się, że to szczypanie, które daje efekt chłodzenia, nie każdemu przypadnie do gustu :)

      Usuń
  16. Uwielbiam Carmex truskawkowy :) Obecnie używam wazelinki do ust oraz pomadki z peelingiem Sylveco :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Truskawkowego jeszcze nie miałam, ale mój brat lubi wiśniowy :)

      Usuń
  17. Kiedyś miałam Carmexa ale w słoiczku ;) Zimą jednak wybieram tradycyjną wazelinę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wazelinę także lubię używać :) choć częściej jednak stosuję ją na stopy :)

      Usuń
  18. a ja niespecjalnie jestem fanką carmexu :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam go i strasznie go nie lubię.. :-(

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie lubię mięty, ale klasyczny Carmex uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Najlepszy, jeszcze nie znalazłam lepszego produktu do ust :)

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania i wyrażania swoich opinii :)
Zawsze odwiedzam swoich czytelników.
Jeśli obserwujesz, daj znać w komentarzu :)

NIE SPAMUJ!!!

TOP