26 lipca 2016
CZYTAJ DALEJ
417. Dlaczego nie lubię suchych szamponów?
O tym, że nie lubię suchych szamponów wspominam w każdym wpisie im poświęconym. I chyba moje stanowisko się już nie zmieni. Nie potrafię się przekonać do tych produktów i koniec! Fakt, nie stosowałam najsłynniejszych kosmetyków w tej dziedzinie, czyli Batiste, ale zdarzyło mi się je raz wypróbować przy okazji wspólnego wyjścia z jedną z moich koleżanek, która akurat jest zauroczona ich działaniem. W maju otrzymałam Pudełko pełne szczęścia od Farmony, a w nim znajdował się właśnie suchy szampon do włosów przetłuszczających się, Pokrzywa. Był on z serii, którą bardzo lubię - Herbal Care my nature. Pomyślałam - może jednak, może to on zdobędzie moje serce i jakoś przekonam się do tych produktów. Nie ukrywam, że podeszłam do niego ze sporym dystansem i odwlekałam jego użycie. No ale w końcu stało się. Co z tego wyszło? Przekonajcie się sami.
25 lipca 2016
Jeśli napisałaś/-eś wpis dotyczący tematyki włosowej (niezależnie od tego czy jest on pielęgnacji, stylizacji, produktach do włosów itd.) i jest on według Ciebie interesujący, wartościowy i chcesz, aby przeczytało go jeszcze więcej osób, wyślij odsyłający do niego link na moją skrzynkę pocztową rudamiss1@gmail.com. Wiadomość zatytułuj: 5 najciekawszych włosowych wpisów miesiąca.
CZYTAJ DALEJ
416. Powrót do serii z polecanymi wpisami. ZGŁOŚ SIĘ!
Jeśli napisałaś/-eś wpis dotyczący tematyki włosowej (niezależnie od tego czy jest on pielęgnacji, stylizacji, produktach do włosów itd.) i jest on według Ciebie interesujący, wartościowy i chcesz, aby przeczytało go jeszcze więcej osób, wyślij odsyłający do niego link na moją skrzynkę pocztową rudamiss1@gmail.com. Wiadomość zatytułuj: 5 najciekawszych włosowych wpisów miesiąca.
- 5 najciekawszych włosowych wpisów miesiąca 1/2016
- 5 najciekawszych włosowych wpisów miesiąca 2/2016
- 5 najciekawszych włosowych wpisów miesiąca 3/2016
- 5 najciekawszych włosowych wpisów miesiąca 4/2016
Lubicie tę serię wpisów? :) Koniecznie się do niej zgłoście!
23 lipca 2016
CZYTAJ DALEJ
415. Jak wykonać precyzyjną kreskę eyelinerem żelowym? || NANSHY Precise Bent Eyeliner
Jestem jedną z tych osób, które są zwolenniczkami robienia kresek z użyciem eyelinera żelowego. Moim ulubieńcem w tej kwestii jest Maybeline, Lasting Drama. Jednak pędzelek dołączany do tego produktu jest dość gruby i choć da się nim wykonać kreskę, nie jest ona tak precyzyjna. Poszukując czegoś idealnego do tego celu, w moje ręce wpadł pędzel marki Nanshy, który nazywa się Precise Bent Eyeliner. O tym czy się sprawdził w swojej roli będziecie mogli przeczytaj w dzisiejszym artykule.
21 lipca 2016
CZYTAJ DALEJ
414. Denko 5/2016
Czas na denko! Mam w tym ogromne zaległości, bo tego typu wpis pojawił się ostatnio dawno temu, a chociaż nie pisałam do Was przez to, że przygotowywałam się do obrony, to jednak cały czas używałam kosmetyki, a tym samym zużywałam je. Bez zbędnego przedłużania zapraszam Was zatem na krótkie recenzje produktów, które jakiś czas temu udało mi się zużyć.
18 lipca 2016
CZYTAJ DALEJ
413. Regeneracja stóp na lato z serum od SHEFOOT
Latem uwielbiamy pokazywać nasze stopy w sandałach, klapkach czy też innym obuwiu, które je odsłania. Wymaga to jednak odpowiedniego przygotowania: nawilżenia oraz regeneracji po zimie. Od kilku sezonów prawdziwym hitem są skarpetki złuszczające, jednak zanim dzięki nim stopy zaczną wyglądać na gładkie, martwy naskórek łuszczy się około tygodnia lub nawet dłużej. Dlatego też z ratunkiem może przyjść inny produkt - SHEFOOT, Regeneracja zniszczonych i popękanych miejsc na stopach. Jest to hypoalergiczne serum regenerujące, które zawiera kompleks ceramidów oraz masło shea. Czy faktycznie pomaga? Zapraszam dalej.
11 lipca 2016
CZYTAJ DALEJ
412. Letni niezbędnik w mojej garderobie!
Lato rządzi się swoimi prawami także w naszej garderobie. Z całą pewnością w tę ciepłą porę roku powinny się znaleźć kolorowe stroje kąpielowe oraz dodatki w postaci interesująco wyglądających okularów. Przydadzą się również torebki i kapelusze, a totalnym niezbędnikiem są koszulki i sukienki z falbankami w stylu hiszpańskim. Co jest moim letnim niezbędnikiem w mojej szafie? Koniecznie sprawdźcie!
10 lipca 2016
CZYTAJ DALEJ
411. Upominki ze spotkania blogerek w Nowym Sączu
Była relacja ze spotkania blogerek w Nowym Sączu (Relacja ze spotkania blogerek w Nowym Sączu, 28.05.2016 r.), które było w maju, a pokaz upominków zaginął. Wszystko przez to, że calutki czerwiec przeznaczyłam zupełnie na naukę i załatwianie formalności związanych z moją obroną. Na szczęście teraz nadrabiam wszelkie zaległości i mogę pokazać Wam, o czym w najbliższym czasie będziecie mogli przeczytać więcej. Mnóstwo wspaniałych produktów, które już po części używam trafiło do mnie tego dnia. Wiele z nich widziałam po raz pierwszy, ale wiele też znałam i chciałam wypróbować. Zapraszam Was do oglądania, co takiego otrzymałam na spotkaniu blogerek w Nowym Sączu.
08 lipca 2016
CZYTAJ DALEJ
410. Najtrwalsze lakiery hybrydowe || MAKEAR
Jak już Wam się wytłumaczyłam w ciągu ostatnich dwóch miesięcy miałam niewiele czasu. Przez finalizowanie obrony, przeprowadzkę i kilka innych kwestii, które się na siebie nałożyły, wygląd moich paznokci zszedł na drugi plan. Po tym, jak przygotowałam manicure około połowy maja, nie miałam czasu zająć się jego poprawkami do końca czerwca. Dlatego też moje paznokcie zostały wystawione na dużą próbę. Musiały wytrwać miesiąc i wyglądać ładnie na mojej obronie. Czy to się udało? Sprawdźcie sami!
06 lipca 2016
A na koniec dzielę się z Wami moim pięknym, urodzinowo-obronnym tortem Magistra! <3
CZYTAJ DALEJ
409. Obroniłam się! Zaraz wracam
Tak długiej nieobecności na blogu jeszcze nie było! To wszystko za sprawą mojej obrony pracy magisterskiej, a także kilku innych prywatnych kwestii, które złożyły się na nerwy, stres i w efekcie to, że musiałam wyłączyć się z blogowania.
Na szczęście najważniejsza dla mnie sprawa, czyli obrona udała się bardzo dobrze i już teraz mogę pochwalić Wam się tytułem magistra! W końcu mogę też przyznać, że jestem z siebie dumna, bo ten rok wcale nie był prosty. Na szczęście wszystkie obowiązki, które wzięłam na swoje barki udało mi się wypełnić.
Teraz ponownie czeka mnie kilka zmian, które mam nadzieję, że w efekcie obrócą się na dobre. Planuję też zmienić wiele rzeczy na blogu, między innymi odświeżyć jego wygląd. Nie mam jednak czasu, aby poszukać osoby, która mogłaby się tym zająć. Jeśli znacie kogoś lub same orientujecie się w tym temacie, koniecznie do mnie napiszcie!
Jakby było mało wrażeń w tym miesiącu, 3 lipca obchodziłam swoje kolejne urodziny. Jak więc widzicie w ostatnim czasie zupełnie się nie nudzę.
Mam nadzieję, że zrozumiecie moją nieobecność i chętnie będziecie czytać kolejne artykuły, do których przystępuję z ogromnym zapałem!
A na koniec dzielę się z Wami moim pięknym, urodzinowo-obronnym tortem Magistra! <3
Co u Was słychać? <3 Cieszę się, że mogę znowu tu być <3