Zakręcona na włosy

Witajcie Kochani!

Nadeszła pora na kolejne denko, a w nim dziesięć kosmetyków, które ostatnio zużyłam. Wykańczam produkty, które posiadam w zapasie, aby móc zacząć wdrażać idee związane z minimalizmem. Posiadanie nadmiaru kosmetyków może być równie irytujące, jak ich brak. Dlatego też należy nauczyć się wyważania tego w taki sposób, by posiadać ich odpowiednią ilość.

Witajcie Kochani!

Ostatnio pokazuję Wam sporo wegańskich produktów. Przede wszystkim kosmetyków, ale wypróbowuję również jedzenie i przekąski, które są zgodne z tą filozofią żywienia. Nie mogę siebie nazwać weganką, a nawet wegetarianką (choć akurat z zostaniem wegetarianką nie miałabym większego problemu), ale staram się ograniczać jedzenie mięsa. W ostatnim czasie bardzo bliska jest mi droga do bycia "zero waste", a właściwie "less waste", bo to tytułowe "zero" jest chyba trudne do osiągnięcia. Uważam jednak, że małymi krokami możemy osiągnąć wiele, dlatego zachęcam Was do wdrażania tej ideologii choć w maleńkim stopniu. Tymczasem jednak chciałabym Wam pokazać przekąski, które możecie kupić i zabrać ze sobą w każde miejsce. Proste i wygodne rozwiązanie, ale czy smaczne? 

Witajcie Kochani!

Recenzje kremów o rąk pojawiają się na moim blogu dosyć często. Nie ma w tym jednak nic dziwnego, ponieważ tego rodzaju kosmetyków zużywają się szybko. Tym razem w moje ręce wpadł produkt marki Kamill w wersji klasycznej. Poniżej postaram się Wam przybliżyć ten produkt i ocenić, czy warto po niego sięgać.

Witajcie Kochani!

Dzisiaj o kosmetyku wegańskim, czyli doskonałym rozwiązaniu dla osób, które szukają tego typu produktów. Zielone Laboratorium to marka, która specjalizuje się w produkowaniu kosmetyków przeznaczonych dla osób, które są weganami oraz wegetarianami. Jeśli chcecie przekonać się, czy warto kupować tego typu kosmetyki, zapraszam do przeczytania dzisiejszego artykułu.

Witajcie Kochani!

I znowu żółte paznokcie... ale tak właśnie kojarzy mi się wiosna! Z żywym, intensywnym odcieniem koloru żółtego. Nie boję się tej barwy i chętnie w tę porę roku sięgam po nią na swoje paznokcie. Jednak tym razem połączyłam ją ze stonowaną szarością i urozmaiciłam delikatnym wzorkiem, który kojarzy mi się z pajęczynką. Mam nadzieję, że taki wzór się Wam spodoba. Jeśli jednak wolicie paznokcie z wzorem kwiatowym, zapraszam Was do mojego poprzedniego wpisu pt.: Wiosenne, żółte paznokcie ze słonecznikami.

Witajcie Kochani!

Moje dłonie mają tendencję do przesuszania się, dlatego w każdym zakamarku mojego domu znajduje się jakiś krem do rąk. Zarówno w kuchni, w łazience, jak i w sypialni, posiadam przynajmniej jedną tubkę tego kosmetyku. Zadowolenie mnie w kwestii nawilżenia dłoni wcale nie jest proste. Tym razem postanowiłam sprawdzić, czy moim wymaganiom sprosta produkt marki Farmona z linii Sweet Secret.