26 maja 2017
Witajcie Kochani!
Pomadki matowe to jeden z moich ulubionych kosmetyków kolorowych. Jak wiadomo, najważniejszą kwestią w przypadku tego typu produktów jest ich trwałość i sposób "zjadania się", który wydaje się być nieunikniony. Znalezienie idealnej matowej pomadki to nie lada wyzwanie. W mojej toaletce znajduje się spora kolekcja takich pomadek, przede wszystkim czerwonych i w odcieniach fuksji, bo są moje ulubione barwy na ustach. Do tej pory moimi ulubieńcami były pomadki Bourjois Rouge Edition Velvet, o których pisałam w artykule: Czy opłaca się kupować pomadki Bourjois Rouge Velvet oraz pomadka Melted z Too Faced, której kolor (Peony) może nie do końca do mnie pasuje, ale przymierzam się do zakupu innego odcienia (więcej o tym produkcie we wpisie: Róż Justify My Love i pomadka Melted Peony z Too Faced - czy zdały egzamin?). Jednak całkiem niedawno do mojej kolekcji dołączyły trzy nowe pomadki od marki Delia. Stały się one dla mnie totalnym zaskoczeniem. A czy pozytywnym? Sprawdźcie dalej.
CZYTAJ DALEJ
472. O pomadkach, które podbiły moje serce || Delia
Witajcie Kochani!
Pomadki matowe to jeden z moich ulubionych kosmetyków kolorowych. Jak wiadomo, najważniejszą kwestią w przypadku tego typu produktów jest ich trwałość i sposób "zjadania się", który wydaje się być nieunikniony. Znalezienie idealnej matowej pomadki to nie lada wyzwanie. W mojej toaletce znajduje się spora kolekcja takich pomadek, przede wszystkim czerwonych i w odcieniach fuksji, bo są moje ulubione barwy na ustach. Do tej pory moimi ulubieńcami były pomadki Bourjois Rouge Edition Velvet, o których pisałam w artykule: Czy opłaca się kupować pomadki Bourjois Rouge Velvet oraz pomadka Melted z Too Faced, której kolor (Peony) może nie do końca do mnie pasuje, ale przymierzam się do zakupu innego odcienia (więcej o tym produkcie we wpisie: Róż Justify My Love i pomadka Melted Peony z Too Faced - czy zdały egzamin?). Jednak całkiem niedawno do mojej kolekcji dołączyły trzy nowe pomadki od marki Delia. Stały się one dla mnie totalnym zaskoczeniem. A czy pozytywnym? Sprawdźcie dalej.
16 maja 2017
CZYTAJ DALEJ
471. Wiosenne zdjęcia pełne pozytywnej energii!
Witajcie Kochani!
Fotografowanie wiosny to jedno z najprzyjemniejszych zajęć, którymi zajmuję się, gdy tylko robi się cieplej. Uwielbiam pączki na kwiatkach, nieśmiało rozwijające się liście i wszechobecną zieleń. Chyba w żadną inną porę roku nie cieszy to bardziej. Co roku o tej porze publikuję Wam zdjęcia pełne wiosennych inspiracji. W tym roku nie mogło być inaczej. Mam nadzieję, że moja zabawa aparatem, a raczej jej efekty będą dla Was przyjemne do oglądania.
14 maja 2017
Witajcie Kochani!
Kosmetyki marki Delia Cosmetics odkrywam chyba już od dwóch lat. Jak się jednak okazało, Delia dba o to, by swoje kosmetyki stawiać na jak najwyższym poziomie, ale jednocześnie chce być dostępna dla wielu osób, za czym przemawia cena oferowanych produktów. Jednym z ostatnich hitów jest henna do brwi i rzęs. Formuła tego produktu jest żelowa, a sama aplikacja i sposób wykonania niezwykle prosty, a dający idealny efekt. Jak zrobić sobie hennę na brwiach? Spróbuję Wam dzisiaj pokazać.
CZYTAJ DALEJ
470. Jak zrobić sobie hennę na brwiach? || Żelowa henna do brwi Delia
Witajcie Kochani!
Kosmetyki marki Delia Cosmetics odkrywam chyba już od dwóch lat. Jak się jednak okazało, Delia dba o to, by swoje kosmetyki stawiać na jak najwyższym poziomie, ale jednocześnie chce być dostępna dla wielu osób, za czym przemawia cena oferowanych produktów. Jednym z ostatnich hitów jest henna do brwi i rzęs. Formuła tego produktu jest żelowa, a sama aplikacja i sposób wykonania niezwykle prosty, a dający idealny efekt. Jak zrobić sobie hennę na brwiach? Spróbuję Wam dzisiaj pokazać.
07 maja 2017
Witajcie Kochani!
Zwlekałam z tą wiadomością dosyć długo, ale chciałam, aby wszystko było dopięte na ostatni guzik, gdy będę Wam przekazywać tę nowinę. Nad sfinalizowaniem tego projektu pracowałam długo, ale w końcu się udało i dziś już oficjalnie mogę Wam powiedzieć, że otworzyłam swój sklep! Dla niektórych może być to niemałym zdziwieniem, że w ogóle zdecydowałam się na taki krok. Co więcej, sklep CATTI oferuje sukienki. Jeśli jesteście ciekawi skąd taki pomysł, koniecznie przeczytajcie dalej.
CZYTAJ DALEJ
469. Otworzyłam swój sklep!
Witajcie Kochani!
Zwlekałam z tą wiadomością dosyć długo, ale chciałam, aby wszystko było dopięte na ostatni guzik, gdy będę Wam przekazywać tę nowinę. Nad sfinalizowaniem tego projektu pracowałam długo, ale w końcu się udało i dziś już oficjalnie mogę Wam powiedzieć, że otworzyłam swój sklep! Dla niektórych może być to niemałym zdziwieniem, że w ogóle zdecydowałam się na taki krok. Co więcej, sklep CATTI oferuje sukienki. Jeśli jesteście ciekawi skąd taki pomysł, koniecznie przeczytajcie dalej.