Dzisiaj mam dla Was bardzo luźny wpis, bo mój tydzień maluje się dość ciężko i jedyne na co mam dziś ochotę to sen.
Poniżej chwalę się Wam moimi najnowszymi zakupami do pielęgnacji twarzy, które stanowią prezent Mikołajkowy dla mojego chłopaka. Jego cera jest problematyczna, trądzikowa.
Postanowiłam na suplement Skrzyp optimal, którego jeszcze nie używałam, więc zobaczymy jak się u niego sprawdzi.
U mnie w wieczornej pielęgnacji sprawdza się aktualnie idealnie olejek arganowy. Podoba mi się jak działa, więc postanowiłam tym działaniem podzielić się z R. W jego przypadku postawiłam na ajurwedyjski olejek do twarzy i ciała z różowym lotosem z Khadi. Jestem ciekawa jego działania!
No i coś, co sprawdziłam, ale jeszcze Wam o tym nie napisałam, czyli krem Effaclar Duo z La Roche-Posay. Krem, którego musi spróbować każdy, kto zmaga się z problemem trądziku. Poleciłam stosowanie tego kremu na dzień. No i żel, również Effaclar, którego ja dosyć lubię, do oczyszczania twarzy rano i wieczorem.
Uciekam zrobić sobie gorrrącą czekoladę z syropem korzynnym z dyni i pozdrawiam Was cieplutko! :)
Jak zapowiada się Wasz tydzień? :) Jak pielęgnujecie swoją twarz? :)
U mnie nikt nie boryka się z twarzą trądzikową :)
OdpowiedzUsuńSkrzyo stosowałam i sprawdzał się u mnie
OdpowiedzUsuńO proszę! :) ciekawe
OdpowiedzUsuńpowodzenia w tym ciężkim tygodniu
Mam ten żel z LA ROCHE- POSAY do mojej mieszanej cery sprawdza się idealnie :)
OdpowiedzUsuńPomyślę o tym kremie , może w niego zainwestuje :)
Muszę w końcu kupić Effaclar, bo już słyszę którąś z kolei dobrą opinię o nim :)
OdpowiedzUsuńHej! Jeśli znasz stronę SheInside i masz upatrzony jakiś ciuch, wystarczy że klikniesz w link u mnie i możesz wygrać go za darmo!
OdpowiedzUsuńhttp://youbeautiful-kosmetycznefantazje.blogspot.com/
Wygrywa aż 10 osób, więc szanse są ogromne :)
:*
Ja mam problem z trądzikiem, używałam effeclaru duo i byłam zadowolona, ale teraz leczę się maściami od dermatologa.
OdpowiedzUsuńnie zdążyłam przetestowac tego effaclaru ale teraz się lecze doustnie i nie mogę nic innego stosować ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego z tych produktów. Mam nadzieję, że tabletki dobrze się sprawdzą u Twojego chłopaka :)
OdpowiedzUsuńMam ten skrzyp :D Ale zapominam łykać.
OdpowiedzUsuńBardzo zaintrygował mnie ten olejek!
OdpowiedzUsuńLa Roche-Posay - jestem nim zachwycona
OdpowiedzUsuńSkrzyp jest dobry :)
OdpowiedzUsuńCieszę się że trądzik mam już dawno za sobą... U mnie pomogły tylko tabl od dermatologa po których miałam omamy... Były bardzooo silne jednak nie pamiętam nazwy ;( Zazdroszczę osobą, które nie przechodzą przez trądzik...
OdpowiedzUsuńświetny prezent ;) ja bym była usatysfakcjonowana ;) skrzyp i zestaw la roche posay chętnie bym wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńto jest to takie praktyczne prezenty są najlepsze
OdpowiedzUsuńPlanuję kupić krem Effaclar duo, chociaż opinie na jego temat są podzielone.
OdpowiedzUsuńUwielbiam gorącą czekoladę, ale z syropem korzennym z dyni jeszcze jej nie piłam :)
OdpowiedzUsuńwww.Anita-Turowska.blogspot.com
ostatnio kupiłam effaclar duo+ i żel 125ml dostałam gratis :D
OdpowiedzUsuńEffaclar bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńOlejek arganowy świetna rzecz ;)
OdpowiedzUsuńhttp://voanni.blogspot.com
Czyli mówisz a raczej piszesz, że te rzeczy które w tej notce pokazałaś działają ?:)
OdpowiedzUsuńMoże na coś namówię swojego J :)
http://anettexstuff.blogspot.com/