16 czerwca 2015

197. Jak naturalnie przyciemnić włosy? 5 domowych sposobów na przyciemnienie włosów

naturalne sposoby na przyciemnianie włosów

Z uwagi na fakt, że siwieję coraz bardziej, poszukuję naturalnych sposobów, aby jeszcze uniknąć farby i przyciemniać stopniowo moje włosy. Jakiś czas temu pisałam Wam już o przyciemnianiu, ale produktami, które możemy kupić, czyli wszelkiego rodzaju szampony, oleje, hydrolaty itd. (szczegóły TUTAJ). Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że nie każdy może sobie pozwolić lub po prostu nie chce kupować takich specyfików. W przyciemnianiu kosmetykami najlepsze efekty dają oczywiście oleje, ale ich niestety wiele osób nie lubi stosować. Dlatego też dzisiaj przychodzę do Was z wpisem, w którym chcę pokazać naturalne produkty, które przyciemniają włosy. Możecie je sami zebrać i przygotować w domu, ale wszystkie są też dostępne w aptece lub zielarni czy sklepie. Jeśli jesteście zainteresowani takim tematem, zapraszam dalej :)



5 domowych sposobow na przyciemnianie włosów




1. Napar z orzechów włoskich

Składniki:

  • ok. 250-300 ml wody
  • garść łupin orzechów włoskich
Sposób przygotowania:

Do gotującej się wody wrzucamy łupiny orzechów i gotujemy do momentu, gdy woda zmieni swój kolor. Po ostygnięciu naparu polewamy nim włosy. Nie spłukujemy od razu, pozostawiamy na chwilę, aby włosy naciągnęły płyn. Możemy powtórzyć ten zabieg. Następnie spłukujemy włosy wodą, myjemy i nakładamy odżywkę.
Bardzo mocno farbujące są niedojrzałe, jeszcze zielone orzechy. Możemy nałożyć je na włosy w postaci maski: rozdrobnione orzechy dodajemy do maski do włosów lub do wody i oliwy z oliwek i nakładamy na włosy. Owijamy folią i nakładamy ręcznik.

Uwaga: podczas tych czynności należy stosować rękawiczki jednorazowe i używać ręcznika, który można pobrudzić, gdyż właściwości orzecha są bardzo mocno koloryzujące.


2. Płukanka ziołowa do włosów przyciemniająca

Takie gotowe mieszanki ziół możecie kupić w aptece lub sklepie zielarskim. Mieszankę należy zalać gorącą wodą i zaparzyć lub zagotować i płukać nią włosy. W takich ziołach możemy znaleźć rozmaryn, szałwię, bez czarny itd., czyli wszelkie możliwe zielarskie przyciemniacze. Na zdjęciu przeze mnie zamieszczonym znajduje się przykładowa taka mieszanka z Herbapolu, ale z tego, co wiem, można je również kupować na wagę.


3. Napar z kawy

Jeśli robicie sobie peelingi kawowe to wiecie, że wanna po takim zabiegu musi być koniecznie wyszorowana, bo inaczej pojawi się na niej nieprzyjemny, ciemny nalot. Aby przyciemnić nią włosy należy zaparzyć kawę i płukać nią włosy polewając. Innym sposobem jest zanurzenie włosów w misce na ok. 15-20 min.
Po każdym z tych zabiegów należy dokładnie umyć włosy i nałożyć odżywkę.


4. Wywar z kory dębowej

I znowu, jeśli nie macie możliwości zebrać kory z dębu, to taka mieszanka jest dostępna w sklepach zielarskich lub aptekach.

Składniki:
  • ok. 250-300 ml wody
  • garść kory dębu
Sposób przygotowania:

Do gotującej się wody wsypać korę dębu i gotować ok. pół godziny do uzyskania ciemnej substancji. Ostudzić. Płukać włosy bądź moczyć w misce ok. 15-20 min. Następnie wypłukać włosy, wymyć i nałożyć odżywkę.


5. Płukanka szałwiowa

Podobnie jak wyżej, możemy wysuszyć kwiat i liście szałwii lub kupić gotowe w sklepie zielarskim lub aptece.

Składniki:
  • ok. 250 ml wody
  • garść ziół szałwii
Sposób przygotowania:

Zioła zalewamy wrzątkiem i zaparzamy lub wrzucamy do gotującej się wody i chwilę gotujemy (ok. 10 min.). Po tym czasie studzimy i polewamy włosy substancją lub moczymy w misce 15-20 min. Następnie włosy myjemy i nakładamy odżywkę.


Każdy z tych zabiegów należy oczywiście powtarzać, aby efekt był mocniejszy, bardziej wyrazisty. Niezbędna jest tu zatem regularność i powtarzalność powyższych czynności.


Znacie jeszcze jakieś inne sposoby na domowe przyciemnianie włosów? ;)

78 komentarzy

  1. Bardzo boje się eksperymentować z włosami w domowym zaciszu, więc nie wiem czy sama bym się na coś takiego zdecydowała. Mimo to, chętnie przyciemniłabym sobie włosy w jakiś delikatny sposób :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Domowe eksperymenty z ziół nie dają takiego mocnego efektu jak farba ;) jest to zdecydowanie delikatniejszy sposób :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Świetnie działa na włosy, sama wypróbowałam :)

      Usuń
  3. ja rozjaśniam, więc kompletnie się nie orientuję w temacie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przygotuję też coś o rozjaśnianiu, bo widzę, że jest duże zainteresowanie tym tematem ;)

      Usuń
  4. Super! Ale moje włosy z natury są ciemne, bardziej chciałabym je jakoś rozjasnic niż jeszcze bardziej przyciemnic :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to masz szczęście ;) o rozjaśnianiu też coś się pojawi :)

      Usuń
  5. Ta dwójeczka bardzo mnie zaciekawiła, nie wiedziałam, że są specjalne mieszanki :) Właśnie mam ochotę przyciemnić włosy i może tym razem zrobię to w bardziej naturalny sposób :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Akurat w przyciemnienie jakoś się nigdy nie zagłębiałam, w sumie to słyszałam tylko właśnie o orzechach i płukankach ziołowych :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie wiedziałam, że istnieją takie sprytne sposoby :) Aktualnie nie przyciemniam, ale kiedyś mogą się przydać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlaczego nie korzystać z natury, jeśli tylko są takie możliwości :P choć oczywiście zdarza się, że trzeba sięgnąć po farbę, bo takie naturalne przyciemniacze już nie dają rady :)

      Usuń
  8. Kiedyś próbowałam kawy, ale chyba się nie udało :P Mam w domu korę, może spróbuję ;) Aczkolwiek ostatnio mam ochotę rozjaśnić swoją czuprynkę ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z korą akurat osobiście nie eksperymentowałam, ale czytałam wiele pozytywnych opinii :) kiedyś z pewnością przetestuję :) o rozjaśnianiu napiszę :))

      Usuń
  9. Słyszałam wcześniej tylko o szałwii i orzechach :) Świetne sposoby :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szałwię wypróbowałam sama i muszę przyznać, że przyciemnia mocniej niż myślałam :)

      Usuń
  10. Wywar z kory dębowej chyba sprawdza się najlepiej. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze nie próbowałam, ale z pewnością przetestuję ;)

      Usuń
  11. A coś rozjaśniającego? :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Z ziolami to u mnie nie bardzo:/

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne porady, aktualnie rozjaśniam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie najbardziej przyciemniła włosy płukanka z herbaty, ale też zadziałała wysuszająco, więc nie mogę jej często stosować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ważna jest regularność, ale trzeba pamiętać, żeby nie robić tego zbyt często, bo można przedobrzyć :P

      Usuń
  15. Słyszałam tylko o kawie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz :) to cieszę się, że mogłam pokazać coś więcej :)

      Usuń
  16. Zastanawiam się nad przyciemnieniem włosów farbą, ale chyba spróbuje jakiejś naturalnej metody :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze możesz spróbować naturalnie, a jeśli się nie sprawdzi to sięgnąć po farbę ;))

      Usuń
  17. Ja włosy mam czarne więc przyciemniać nie muszę :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo przydatny post, aż go dodałam do zakładek! ^^

    Obserwuję i zapraszam do mnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Chyba wypróbuje ten sposób z kawą, ostatnio właśnie myślałam nad przyciemnieniem włosów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że trafiłam w tematykę, która Cię akurat teraz interesuje :)

      Usuń
  20. Ten osad w wannie po peelingu kawowym jest uciążliwy. Świetny post :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo :/ jeśli od razu nie wyszoruje się wanny to potem jest ciężko :P

      Usuń
  21. Kiedy ja będę miała czas żeby to w końcu zrobić . .

    OdpowiedzUsuń
  22. Przydatny post, poproszę kolejny o rozjaśnianiu :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Płukankę z szałwii i sposób z kawą chętnie sprawdzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie szałwia bardzo mocno przyciemniła włosy :)

      Usuń
  24. Bardzo ciekawe i przydatne, chociaż mnie bardziej interesowałoby rozjaśnianie... Masz super pomysły. ;')

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaram się przygotować też coś o rozjaśnianiu :)

      Usuń
  25. co raz czesciej przkeonuję się do takich specyfików :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jednak to, co naturalne często okazuje się najlepszym wyborem :)

      Usuń
  26. Ja słyszałam tylko o metodzie z orzechami do przyciemnienia włosów :)


    www.Anita-Turowska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jak się okazuje jest tych metod jeszcze więcej :)

      Usuń
  27. u mnie kora dębu nie sprawdziła się, bo moje włosy były po niej bardzo sztywne i suche ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No widzisz:< na szczęście jest więcej metod, bo niestety nie wszystkie włosy lubią to samo :)

      Usuń
  28. Wypróbuję ten napar z kawy, świetny post! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wypróbuj i koniecznie daj znać jak się sprawdził :)

      Usuń
  29. Muszę wypróbować, bo chciałabym mieć uzyskać naturalne przyciemnienie

    OdpowiedzUsuń
  30. przydatna notka, sama chcę troszkę swoje przyciemnić :)
    zapraszam do wzięcia udziału w moim rozdaniu, do wygrania 120 $ na zakupy w Sheinside :))
    http://xblueberrysfashionx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  31. Osobiście nie przyciemniłam włosów ale znajoma używała łupin, bez rękawiczek i bardzo długo nie mogła domyć rąk. Chyba bezpieczniejsza jest kora dębu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego szczególnie podkreśliłam, żeby użyć rękawiczek, bo potem można trochę pocierpieć z brudnymi dłońmi :<

      Usuń
  32. Fajny wpis! :-)

    Ja siwieję na tyle "konkretnie", że farbuję włosy henną - naturalną. Zaczęłam też robić różne mieszanki ziołowe (na bazie henny). Z tym, że one barwią trwale i trzeba farbować regularnie, żeby nie było widocznych odrostów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje siwienie na szczęście z większej odległości nie jest widoczne, ale z bliska już zauważalne. A jeśli ktoś się przyjrzy jeszcze dokładniej to bardzo się dziwi, że ja już siwieję ;P Myślę, że kiedy już nic nie będzie mogło mi pomóc to też sięgnę po hennę ;)

      Usuń
  33. Bardzo ciekawy i przydatny wpis :)
    Nie miałam o tym pojęcia.

    OdpowiedzUsuń
  34. super wpis :) płukanka z kawy podziałała u mnie i dała świetny efekt :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kawa to jednak superbohater, jeśli chodzi o działanie przyciemniające ;)

      Usuń
  35. Ja latem rozjaśniam włosy rumiankiem:) W ciemnych włosach nie czułabym się dobrze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przygotuję też wpis o rozjaśnianiu, bo widzę, że więcej tu zwolenniczek takich metod :)

      Usuń
  36. A jak długo trzyma się kolor po orzechach i kawie? Sprawdzałaś może?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Efekt po każdej płukance tego typu nie utrzymuje się niestety długo :< dlatego też zaleca się regularne ich stosowanie. Myślę, że raz w miesiącu można wprowadzić takie przepłukanie włosów i powinno wystarczyć. Zbyt częste maltretowanie ich w ten sposób może je przysuszyć.

      Usuń
  37. Ja kiedyś stosowałam wywar z kory dębu, lecz chyba za krótko, bo efekt był marny ;/

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania i wyrażania swoich opinii :)
Zawsze odwiedzam swoich czytelników.
Jeśli obserwujesz, daj znać w komentarzu :)

NIE SPAMUJ!!!

TOP