23 sierpnia 2015

228. Wakacyjna miłość - Orientana, tonik do twarzy róża japońska i pandan

Orientana, tonik do twarzy róża japońska i pandan






Bardzo lubię hydrolaty, ale ich krótka data ważności zaczęła mi przeszkadzać latem. Od niedawna zaczęłam stosować tonik z Ziaji, o którym pisałam tutaj. Bardzo mnie jednak ucieszyło, kiedy w lipcowym Naturalnie z pudełka (wpis o całym pudełku znajdziecie tutaj). Jak sprawdził się tonik do twarzy róża japońska i pandan z Oriantany? Zapraszam dalej :)





naturalny tonik do twarzy

Od producenta: Delikatny, naturalny tonik bez alkoholu do pielęgnacji skóry twarzy, szyi i dekoltu - do cery suchej i normalnej. Odnawia skórę po oczyszczeniu, ponieważ myjąc twarz naruszamy warstwę ochronną skóry. Przywraca naturalne pH skóry, dzięki temu skóra jest chroniona przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Łagodzi podrażnienia, nawilża i działa odżywczo gdyż zawiera ekstrakty roślinne dopasowane do rodzaju cery. Chroni skórę w gorące dni, w pomieszczeniach klimatyzowanych, w pomieszczeniach ogrzewanych centralnym ogrzewaniem. Duża dawka substancji nawilżających i odżywczych za jednym naciśnięciem atomizera.


Sposób użycia i skład:

tonik bez alkoholu

tonik bez parafiny


Moja opinia: tonik do twarzy róża japońska i pandan umieszczony jest w plastikowej buteleczce z atomizerem. Atomizer jest cudownym rozwiązaniem, bo produktem można bezpośrednio spryskać twarz, co też ja robię. Można jednak również spryskać płatek kosmetyczny i w ten sposób nanieść produkt na cerę. Dodatkowo, płyn rozpyla się znakomicie - dużym strumieniem. Jestem zachwycona tym tonikiem! Pachnie przewspaniale - uwielbiam zapach róży. Dzięki kompilacji z pandanem jest to kosmetyk odświeżający i nawilżający.

Dużą zaletą tego toniku jest brak zawartości alkoholu w składzie, dzięki czemu przywraca on naturalne pH skórze i nie wysusza jej. Ponadto skład jest prosty, krótki i bardzo naturalny, czyli to, co lubimy.

Przez cały lipiec musiałam zrezygnować całkowicie z makijażu ze względu na praktyki w szpitalu, a obecnie nadal się nie maluję z uwagi na upały. Z pomocą przychodzi mi codziennie tonik Orientany. Lubię spryskać sobie nim twarz w ciągu dnia, aby ją odświeżyć. Obecnie nie wyobrażam sobie pielęgnacji bez tego produktu. Stał się moim ogromnym ulubieńcem i mam ochotę wypróbować inne wersje: imbir i trawa cytrynowa, jaśmin i zielona herbata, neem i cytron. Jestem też bardzo ciekawa, jak ten tonik sprawdzi się jesienią i zimą, ale jestem pewna, że w tej kwestii Orientana pozostanie ze mną na dłużej niż tylko na wakacje.

Na koniec dodam, że na stronie producenta tonik ten, jak i pozostałe wersje, kosztuje 26 zł.

jaki tonik kupić

tonik dla cery suchej

Znacie ten tonik? ;) Jakie toniki używacie? :)

57 komentarzy

  1. Nigdy go nie miałam. Kusisz :) Orientanę znam ale tylko jeśli chodzi o produkty do włosów. Obecnie mam tonik z YR.

    OdpowiedzUsuń
  2. miałam od nich masełko do ust o tym zapachu :) ale za tonikami nie przepadam

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam ale zainteresowała mnie wersja jaśmin i zielona herbata :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Marzył mi się kiedyś, ale akurat wyszedł tonik różany od Evree i kosztuje jedyne 11 zł, więc to na niego się zdecydowałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam jeszcze kosmetyków tej firmy, ale czaję się na kilka produktów.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie ma co, takie mgiełki są bardzo przydatne na upały :) Spróbuje tej może w przyszłym sezonie, podoba mi się że jest bez alkoholu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są bardzo przydatne :) orzeźwiają i odświeżają :) Mnie też się to bardzo podoba :))

      Usuń
  7. ja używam toników z ziai od dawna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja spróbowałam z Ziaji z serii liście manuka i niestety okazał się dla mnie zwykłą ziołową wodą :< liczyłam na coś więcej :<

      Usuń
  8. Toniki w sprayu czy woda termalna są zbawienne latem, ale zimą nie mogłabym ich używać w ciągu dnia - zima się ze mną nie zgadza :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuję jak zadziała u mnie, gdy zrobi się chłodniej :))

      Usuń
  9. Nie znam tego toniku ale chętnie wypróbuję ;)

    https://blackwhiteandnavyblue.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Zachęciłaś mnie bardzo, również muszę rezygnować często z makijażu i bardzo lubię wszelakie hydrolaty, toniki i mgiełki to odświeżenia twarzy. Bardzo ciekawy produkt i recenzja ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nigdy nie miałam tego produktu :D Wydaje się być całkiem ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam ten produkt i jestem z niego zadowolona. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. miałam wersje z trawą cytrynową i była super:)

    OdpowiedzUsuń
  14. O proszę , wyląduje na mojej liście :))

    OdpowiedzUsuń
  15. Mimo wszystko jakoś mnie nie kusi :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, bo warto :) ale wiadomo, że każdemu pasuje coś innego :))

      Usuń
  16. Ja niestety nie przepadam za różami w kosmetykach... dobrze, że jest wybór także innych wersji ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z kolei uwielbiam :) ale jeśli ktoś nie przepada to faktycznie można sięgnąć po inne zapachy :))

      Usuń
  17. Nie znam ale kusi mnie wersja jaśmin i zielona herbata :)

    OdpowiedzUsuń
  18. zawsze chciałam mieć takie tonik :)

    OdpowiedzUsuń
  19. lubię takie lekkie kosmetyki pielegnacyjne, ale tego nie znam, natomiast kompozycja zapachowa jak najbardziej ok

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubię takie lekkie kosmetyki :) przydają się zwłaszcza latem :)

      Usuń
  20. Kurcze.. chyba mi właśnie narobiłaś ochoty na ten tonik :D
    U mnie bez toniku się obejdzie. Używam ich do codziennej pielęgnacji, więc dosyć szybko zużywam i kupuję kolejne. Będę go miała na uwadze! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I bardzo dobrze :) warto spróbować :) Ja się od niego uzależniłam :))

      Usuń
  21. W ogóle nie znam tej marki, ale tonik z chęcią bym wypróbowała. Zerknę na inne wersje zapachowe:)

    OdpowiedzUsuń
  22. nie znam, ale podoba mi się ! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Również uwielbiam hydrolaty i szukałam dla ich również naturalnych odpowiedników ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. To koniecznie trzeba spróbować :))

    OdpowiedzUsuń
  25. Też mam ten tonik z tego pudełka. O ile moja cera niezbyt lubi różane kosmetyki to z tym się polubiła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja na szczęście chętnie pochłania wszystko, co różane ;)

      Usuń

Zapraszam do komentowania i wyrażania swoich opinii :)
Zawsze odwiedzam swoich czytelników.
Jeśli obserwujesz, daj znać w komentarzu :)

NIE SPAMUJ!!!

TOP