Niedawno pisałam Wam o szczotce Ikoo (TUTAJ), która w moim odczuciu okazała się lepsza od Tangle Teezer i na nowo zrewolucjonizowała moje czesanie włosów. Wszystkich, którzy przegapili ten wpis serdecznie do niego zapraszam. W przesyłce poza szczotką znalazłam produkty marki L'biotica z linii profesjonalnej: Professional Therapy, z serii Silk&Shine, szampon oraz ekspresową maskę. Duetu używałam przez grudzień i styczeń i nadszedł w końcu moment, aby wydać werdykt na jego temat. Zapraszam dalej :)
Dla mnie dużym zaskoczeniem był fakt, że L'biotica posiada linię profesjonalną. Jak się okazuję na linię Professional Therapy składa się cztery serie:
- Silk & Shine,
- Volume,
- Repair,
- Colour.
Do stworzenia linii przyczynił się mistrz świata we fryzjerstwie Paweł Matracki, którego rekomendację można znaleźć na opakowaniach. Dodatkową zaletą produktów jest to, że mogą być one używane zarówno w profesjonalnym salonie fryzjerskim, jak i w łazience każdego z nas.
Od producenta: L`biotica odżywczo-witalizujący szampon wygładzający Professional
Therapy, przywracający blask włosom. L`biotica odżywczo-witalizujący szampon
wygładzający Professional Therapy jest przeznaczony do codziennej pielęgnacji -
jedwabisty blask bez obciążenia.Formuła szamponu jest idealnie dostosowana do
potrzeb włosów matowych, suchych, pozbawionych witalności. Włosy dłużej
zachwycają świeżym, lekkim wyglądem i spektakularnym blaskiem.
Moja opinia: osobiście nie przywiązuję dużej wagi do wyboru szamponu, ponieważ nie mam problemów ze skórą głowy i nie muszę uważać na mocniejsze składniki, takie jak SLSy czy też SLESy. Nie unikam ich, gdyż szampon stosuję wyłącznie na skalp, a długość myję odżywką. Niemniej jednak zauważyłam różnicę po używaniu szamponu i odżywki L'biotica w duecie. Z pewnością szampon też dobrze oczyszcza włosy, pieni się i niewielka jego ilość wystarcza, aby rozprowadzić go po powierzchni głowy. Stosowałam go kilkakrotnie do umycia całych włosów, także na długości i bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Zazwyczaj szampony powodują plątanie i zmatowienie moich loków, jednak w tym przypadku nastąpił odwrotny skutek: włosy były wygładzone i miękkie. Nie musiałam także stosować dodatkowej mgiełki, która pomogłaby mi je rozczesać. Z pewnością szampon wygładza. Czy odżywia i witalizuje? Tego nie jestem pewna, tę rolę bardziej przypisywałabym odżywce. Myślę, że zawarte w nim aktywne składniki i pigment rozświetlający, który można dostrzec w konsystencji, rozświetlają i nabłyszczają włosy.
Od producenta: Wygładzająca ekspresowa maska-odżywka Silk & Shine do
codziennego stosowania.
Intensywnie regenerująca formuła, która dedykowana jest dla
włosów matowych, suchych, puszących się.
Składniki aktywne:
- olej Canola
- ceramidy
- witamina E
- pigment rozświetlający
L`biotica odżywka Silk & Shine dodaje włosom zdrowego
blasku, silnie odżywia partie włosów, które wymagają odbudowy i wzmocnienia.
Włosy stają się mocniejsze, lśniące, wyjątkowo gładkie. Olej Canola intensywnie
nawilża i chroni powierzchnię włosa, włosy odzyskują zdrowy połysk i blask.
Aktywne ceramidy zapewniają termoochronę podczas stylizacji, zapobiegają
puszeniu się włosów oraz uciążliwemu elektryzowaniu.
Moja opinia: odżywka Silk & Shine to ekspresowa maska, którą należy zaaplikować na włosy na około 3 min. Efekt jest zauważalny natychmiastowo: włosy są wygładzone i nabierają blasku, do czego z pewnością również przyczynia się szampon. W konsystencji zauważalne są pigmenty rozświetlające. Po zastosowaniu odżywki można wyczuć miękkość i jedwabistość włosów. Ponadto dużo łatwiej się rozczesują. Są dociążone, ale nie obciążone.
Produkty z linii Professional Therapy, z serii Silk & Shine posiadają bardzo ładne opakowania, które są ozdobione skromną, ale elegancką szatą graficzną. Tuby, w których mieszczą się kosmetyki są praktyczne i pozwalają na łatwe wydobycie pożądanej ilości. Jak przystało na produkty profesjonalne, posiadają one raczej długie składy, które mają dawać natychmiastowy efekt. Mnie podoba się ich działanie, które może przy dłuższym stosowaniu nie przyniesie lepszych skutków niż po kilkukrotnym, jednak sądzę, że takie kosmetyki warto mieć w pogotowiu. Ponadto w moim odczuciu linia Silk & Shine doskonale nadaje się do pielęgnacji włosów zimą. Zabezpiecza je przed chłodem i mrozem, choć jak wiadomo, zawsze warto nałożyć silikonowe serum na końcówki.
Linię profesjonalną L'biotica możecie znaleźć w Rossmannie.
Znacie te produkty? ;) Lubicie kosmetyki marki L'biotica? :)
Bardzo lubię markę L'biotica. :-)
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów, ale z L'biotica miałam maski (mleczną i do włosów blond) :) mleczna była fajna :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię ich maskę z olejami :)
Usuńz l'biotica miałam kiedyś maskę i byłam z niej bardzo zadowolona, wiec może i po te produkty kiedyś sięgnę
OdpowiedzUsuńJa bardzo te produkty polubiłam :)
UsuńNie znam niestety tych produktow,ale lubie nowości,chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńMożna zakupić w Rossmannie :)
UsuńLubię L'biotica :) ale z tej serii jeszcze nic nie miałam :)
OdpowiedzUsuńPolecam spróbować :)
UsuńMiałam kiedyś kilka produktów tej firmy i byłam zadowolona. Jednak tych prezentowanych przez ciebie nie miałam szansy poznać :)
OdpowiedzUsuńKochana klikniesz w linki u mnie na blogu :
http://rzetelne-recenzje.blogspot.com/2016/01/nowosci-czyli-zamowienia-z.html
Z góry dziękuję :)
Ooo brzmi ciekawie, a moje włosy błagają o litość, więc może wypróbuję i się nimi w końcu zajmę. :D
OdpowiedzUsuńSpróbować zawsze możesz :)
UsuńPierwszy raz słyszę o tym duecie :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że już jest dostępny w Rossmannie :)
UsuńNie miałam pojęcia o istnieniu tej linii. Aktualnie leczę skórę głowy, ale może później się za tą sierią porozglądam :)
OdpowiedzUsuńBo to nowa linia ;)
UsuńJa dopiero teraz się dowiedziałam o tej linii :D. Mało kiedy chodzę do rossmanna, ale wybiorę się i może się zdecyduję :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto się przyjrzeć tej linii :)
UsuńBardzo lubię ich kosmetyki, ale tych nie miałam okazji próbować ;) Wyglądają jednak interesująco ;)
OdpowiedzUsuńFajna seria :)
OdpowiedzUsuńTo prawda ;)
Usuńnie znam :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że jesteś zadowolona więc może i ja kupię odżywkę, bo akurat moja jest na wykończeniu:)
OdpowiedzUsuńJestem zadowolona ;)
UsuńŁadnie się prezentują ale nie znam.
OdpowiedzUsuń;)
UsuńOdżywkę chętnie bym wypróbowała ;) szampon też pewnie fajny, ale od lat stosuję jeden i tan szampon i nie zamierzam zmieniac ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie się skusiłam na tą serię L'biotica Silk&Shine i jestem bardzo zadowolona z jej działania.
OdpowiedzUsuńJa również byłam z niej zadowolona ;)
UsuńBardzo przypadły mi do gustu te kosmetyki. Stosuję je ponad miesiąc i w końcu moje włosy przestały się tak elektryzować i puszyć, a to już bardzo dużo! Polecam.
OdpowiedzUsuńMnie też się bardzo spodobały :))
UsuńRównież mam i polecam. Szampony od L'biotica i maski na tkaninie i obowiązkowo Active Lash. Rewelacja
OdpowiedzUsuń;))
Usuń