26 sierpnia 2014

36. Czy odżywka Radical działa?

Witajcie Kochani!

Jak już wiecie, jednym z ulubionych elementów mojej pielęgnacji włosów są wcierki. Moją ulubioną jest ta z Jantaru, o której pisałam tu. To ona najbardziej przyczyniła się do przyrostu moich włosów i wytworzenia się ogromnej ilości baby-hair. Kolejną wcierką była Rzepa z Joanny, o której mogliście czytać tu. Ta z kolei zmniejszyła przetłuszczanie się moich włosów i przedłużyła ich świeżość maksymalnie. Dziś przedstawię Wam kolejną wcierkę, jaką stosowałam, a będzie to odżywka wzmacniająca Radical z Farmony.


Czy odżywka Radical działa?

Odżywka zamknięta jest w szklanej butelce z takim samym otworem, jak w przypadku wcierki Jantar, w związku z czym jej aplikacja jest bardzo mocno utrudniona, ponieważ konsystencja Radicalu jest dużo bardziej rozrzedzona. Nakładanie jej bezpośrednio z tego opakowania było bardzo dużym wyzwaniem, dlatego przelałam ją do opakowania po Rzepie.

wcierka do wlosow radical recenzja

Przejdźmy do obietnic producenta:

czy wcierka do wlosow radical dziala

I teraz jak się mają te obietnice do rzeczywistości? Kiedy zaczynałam stosowanie tej odżywki, moje włosy były w dobrym stanie. Niestety na skutek częstego przebywania na basenie i na słońcu uległy znacznemu przesuszeniu, co pogorszyło ich kondycję. W przypadku pierwszym, czyli gdy moje włosy były zdrowe i wymagały jedynie dopieszczenia, ta wcierka sprawdzała się idealnie, jednak kiedy moje włosy potrzebowały już dużo większej ingerencji kosmetyku, nie działo się nic. Nie mogę jednak całej winy zrzucać na Radical. Jedna odżywka nie poradzi sobie przecież z takim zniszczeniem włosów. Mogę potwierdzić, że włosy stają się mocniejsze, ale tylko w przypadku takich, które nie są w opłakanym stanie. W moim przypadku znowu mogę zaobserwować baby-hair, ale wypadanie się nie zredukowało. Przez owo przesuszenie jest ono nawet zwiększone, a Radical w żaden sposób go nie zmienił.


Zapach tego specyfiku jest ziołowy, ale zdecydowanie mniej intensywny niż Rzepy i niewyczuwalny po aplikacji. Ze względu na zawartość alkoholu, nie polecam tej odżywki osobom, które mają wrażliwą skórę głowy i są podatne na wszelkie jej podrażnienia.


Podsumowując, jeśli jeszcze nigdy nie korzystałyście z odżywek tego typu, polecam Wam rozpoczęcie tej przygody z Jantarem. Jeśli natomiast namiętnie już go używacie i chcecie odpocząć, aby jego działanie się nie zmieniło, możecie wypróbować Radical. Ostudzę, jednak Wasz entuzjazm, ponieważ żadnych efektów z fajerwerkami nie będzie. Jest to po prostu przyjemna wcierka dla włosów zdrowych i odżywionych jako dodatek do pielęgnacji. W przypadku suchych, zniszczonych, raczej się nie sprawdzi.

Miałyście tę odżywkę? :) Jak się u Was sprawdziła? ;)








39 komentarzy

  1. Ja na razie próbowałam tylko Jantar, teraz czaję się na Rzepę z Joanny ;-) Może kiedyś kupię ten Radical - chociaż z ciekawości ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak tak tak tak Tak tak tak tak ^^
    Miałam i polecam. Aczkolwiek ja miałam ampułki Radical.Różnica widoczna GOŁYM OKIEM^^ Nieziemsko polecam!!!
    Pozdrawiam ;*

    Miśka
    miska-grabowska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jednak bym bała się jej troszeczkę ze względu na alkohol.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego też pisałam, że nie jest to produkt dla osób, które mają tendencję do podrażnień skóry głowy :)

      Usuń
  4. Jeśli chodzi o odżywki to ja od wielu miesięcy jestem wierna masce z linni expert od loreal. Dostępna jest ona przede wszystkim w salonach fryzjerskich. Świetnie dba o kondycję długich włosów. Naprawdę polecam :)

    Pozdrawiam,
    ogurczak.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale te odżywki wciera się w skalp :) trochę inaczej działają :)

      Usuń
  5. Nigdy mnie nie kusiła i już raczej nie spróbuję ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja miałam ten produkt, jestem zadowolona, używam go nadal i polecam :-)!

    http://nataliazarzycka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja miałam Jantara, fajnie działał. No moje włosy jak na razie nie nazwę zdrowymi ;), więc na tą wcierkę będą musiały poczekać ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja sporo o niej słyszałam, ale jeszcze nie było okazji poznać :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie lubię jej, szamponów z Radical wręcz nienawidzę :/
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy nie miałam ale Jantar chętnie bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam szampon Radical,natomiast wcierki nie. Chyba bym jednak Jantar wypróbowała.
    Pozdrawiam EMm

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja stosowałam kiedyś kurację Radical w ampułkach - bardzo pomagała na wypadające włosy i pojawiły się po nich baby hair :) Ale to niestety już dużo droższa sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Używałam zarówno Radical jak i Jantar. Lepsze efekty uzyskałam stosując Jantar. Zdecydowanie muszę znów się w niego zaopatrzyć :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nigdy nie używałam,w zasadzie chyba czas kupić się się przekonać na własnej skórze ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Używałam jej, ale przestałam, ze względu na to, ze po prostu znalazłam lepsze kosmetyki do moich włosów :))
    http://ablonde-girl.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Nigdy jej nie miałam, ale walczę z suchymi włosami i szukam czegoś skutecznego ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Miałam kiedyś odżywkę w sprayu z ten firmy

    OdpowiedzUsuń
  18. Na początku myślałam że to AMOL hahah :)

    OdpowiedzUsuń
  19. nie używałam nigdy ;)
    obserwujemy? :)

    OdpowiedzUsuń
  20. U mnie Radical totalnie się nie sprawdził :/

    OdpowiedzUsuń
  21. W składzie jest alkohol, więc mi na pewno nie pomoże, niestety. Zaraz poczytam o wcierkach na Twoim blogu - to dla mnie nowość:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety, nie u każdego jest możliwe stosowanie produktów z tym składnikiem :)

      Usuń
  22. ja teraz mecze radical med, nie moge jeszcze ocenic efektow :) a ta ktora prezentujesz, slyszalam ze jest srednia. kusi mnie natomiast ta z joanny, przedluzenie swiezosci to jest bardzo pozadany efekt :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Tej nigdy nie miałam, ale przyznam szczerze, że chodziłam koło niej kilka jakiś czas, ponieważ miałam szampon tej firmy. Niestety nie zmniejszył przetłuszczania i jakoś się zniechęciłam..
    Wiem,że nie w temacie, ale może znasz jakieś sposoby na przedłużenie świeżości włosów?
    Znam kilka, ale zbieram pomysły i próbuję dalej ;)
    Zapraszam też do mnie: thebeautyislovely.blogspot.com
    Buziaki, Ola :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie na przedłużenie świeżości włosów najbardziej pomogła wcierka Rzepa z Joanny :) polecam wypróbować :)

      Usuń
    2. Dzięki za odpowiedź, spróbuję ;)

      Usuń
  24. Tej odżywki jeszcze nie miałam, ale właśnie zaczęłam używać Jantar. Zobaczymy co z tego wyjdzie :)
    Obserwuję.
    Zapraszam: http://klaudia-duska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. już Cię obserwuję i czekam na Ciebie ;))

    OdpowiedzUsuń
  26. ja chwilowo mam kolejke wcierek ;) mimo ze radical zawsze mnie korcil to chyba jednak jesczez troche poczekam az sie przekonam do niego :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Zastanawiałam się czy ją kupić, ale w ostateczności dałam kolejną szansę jantarowi :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja właśnie zbieram się do zakupu tej z jantaru, ale radical wspominam miło - z tym, że miałam mgiełkę :-) Pozdrawiam ;-*

    OdpowiedzUsuń
  29. patrząc na skład,na pewno u mnie nie wniosła by niczego dobrego :/

    OdpowiedzUsuń
  30. Miałam ją bardzo dawno temu i niestety nie sprawdziła się :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Średnia ta odżywka jest. Spowodowała u mnie łupież. Faktycznie fajerwerków nie ma ;)

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania i wyrażania swoich opinii :)
Zawsze odwiedzam swoich czytelników.
Jeśli obserwujesz, daj znać w komentarzu :)

NIE SPAMUJ!!!

TOP