15 września 2015

242. Tydzień z Zakręconą na włosy (5): Peeling Delia, Dairy Fun Blueberry, czyli pielęgnacyjne jagody w musie









Uwielbiam peelingi i stosuję je bardzo regularnie. W te wakacje mam do nich szczególne szczęście, bo trafiam na same perełki. Jedną z takich perełek jest produkt marki Delia z serii Dairy Fun. Wersja zapachowa, którą posiadam to blueberry, czyli jagody i już na wstępie mogę Was zapewnić, że po użyciu tego peelingu cała łazienka jest wypełniona przecudną wonią. Na szczegóły zapraszam dalej :)




Peeling Dairy Fun Blueberry


Od producenta:

Pielęgnacja ciała o zapachu jagody

  • Cudowny peeling do ciała na bazie soli zawieszonej w odżywczym musie pielęgnującym
  • Złuszcza, pobudza mikrokrążenie i reguluje procesy regeneracji naskórka
  • Składniki aktywne doskonale nawilżają i odżywiają, pozostawiając delikatny film na skórze
  • Ciało staje się wyjątkowo gładkie i miękkie w dotyku
  • Aromatyczny zapach jagody pobudza zmysły i otula ciało aromatyczną aurą
  • Po zabiegu nie ma potrzeby stosowania balsamu czy masła
  • Po zużyciu peelingu piękne ceramiczne opakowanie możesz wykorzystać w dowolny sposób
  • Daj „drugie życie opakowaniu", a zadbasz o środowisko i sprawiasz sobie wiele przyjemności, kreując nowe otoczenie


tani i dobry peeling do ciała


Moja opinia: Peeling Dairy Fun Blueberry jest umieszczony w przepięknym ceramicznym opakowaniu, które od razu bardzo mi się spodobało. Jak również poleca producent można je z powodzeniem wykorzystać po zużyciu peelingu, co zapewne uczynię. Zapach produktu jest przepiękny, prawdziwie jagodowy, mocno owocowy... Uwielbiam go!!! Roznosi się w całej łazience. Konsystencja jest zbita, gęsta, a w połączeniu z wodą się rozrzedza, co możecie zaobserwować na poniższych zdjęciach. Kolor jest mocno fioletowy, co oczywiście ma się kojarzyć z jagodami.

Po wykonaniu zabiegu można odczuć wygładzenie skóry i jej miękkość. Peeling sprawia, że nie tylko pozbywamy się martwego naskórka, ale także nawilżamy. W moim przypadku nie ma już potrzeby zastosowania balsamu po użyciu tego produktu. 

Zgadzam się ze wszystkimi zapewnieniami producenta. Uwielbiam stosować ten mus w pielęgnacji mojego ciała. Jestem zauroczona jego zapachem i działaniem tego produktu. Serdecznie Wam go polecam. Dodatkowym atutem tego produktu jest cena, gdyż na stronie producenta można go nabyć już za 24,90 zł. Moim zdaniem jest to bardzo atrakcyjna kwota zwłaszcza, że w pakiecie otrzymujemy przepiękne opakowanie.




scrub do ciała


Znacie ten produkt? :) Jakie są Wasze ulubione peelingi do ciała? :)

59 komentarzy

  1. Oj kusisz kusisz :) Ja uwielbiam peelingi Orientany.

    OdpowiedzUsuń
  2. opakowanie jest piękne, uwielbiam takie które można wykorzystać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. +zapraszam Cię na konkurs :*

      Usuń
    2. Ja również uwielbiam takie opakowania :) z pewnością wpadnę :))

      Usuń
  3. Ja uwielbiam peelingi, ale do tej pory używałam tych z Avonu i z Joanny, innych nigdy (do ciała) Ja osobiście po kąpieli z peelingiem uwielbiam nałoży balsam i usiąść w ciszy, żeby się wchłonął - taki relaks :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z kolei nie przepadam za balsamowaniem, dlatego cieszę się, jeśli mogę tego uniknąć używając zapewniającego mi ten efekt peelingu :))

      Usuń
  4. Ja lubię domowe peelingi najbardziej :) Fajne mają te słoiczki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam, może dlatego że zawsze robię peeleng z kawy i nie rozglądam się za takimi :):) polecam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też robiłam peelingi kawowe, ale irytował mnie osad, jaki pozostawiają na wannie ;<

      Usuń
  6. Szkoda, że jest solny i ma PEGi w składzie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też żałuję PEGów ;< a to, że jest solny mi akurat nie przeszkadza :)

      Usuń
  7. Cena bardzo fajna bo ten sloiczek mozemy potem swietnie wykorzystac :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapach dla mnie :) i strasznie fajnie wygląda :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam go, szkoda że już mi się skończył, ale na pewno do niego wrócę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. zapach musi być obłędny!;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Opakowanie najbardziej przyciąga uwagę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znam i raczej szybko nie poznam. Trochę zraziłam się do ich produktów......
    Na razie moim ulubionym peelingiem jest peeling kawowy, zawsze do niego wracam, co jakiś czas

    OdpowiedzUsuń
  13. Faktycznie, opakowanie jest cudne o przyciąga wzrok :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A najfajniejsze w nim jest to, że można je ponownie wykorzystać :)

      Usuń
  14. Mój ulubiony peeling ;) teraz mam niebieski ;) ale jeszcze nie otwarłam ;P

    OdpowiedzUsuń
  15. ale świetny produkt, i opakowanie bardzo ładnie wygląda, później można je jakoś wykorzystać :P

    OdpowiedzUsuń
  16. Jakie wspaniałości! <3 Opakowanie jest cudowne a do tego owocowy zapach to ogromny plus!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam opakowania tych produktów ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wygląda bosko!:)
    też uwielbiam peelingi,aktualnie mam truskawkowy i czekoladowy:D

    OdpowiedzUsuń
  19. Takiemu opakowaniu z pewnością dałabym drugie życie :D śliczne jest

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja uwielbiam wszystko co czekoladowe, ale jagoda też jest super

    http://www.simplethingsbyjok.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Rety, wygląda cudownie! Ale... Nie mogłabym go mieć. Skoro tak ładnie pachnie, to po prostu bym go zjadła... :<

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie stosowałam, ale musi obłędnie pachnąć :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Mnie parabeny nie straszne, choć PEGi mogłyby faktycznie zniknąć ;P

    OdpowiedzUsuń
  24. Super blog oraz świetny post :)
    Ja już obserwuję liczę na rewanż :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Kusi zapach, opakowanie i cena:) myślę, że nadawałby się też na prezent:)

    OdpowiedzUsuń
  26. chcę! ;) uwielbiam jak produkty mają opakowania, które po zużyciu mogę wykorzystać ;)

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania i wyrażania swoich opinii :)
Zawsze odwiedzam swoich czytelników.
Jeśli obserwujesz, daj znać w komentarzu :)

NIE SPAMUJ!!!

TOP